
Mały Ogródek cz.2
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Mały Ogródek cz.2
U mnie niestety nie otwierają się zdjęcia. 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Mały Ogródek cz.2
Joleczko, ależ piękne, słoneczne fotki z Twojego i Mamy ogrodu
Cudowne masz irysy, ale mówię to zawsze, co roku. Tym razem wpadł mi w oko Twój Bollywood
U Ciebie ma całą tęczę kolorów, a ja myślałam, że jest zwyczajnie żółto - niebieski
A pomarańczowy Cajun jest tak radosny i ciepły, jak letni zachód słońca

Cudowne masz irysy, ale mówię to zawsze, co roku. Tym razem wpadł mi w oko Twój Bollywood


A pomarańczowy Cajun jest tak radosny i ciepły, jak letni zachód słońca

- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
Witajcie,
już zaczynają kwitnąć róże, a mnie ciągle bardziej zachwycają irysy.
Powoli przekwitają, niedługo odejdą i znowu będę na nie czekać cały rok.


Lemonko Izo,
dlaczego zachwycasz się irysami tylko na fotkach? czemu nie zaprosisz ich do swego ogródka?
Irysy znoszą nawet mało sprzyjające warunki. U mnie nie mają najlepszych, a mimo to co roku kwitną.
Robią mi niespodzianki, bo kwitną jakieś zapomniane odmiany, niektóre tylko liście mają. Nie wszystkie zakwitły, może za rok się popiszą.



Kasiu - Kaniu,
nasza rodzina jest niewielka. Rodzice synowej mieszkają w okolicach Warszawy, są moim wieku. Miło było z nimi spędzić parę dni.
Synowa dobrze czuła się z mamą i tatą. Nie pamiętam, kiedy spędziłam parę dni z synem. Córkę mam na co dzień, pępowina nie odcięta mimo, że 30 lat już jej minęło. Lubimy się wszyscy, pomagamy sobie nawzajem, tworzymy zwartą grupę. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, to nasze motto.
irys TB 'Spring Madnes' i 'Cajun Rythm' - przepięknie pachnące



i bieluśki ' Alabaster Unicorn'

Witaj Elwi
Irysy kwitną ładnie , bo jest sucho i słonecznie. Nie zakwitło mi jednak wiele nowych, zakupionych dwa lata temu odmian. Może za rok się pokażą. Wiele odmian wypuściło jedynie liście, więc jest nadzieja na kwiaty w przyszłości.
Na fioletowo kremowej rabacie zakwitły najpiękniej 'Bollywood' i 'Haut Les Voiles'

irys TB 'Bollywood' rzeczywiście piękny, pachnący

'Haut Les Voiles' w słońcu

'Haut Les Voiles' i w cieniu

inne mniej odmianowe też mi się podobają

szalone kolory prezentują 'Swington'

i ' Dusky Challenger'

' Honky Tonky Blues'

Aniu - Lady-r,
przez kilka dni nie było fotek z aplikacji Fotosik z powodu awarii serwisu. Na szczęście fotki wróciły.
Mogę więc pokazać jak zaczynają sezon moje różyczki.
Crocus Rose i ASL oraz ' Leonardo da Vinci'

Crocus Rose, mimo ostrego cięcia odrosła i jest ogromna rozmiarem

Crocus Rose

'Mary Rose' różowiutka, zawsze pierwsza

'Mary Rose'

'Winchester Cathedral' i irys ' Stairway to Heaven'

'Munstead Wood'

już zaczynają kwitnąć róże, a mnie ciągle bardziej zachwycają irysy.
Powoli przekwitają, niedługo odejdą i znowu będę na nie czekać cały rok.


Lemonko Izo,
dlaczego zachwycasz się irysami tylko na fotkach? czemu nie zaprosisz ich do swego ogródka?
Irysy znoszą nawet mało sprzyjające warunki. U mnie nie mają najlepszych, a mimo to co roku kwitną.
Robią mi niespodzianki, bo kwitną jakieś zapomniane odmiany, niektóre tylko liście mają. Nie wszystkie zakwitły, może za rok się popiszą.



