Jak jest zapotrzebowanie to cyknę fotki.
Krzaków raczej nie szanowałem ;) Poza Crimson Crush z którego chciałem
zebrać nasiona F2 żeby mieć je na sezon 2019. Pozostałe dwie odmiany posiałem
z ciekawości czy coś wyrośnie ;) Stały na polu nawet gdy zdarzały się przymrozki
i jakoś wytrzymały. U mnie nieraz mocno wieje - kilka razy wiatr wywrócił krzaki
z doniczkami, więc lekko nie miały

Potem trafiły na parapet domu w którym jeszcze
nie mieszkam - grzeje go słabiej, temperatura w nocy spada do około 13C, w dzień
różnie ale nie więcej niż 18C. Parapet okienny ale okno pod tarasem więc trochę
światło osłabione.
Fotki cyknę gdy pojadę do domu, pewnie jutro.
CC F2 wysiałem - może uda się do wiosny zebrać nasiona to miałbym do wysiania
trzy pokolenia do porównania... Tym razem zrobię krzaczkowi lepsze warunki żeby
szybciej rósł...
R.S.