MIlenko, ja tego wilczomlecza co roku po kwitnieniu tnę, żeby nie rozsiewał się za bardzo, no i poprawia to wygląd. Tylko trzeba uważać na sok, który jest trujący.
Lucynko, zaraz pobiegnę zobaczyć
Patyczki już wbiłam, ale z osłonięciem jeszcze czekam
Czytałam właśnie u Izy, że brakuje Ci słońca tej jesieni, a tu takie piękne słoneczne zdjęcia.
Pogoda zachęca do pracy w ogrodzie. Ogarnęłam już cebulowe. Zostały mi tylko róże do kopczykowania.
Aniu, zdjęcia są robione w jedynym dniu słonecznym jaki udało mi się uchwycić w październiku
Bardzo brakuje mi słońca
Ja na razie nic nie robię. Czekam na prognozy większych mrozów
Nigdy nie kopczykuję jeśli jest mniej niż -5
Witaj Małgosiu . Muszę przyznać, że masz piękną jesień zwłaszcza taką w promieniach słońca . Trawy i iglaki o tej porze są niezastąpione . U mnie jest po prostu- pusto . Ja wiem, Twój ogród jest dużo starszy od mojego ale mimo wszystko uważam, że popełniłam sporo błędów . Ja też jeszcze nic nie kopczykowałam . Myślałam, żeby to zrobić w tym tygodniu ale nie zapowiadają drastycznych chłodów . Poczekamy na lepszy czas. Pozdrawiam .
Gosiu, masz rację Hortensja ogrodowa nie lubi latem intensywnego słońca,lubi półcień i wodę, mam jedną hortensje w intensywnym
słońcu , będę musiała ją przesadzić , w upalne dni wygląda nie ciekawie nawet kwiaty ma omdlałe dopiero wieczorem staje do pionu.
Masz ładny jesienny ogród a jak teraz śnieżek poprószy to z pod białej pierzynki będą wyglądać zielone roślinki, już widzę te cudowne
obrazki
Milenko, to musisz mieć bardzo dobre warunki, bo mój wcale aż taki olbrzymi nie jest
Ewelinko, no i jak tam kopczykowanie? Ja nadal nic nie zrobiłam. Znowu mam być ciepło. Połowa róż ma jeszcze zielone liście.
Chyba dopóki nie zapowiedzą straszliwych mrozów zostawię je tak jak są
Wandziu, nie zrobiłam zbyt dużo zdjęć. Musiałam biec do pracy, więc tylko wyskoczyłam na taras i zrobiłam 4 zdjęcia
Uuu Gosiu zima na całego u Ciebie u mnie jeszcze śniegu nie było pięknie to wygląda takie osypane białym puszkiem, ale wszystko byłoby fajnie gdyby jeszcze cieplej przy tym było
Witaj . Ależ masz piękną zimę . Iglaki oprószone śniegiem wyglądają cudnie i tak magicznie . Ja zrobiłam kilkanaście kopczyków bo musiałam w końcu pozbyć się ziemi z doniczek ale reszta czeka na swoją kolej. Nie zamierzam też niczego jeszcze owijać bo jest za ciepło. Może dopiero w styczniu niektóre wrażliwe rośliny dostaną czapki z włókniny . Pozdrawiam .
Ostatnio mam bardzo intensywne dni. Brak czasu na forum. Może po Nowym Roku trochę się uspokoi.
Z jednej strony się cieszę, bo czas szybko zleci do wiosny
Jagódko,Mariusz wiadomo, że najlepsza zima to ta na zdjęciach
Ja lubię ciepełko, ale bez przesady. Takie typowe letnie dni do 24-25 stopni
Zima i to śnieżna najlepiej jakby była tylko na Święta
Ewelinko, ja nadal nic nie zrobiłam, ale zastanawiam się czy nie kopczykowac w weekend. Podobno mają przyjść większe mrozy nocą, może co wrażliwsze obsypać? Tak naprawdę nie mam czasu na to. Powinnam jeszcze dom ogarnąc przed świętami, ale nie mam kiedy.
Zimowe zdjęcia już były to może trochę kolorów?
Chyba najbardziej cieszę się z pierwszych wiosennych kwiatów
Witaj Gosiu
Zimę miałaś piękną ale ja wolę wiosnę i te cudowne kwiatuszki nawet te najmniejsze cieszą bardzo .
Jeszcze troszkę i znowu będziemy podziwiać takie piękności w realu
Pozdrawiam i oby do wiosny
Zima i to śnieżna najlepiej jakby była tylko na Święta
Po prostu wyjęłaś mi to z ust
Również na razie nie kopczykuję róż. Ciągle jest na niewielkim plusie, mrozów na razie nie zapowiadają.
Może i ja w takim razie hortensję ogrodową otulę kartonem? Spróbować mogę
Ciągle zalatana jesteś? To i nic dziwnego, że pierogi zamawiasz. Pozdrawiam
Masz całkowitą rację, Gosiu, że wiosenne kwitnienia sprawiają nam najwięcej radości.
Wszak witają nas swoimi kwiatuszkami po długim okresie zimowego wyczekiwania.
Prawda, że piękną miałyśmy zimę! Szkoda tylko, że tak króciutko.
Nie przepracowuj się kochana, dom można ogarnąć i po świętach, zimowy czas długi.