Kasiu - Kaniu,
nasza rodzina jest niewielka. Rodzice synowej mieszkają w okolicach Warszawy, są moim wieku. Miło było z nimi spędzić parę dni.
Synowa dobrze czuła się z mamą i tatą. Nie pamiętam, kiedy spędziłam parę dni z synem. Córkę mam na co dzień, pępowina nie odcięta mimo, że 30 lat już jej minęło. Lubimy się wszyscy, pomagamy sobie nawzajem, tworzymy zwartą grupę. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, to nasze motto.
irys TB 'Spring Madnes' i 'Cajun Rythm' - przepięknie pachnące



i bieluśki ' Alabaster Unicorn'

Witaj Elwi

Irysy kwitną ładnie , bo jest sucho i słonecznie. Nie zakwitło mi jednak wiele nowych, zakupionych dwa lata temu odmian. Może za rok się pokażą. Wiele odmian wypuściło jedynie liście, więc jest nadzieja na kwiaty w przyszłości.
Na fioletowo kremowej rabacie zakwitły najpiękniej 'Bollywood' i 'Haut Les Voiles'

irys TB 'Bollywood' rzeczywiście piękny, pachnący

'Haut Les Voiles' w słońcu

'Haut Les Voiles' i w cieniu

inne mniej odmianowe też mi się podobają

szalone kolory prezentują 'Swington'

i ' Dusky Challenger'

' Honky Tonky Blues'

Aniu - Lady-r,
przez kilka dni nie było fotek z aplikacji Fotosik z powodu awarii serwisu. Na szczęście fotki wróciły.
Mogę więc pokazać jak zaczynają sezon moje różyczki.
Crocus Rose i ASL oraz ' Leonardo da Vinci'

Crocus Rose, mimo ostrego cięcia odrosła i jest ogromna rozmiarem

Crocus Rose

'Mary Rose' różowiutka, zawsze pierwsza

'Mary Rose'

'Winchester Cathedral' i irys ' Stairway to Heaven'

'Munstead Wood'

- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Mały Ogródek cz.2
Jolu, mam iryski takie zwykłe, wielką kępę. Chyba syberyjskie to są. Bardzo je lubię choć krótko kwitną. One już byly jak kupiliśmy działkę. Jak już przekopię to co powinnam przekopać to może kupię jakieś fajne odmiany. Jednak raczej coś ze zwyklaków bym wolała, coś co jest niezawodne w kwitnieniu. Czy mogłabyś mi coś polecić?
Twoje łany irysów są przepiękne
A róże godnie je zastąpią 
Świetnie mieć taką zgraną rodzinę. To wielki skarb i coś co ładuje akumulatory życiowe
Twoje łany irysów są przepiękne


Świetnie mieć taką zgraną rodzinę. To wielki skarb i coś co ładuje akumulatory życiowe

- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
Witajcie
W minioną niedzielę odwiedziły mnie i mój ogród JagiS i Lisica.
Przyjechały uzbrojone w piłę łańcuchową, sekatory i dobre chęci. Naszym zadaniem na ten dzień było wycięcie starej jabłonki,
która nie wytrzymała ciągłego podtapiania i obumarła. Jabłonka miała prawie 30 lat i była pokaźnych rozmiarów.
Mogłoby się wydawać, że nasze plany przerosną możliwości. Drzewo wielkie, rozłożyste, Lisica- jedyny operator piły, lekkiej, dziewczęcej postury, piła ciężka i przerażająca w akcji. Moje obawy okazały się płonne. Dwie godziny i było po jabłonce. Został mały pieniek.
Zręczność Lisicy w operowaniu ciężką, skaczącą, ryczącą, sypiącą wiórami, piłą jest niewiarygodna.
Bardzo dziękuję dziewczynom
za inicjatywę i wysiłek
. Jestem wdzięczna za pomoc pracę wykonaną w upalny dzień i za poświęcony czas oraz uwagę. Bez ich pomocy uschnięte drzewo szpeciłoby ogród długi czas.

i już po jabłonce

Prócz jabłonki wycięły pieniek po cisie oraz obumarłe bukszpany. Dużo pracy włożyły aby mój ogródek wypiękniał.
Lisica poprawiła cięcie niektórych róż, bo zawsze mam z tym kłopot. JagiS asekurowała spadające konary ciętego drzewa i wynosiła je poza ogród na kompost i na stertę drewna do kominka. Ciężka praca ufff. Wszystko poszło sprawnie i bezproblemowo.

Całą akcję obserwowała z ukrycia Oczusia. Niby jedno oczko, ale bystre.

Rozpoczął się różany spektakl.
Wiele róż zachwyca obfitością kwitnienia. Są to te same róże co w zeszłym roku. Nowości mam kilka, ale o nich później opowiem.
Różane rabaty 2018
Najładniejsze trio: ASL, Crocus Rose i Leonardo da Vinci


Crocus Rose

ASL, aby pokazać się ponad Corocus Rose musiała osiągnąć 2,5 metra wysokości.

Crocus Rose

Crocus Rose to niesamowita róża, wielka, piękna , dorodna.

Leonardo

Rabata Waniliowa


Lisicy najbardziej spodobała się 'Munstead Wood'


Ja wolę jaśniejsze kolory w ogrodzie

'Parky'

RU

wielkokwiatowa olbrzymka NN

W minioną niedzielę odwiedziły mnie i mój ogród JagiS i Lisica.
Przyjechały uzbrojone w piłę łańcuchową, sekatory i dobre chęci. Naszym zadaniem na ten dzień było wycięcie starej jabłonki,
która nie wytrzymała ciągłego podtapiania i obumarła. Jabłonka miała prawie 30 lat i była pokaźnych rozmiarów.
Mogłoby się wydawać, że nasze plany przerosną możliwości. Drzewo wielkie, rozłożyste, Lisica- jedyny operator piły, lekkiej, dziewczęcej postury, piła ciężka i przerażająca w akcji. Moje obawy okazały się płonne. Dwie godziny i było po jabłonce. Został mały pieniek.
Zręczność Lisicy w operowaniu ciężką, skaczącą, ryczącą, sypiącą wiórami, piłą jest niewiarygodna.
Bardzo dziękuję dziewczynom





i już po jabłonce

Prócz jabłonki wycięły pieniek po cisie oraz obumarłe bukszpany. Dużo pracy włożyły aby mój ogródek wypiękniał.
Lisica poprawiła cięcie niektórych róż, bo zawsze mam z tym kłopot. JagiS asekurowała spadające konary ciętego drzewa i wynosiła je poza ogród na kompost i na stertę drewna do kominka. Ciężka praca ufff. Wszystko poszło sprawnie i bezproblemowo.

Całą akcję obserwowała z ukrycia Oczusia. Niby jedno oczko, ale bystre.

Rozpoczął się różany spektakl.
Wiele róż zachwyca obfitością kwitnienia. Są to te same róże co w zeszłym roku. Nowości mam kilka, ale o nich później opowiem.
Różane rabaty 2018
Najładniejsze trio: ASL, Crocus Rose i Leonardo da Vinci


Crocus Rose

ASL, aby pokazać się ponad Corocus Rose musiała osiągnąć 2,5 metra wysokości.

Crocus Rose

Crocus Rose to niesamowita róża, wielka, piękna , dorodna.

Leonardo

Rabata Waniliowa


Lisicy najbardziej spodobała się 'Munstead Wood'


Ja wolę jaśniejsze kolory w ogrodzie

'Parky'

RU

wielkokwiatowa olbrzymka NN

- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Mały Ogródek cz.2
Brawo dziewczyny
Ogród pewnie bardzo zyskał. No i jest miejsce na nowe nasadzenia 


- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
Lemonko Izo
Na razie nie planuję nowych nasadzeń w miejscu po jabłonce.
Muszę się mocno zastanowić jak rozplanować frontową część ogrodu. Potrzebne są duże zmiany.
Nawiezienie ziemi jest konieczne. Myślę też o ogrodowym domku - altance.
Mam czas, nie ma pośpiechu.
Na razie nie planuję nowych nasadzeń w miejscu po jabłonce.
Muszę się mocno zastanowić jak rozplanować frontową część ogrodu. Potrzebne są duże zmiany.
Nawiezienie ziemi jest konieczne. Myślę też o ogrodowym domku - altance.
Mam czas, nie ma pośpiechu.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Mały Ogródek cz.2
Jolu, takie koleżanki to skarb!
Twoje zdjęcia jak zwykle czarują ale taki ładny ogród nie wymaga wiele od fotografa
.
I ja ostatnio padłam ofiarą uroku Munstead Wood i mam zamiar posadzić ją w sąsiedztwie bladych róż. Jestem ciekawa tej odmiany i oto widzę ją u Ciebie
. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ewentualny efekt finanlny u mnie miałby postać krzaczka sto razy mniejszego niż u Ciebie ale pomarzyć dobra rzecz. 
Twoje zdjęcia jak zwykle czarują ale taki ładny ogród nie wymaga wiele od fotografa

I ja ostatnio padłam ofiarą uroku Munstead Wood i mam zamiar posadzić ją w sąsiedztwie bladych róż. Jestem ciekawa tej odmiany i oto widzę ją u Ciebie


- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1461
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Mały Ogródek cz.2
Jolu,
Dzięki za miłą relację z naszej akcji. Dzień spędzony w Twoim ogrodzie był dla mnie świetną przygodą i atrakcją towarzyską.
Lubię przebywać w Twoim towarzystwie, a dodatkową niespodzianką było poznanie Twojej przeuroczej Córki i absolutnie cudownego LEOSIA.
W ten piękny dzień Twój ogród wydał mi się radosny, pełen wigoru i spontaniczny jak młoda dziewczyna. Przy nim mój ogród (który zobaczyłam następnego dnia) wydał mi się sztywny jak facet w garniturze z krawatem. Ot, siła kontrastu. Te jasne kolory, które lubisz w ogrodzie, bardzo do Ciebie pasują. U mnie jest więcej dyscypliny i rygorów.
Będzie okazja do porównań, bo planuję spotkanie na Kaszubach w przyszłym tygodniu. Ostatnio jestem trochę przywalona pracą, ale liczę na ładny ostatni weekend czerwca.
P.S. Geoff nieustannie chodzi mi po głowie, ale właśnie go wykupili

Dzięki za miłą relację z naszej akcji. Dzień spędzony w Twoim ogrodzie był dla mnie świetną przygodą i atrakcją towarzyską.
Lubię przebywać w Twoim towarzystwie, a dodatkową niespodzianką było poznanie Twojej przeuroczej Córki i absolutnie cudownego LEOSIA.
W ten piękny dzień Twój ogród wydał mi się radosny, pełen wigoru i spontaniczny jak młoda dziewczyna. Przy nim mój ogród (który zobaczyłam następnego dnia) wydał mi się sztywny jak facet w garniturze z krawatem. Ot, siła kontrastu. Te jasne kolory, które lubisz w ogrodzie, bardzo do Ciebie pasują. U mnie jest więcej dyscypliny i rygorów.
Będzie okazja do porównań, bo planuję spotkanie na Kaszubach w przyszłym tygodniu. Ostatnio jestem trochę przywalona pracą, ale liczę na ładny ostatni weekend czerwca.
P.S. Geoff nieustannie chodzi mi po głowie, ale właśnie go wykupili


Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Mały Ogródek cz.2
Pięknie dziewczyny
brawo dla Was za pomoc
jak to miło jest mieć takie forumowe koleżanki, które pomogą
ogród na pewno zyskał a i Ty mogłaś odetchnąć
Jolu różane kwitnienia niesamowite 





- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały Ogródek cz.2
Witajcie
Pogodynka zapowiada deszcze i burze, a u nas świeci piękne słońce.
Deszczu spadło tyle co kot napłakał. Nadal jest bardzo sucho. Nawet mój podmokły teren odczuwa negatywne skutki suszy.
W zeszłym roku wyginęła mi znaczna część roślin z powodu powodzi, to w tym roku pozostała część nasadzeń wyginie z powodu suszy.
Będę miała dużo wolnego miejsca na domek i trawnik.
Kaniu - Kasiu
Róże to wspaniałe modelki, fotki jedynie wydobywają ich piękno.
'Munstead Wood' to wyjątkowa, zachwycająca róża. Ma wspaniały bardzo ciemno czerwony kolor, bez domieszki fioletu.
Kwiaty duże, pachnące, krzaczek zgrabny do 1 m, raczej szeroka niż wysoka. Wcześnie kwitnie.
U mnie rośnie w towarzystwie 'Artemis' i 'Parky'. Polecam, nie rozczarujesz się.
'Munstead Wood' oraz Artemis' i 'Parky'


'Munstead Wood'

W pobliżu rośnie liliput 'Minerva'

i nowość w moim ogrodzie 'Princess Anne' - jeszcze mała , ale ładniutka

Najładniejsza według mojej córki róża ' Parky' Harknessa

Zwrócił na nią uwagę także mój wnuczek Rysio - lat 4.

Lisico,
zalety towarzyskie naszego spotkania to była tak "oczywista oczywistość", cel główny, sprawa podstawowa, że o niej nie wspomniałam.
Powinnam napisać, że przy okazji wspaniałego spotkania Lisica wycięła wielkie obumarłe drzewo.
Chociaż mogłoby to umniejszyć robotę jaką wykonałyście.
Dzięki za miłe słowa i sympatyczne porównania. Jednak "faceta w garniturze" zamieniłabym na "dystyngowaną damę w królewskiej purpurze".
Spotkanie na Kaszubach przesunięte, ale aktualne, już się cieszę.
Córka chciała poznać moje znakomite ogrodowe koleżanki. Potrzeby towarzyskie, spotkania, wspólnie spędzony czas to najcenniejsze co nam się może przydarzyć. To prawda, że Leoś to mały skarb. Może zaszczepię we wnukach miłość do ogrodów.
Leoś (1 rok) już podziwia róże.


Mimo upałów róże kwitną, kwiaty utrzymują się dość długo.
Lisico, Twoja ulubiona ASL



ASL na rabacie


Mariuszu - Maniolku
dzięki za wizytę. Przyjacielska pomoc jest bardzo cenna w życiu. Jestem wdzięczna dziewczynom, że bezinteresownie zrobiły coś dla mnie, poświęciły czas, wysiłek. Wielkie rozłożyste drzewo usunięte. Sama nie dałabym rady.
Róże kwitną. Rabaty toną w kolorach.


moja faworytka ' Tchaikovsky'


tuż obok 'Marselisborg' Polulsena urocza,
ciemnie, błyszczące liście, pąki cytrynowe w kształcie kulek, kwiaty jak miseczki i filiżanki, cudna, choć żółta


Zakwitła radośnie 'Sommersonne' najzdrowsza róża w ogrodzie, kwitnie bez przerwy do września.


Oprócz pracy i wysiłku moje miłe koleżanki podarowały mi śliczne drzewko, które pięknie wkomponowało się w krajobraz.
Jagódko JagiS , zobacz jakie cudne drzewko mi wyrosło.

Pogodynka zapowiada deszcze i burze, a u nas świeci piękne słońce.
Deszczu spadło tyle co kot napłakał. Nadal jest bardzo sucho. Nawet mój podmokły teren odczuwa negatywne skutki suszy.
W zeszłym roku wyginęła mi znaczna część roślin z powodu powodzi, to w tym roku pozostała część nasadzeń wyginie z powodu suszy.
Będę miała dużo wolnego miejsca na domek i trawnik.
Kaniu - Kasiu
Róże to wspaniałe modelki, fotki jedynie wydobywają ich piękno.
'Munstead Wood' to wyjątkowa, zachwycająca róża. Ma wspaniały bardzo ciemno czerwony kolor, bez domieszki fioletu.
Kwiaty duże, pachnące, krzaczek zgrabny do 1 m, raczej szeroka niż wysoka. Wcześnie kwitnie.
U mnie rośnie w towarzystwie 'Artemis' i 'Parky'. Polecam, nie rozczarujesz się.
'Munstead Wood' oraz Artemis' i 'Parky'


'Munstead Wood'

W pobliżu rośnie liliput 'Minerva'

i nowość w moim ogrodzie 'Princess Anne' - jeszcze mała , ale ładniutka

Najładniejsza według mojej córki róża ' Parky' Harknessa

Zwrócił na nią uwagę także mój wnuczek Rysio - lat 4.

Lisico,
zalety towarzyskie naszego spotkania to była tak "oczywista oczywistość", cel główny, sprawa podstawowa, że o niej nie wspomniałam.
Powinnam napisać, że przy okazji wspaniałego spotkania Lisica wycięła wielkie obumarłe drzewo.

Chociaż mogłoby to umniejszyć robotę jaką wykonałyście.

Dzięki za miłe słowa i sympatyczne porównania. Jednak "faceta w garniturze" zamieniłabym na "dystyngowaną damę w królewskiej purpurze".
Spotkanie na Kaszubach przesunięte, ale aktualne, już się cieszę.
Córka chciała poznać moje znakomite ogrodowe koleżanki. Potrzeby towarzyskie, spotkania, wspólnie spędzony czas to najcenniejsze co nam się może przydarzyć. To prawda, że Leoś to mały skarb. Może zaszczepię we wnukach miłość do ogrodów.
Leoś (1 rok) już podziwia róże.


Mimo upałów róże kwitną, kwiaty utrzymują się dość długo.
Lisico, Twoja ulubiona ASL



ASL na rabacie


Mariuszu - Maniolku
dzięki za wizytę. Przyjacielska pomoc jest bardzo cenna w życiu. Jestem wdzięczna dziewczynom, że bezinteresownie zrobiły coś dla mnie, poświęciły czas, wysiłek. Wielkie rozłożyste drzewo usunięte. Sama nie dałabym rady.
Róże kwitną. Rabaty toną w kolorach.


moja faworytka ' Tchaikovsky'


tuż obok 'Marselisborg' Polulsena urocza,
ciemnie, błyszczące liście, pąki cytrynowe w kształcie kulek, kwiaty jak miseczki i filiżanki, cudna, choć żółta


Zakwitła radośnie 'Sommersonne' najzdrowsza róża w ogrodzie, kwitnie bez przerwy do września.


Oprócz pracy i wysiłku moje miłe koleżanki podarowały mi śliczne drzewko, które pięknie wkomponowało się w krajobraz.
Jagódko JagiS , zobacz jakie cudne drzewko mi wyrosło.



- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Mały Ogródek cz.2
Czy to Hakuro Nishiki?
Róże masz tak piękne, że aż nierealne. Ja mam tylko kilka a ciągle im coś dolega a ja nie potrafię sobie poradzić choć wprowadzam w życie rady bardziej doświadczonych ogrodników. Ty masz rękę ogrodnika i wyczucie a ja najwyraźniej mam jeszcze dużo nauki przed sobą
Pięknych masz wnuków i trzymam kciuki żeby udało się zaszczepić w nich pasję roślinną
Dziewczyna w okularach to Twoja córka? Bardzo fajny obrazek z nimi i z kwiatami 
Napisałaś o domku. Myślałam, że masz biały domek na działce, zdawało mi się, że widziałam fragment na zdjęciach.
Zanotowałam sobie, które róże polecasz. Podobają mi się żółte
Róże masz tak piękne, że aż nierealne. Ja mam tylko kilka a ciągle im coś dolega a ja nie potrafię sobie poradzić choć wprowadzam w życie rady bardziej doświadczonych ogrodników. Ty masz rękę ogrodnika i wyczucie a ja najwyraźniej mam jeszcze dużo nauki przed sobą


Pięknych masz wnuków i trzymam kciuki żeby udało się zaszczepić w nich pasję roślinną


Napisałaś o domku. Myślałam, że masz biały domek na działce, zdawało mi się, że widziałam fragment na zdjęciach.
Zanotowałam sobie, które róże polecasz. Podobają mi się żółte

- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Mały Ogródek cz.2
Jolu, róże masz tak piękne, że zapierają dech. Nie powiem, która jest moją ulubioną, bo po prostu nie wiadomo gdzie oczy podziać, co jedna to piękniejsza. A może właśnie wszystkie razem robią takie piorunujące wrażenie.
Dziękuję za informacje o Munstead Wood. Mam zamiar posadzić ją w sąsiedztwie Eden Rose, bo zdaje mi się, że te kolory dobrze się zgrają i MW przełamie monotonię różowości Eden Rose i Boniki.
Wnusio słodziak
Na pewno zostanie ogrodnikiem. Przecież to od razu widać. Gdyby nie to, że ten mały gospodarz pilnował tych róż jak miał roczek, to nic by tam na pewno nie kwitło
Jaki to trzeba mieć ogrodowy sznyt, żeby mając roczek tak umiejętnie obchodzić się z różami, żeby się nie pokaleczyć i ładnie do zdjęcia stanąć
. Jaką to trzeba mieć ciekawość ogrodu, żeby tak nosek do róży wkładać. Tan maluszek nie ma wyjścia, geny Babci dają znać!
Jolu, planujesz nowy domek?
Dziękuję za informacje o Munstead Wood. Mam zamiar posadzić ją w sąsiedztwie Eden Rose, bo zdaje mi się, że te kolory dobrze się zgrają i MW przełamie monotonię różowości Eden Rose i Boniki.
Wnusio słodziak





Jolu, planujesz nowy domek?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały Ogródek cz.2
Jolu już wiadomo, że po mamie odziedziczyłaś miłość do roślin,
ma piękny ogród.
Sucha, ciepła pogoda świetnie przysłużyła się Twoim różom. Ja u siebie mam same bladawce, więc pewnie też ,Munstead Wood' się pozachwycam.
Jakie to miłe, jak zapalone ogrodniczki sobie pomagają.
Będziesz miała pomysł, to powoli zagospodarujesz wolne przestrzenie.
Niestety deweloperzy wykorzystują każdy wolny kawałek przestrzeni i budują, budują, budują.
Koło mojego poprzedniego domu były przepięknie zagospodarowane ogródki działkowe, prawie w centrum miasta. W ciągu trzech lat zabudowali wszystko.
Spokojnego działkowania.


Sucha, ciepła pogoda świetnie przysłużyła się Twoim różom. Ja u siebie mam same bladawce, więc pewnie też ,Munstead Wood' się pozachwycam.

Jakie to miłe, jak zapalone ogrodniczki sobie pomagają.

Niestety deweloperzy wykorzystują każdy wolny kawałek przestrzeni i budują, budują, budują.

Spokojnego działkowania.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mały Ogródek cz.2
Cześć, Yoll!
Twoje róże są takie piękne i imponujące, że zauroczyły nawet małych chłopczyków
.
Wcale się im nie dziwię. Nie dziwię się też Tobie, że z upodobaniem na nie patrzysz, bo naprawdę jest się czym szczycić i zachwycać.
Zgadzam się z Twoją córką ( notabene uroczą dziewczyną ), że Parky to cudowna róża. Nawet na mojej "Saharze" kwitnie pięknie.
A Leonek
to chłopczyk do zakochania. Pogodny, uśmiechnięty, z filuternym błyskiem w oczkach.
Bardzo się cieszę, że Hakuro znalazła dobre miejsce. Niech Ci pięknie rośnie. U mnie czekała ją ciężka walka o życie
.
A tak szczerze mówiąc najbardziej zaskoczył mnie fakt, że i na Twojej podmokłej działce widać skutki suszy...
. Błotko nie kląska i nie wsysa butów, ale rośliny nadal dorodne i chyba zadowolone, że nie mają nóżek w wodzie...
Na marginesie: gdybyś nie była taką wspaniałą, uśmiechniętą, radosną i szczodrą osobą, to pewnie nie rwałybyśmy się tak ochoczo do pomocy
.
Duża buźka - Jagi
PS. Lemonko, Kaniu, domki i to wypasione na razie u Joli mają tylko kotki.
PPS. Jeśli ogród Joli jest jak młoda dziewczyna, Lisicy jak sztywniak pod krawatem, to zielone pokoje przypominają podstarzałą babę w ciuchach z lumpka
.
Twoje róże są takie piękne i imponujące, że zauroczyły nawet małych chłopczyków

Wcale się im nie dziwię. Nie dziwię się też Tobie, że z upodobaniem na nie patrzysz, bo naprawdę jest się czym szczycić i zachwycać.
Zgadzam się z Twoją córką ( notabene uroczą dziewczyną ), że Parky to cudowna róża. Nawet na mojej "Saharze" kwitnie pięknie.
A Leonek

Bardzo się cieszę, że Hakuro znalazła dobre miejsce. Niech Ci pięknie rośnie. U mnie czekała ją ciężka walka o życie

A tak szczerze mówiąc najbardziej zaskoczył mnie fakt, że i na Twojej podmokłej działce widać skutki suszy...

Na marginesie: gdybyś nie była taką wspaniałą, uśmiechniętą, radosną i szczodrą osobą, to pewnie nie rwałybyśmy się tak ochoczo do pomocy

Duża buźka - Jagi
PS. Lemonko, Kaniu, domki i to wypasione na razie u Joli mają tylko kotki.
PPS. Jeśli ogród Joli jest jak młoda dziewczyna, Lisicy jak sztywniak pod krawatem, to zielone pokoje przypominają podstarzałą babę w ciuchach z lumpka
