Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Maryś jeszcze niedawno miałam krokusy- te jesienne :) W tym roku zdążyły zakwitnąć, nim złapał mocny mróz, ale w zeszłym jak jeden kwiat wyszedł w grudniu i go zamroziło, tak przetrwał do stycznia, po czym się złamał jak sopelek :lol:
Myślałam, że w grudniu już mi nie narozrabiają bo mało co mogły nabroić, ale jednak, nabroiły!
Myślę, że moje stadko w większości byłoby lepiej ukryte na śniegu :lol: A jeszcze lepiej- siedząc w wolierze, pod siatką :D

Ewelka mi się wyjątkowo podoba, jak ta hortensja nabiera kolorków. Jak ją kupiłam miała kwiaty, w intensywnym ciemnoróżowym kolorze z białą obwódką. Potem kwitła dwa razy, ale nigdy już nie miała takich kwiatów i obwódki prawie nie widać. Na pocieszenie jesienią ładnie się przebarwia i dopiero jak solidnie ją zmrozi zrzuca liście. Dzięki za polecone książki, już sobie jedną zamówiłam ("Dziecięce koszmary" Lisy Gardner). Ciekawe, jak mi podejdzie :) Ostatnio bardziej polubiłam kryminały, więc jestem dobrej myśli ;:333

Agnieszko, ja też w lutym sieję niektóre warzywa, sadzę czosnek i podkiełkowany bób. Taki koper na przykład, jak go przymrozi jeszcze w marcu to potem w kwietniu bardzo równo kiełkuje. Do tej pory pogoda na to pozwalała, jak w połowie lutego ziemia rozmarzała i lekko obeschła, to pod koniec miesiąca od razu szłam kopać, grabić i siać :D A jak będzie w tym roku, to się okaże wiosną, bo oczywiście w śniegu nie będę ani siać, ani nic sadzić :wink:
Z tą korą to naprawdę, mogły sobie darować ;:131 Zimno, wieje, ręce marzną i weź tu zbieraj tę korę ze ścieżek i z trawnika ;:173
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Agnieszko u mnie też krokusy jesienne kwitły i bardzo je lubię, bo mam drugi rok i ślicznie się rozrosły. Pierwszego coś podgryzło i się złamał, ale potem kilka ładnie kwitło. Masz większość kurek w zimowych kolorach ochronnych, ale są te mniej chronione więc pilnuj je ;:168
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Aga kura ma to do siebie, że grzebie ile popadnie i na dodatek użyźnia :lol:
Mamy podobną strefę klimatyczną, u mnie jeszcze jeżówka kwitła ostatnio i lwie paszcze w grudniu! Już planujesz wysiewy :D
Oby jak najdłużej było u nas ciepło :wit
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Marysiu pilnuję je, już woliery nie otwieram, myślę, ze są bezpieczne ;:108 Moje krokusy jesienne atakowały rude bezdomne ślimoki ;:173

Moniś u mnie też jedna spóźniona jeżówka jeszcze kwitła, ale przez deszcze wyglądała bardzo nieporządnie :wink: Mam jej zdjęcie, ale go nie wklejałam. Planuję wysiewy, mam już wstępną listę! Dostałam dziś nasionka z AWN i jestem zaskoczona, ze się na tyle załapałam ;:138 I listę muszę rozszerzyć.

Chciałam dalej wspominać wiosnę, ale zmieniłam zdanie i chyba wolałabym pokazać, jak powstały moje tegoroczne rabaty. Przez większą część sezonu wspominałam, ze mam dużo pracy, że brak mi czasu i dlatego zaglądam rzadko. I nie było to takie tylko marudzenie, bo naprawdę mój ogród bardzo się w tym roku zmienił, doszło mi do uporządkowania i obsadzenia wiele metrów całkiem nowych rabat, wiele metrów warzywnika i sad. Gdyby nie łaska Peruna i nieustające przez prawie całe lato deszcze, chyba brakłoby mi czasu na inne życie, niż ogrodowe :lol: A i tak nie miałam idealnego porządku, wręcz przeciwnie! Zabrakło mi czasu nawet na wklejanie zdjęć.

Dziś wyszukałam zdjęcia największej rabaty, która potrzebowała najwięcej czasu, by zacząć w miarę dobrze wyglądać.
Jak widać, rabata jest spora. Postawiłam na niej niskie pergole na asarinę i tunbergię i wysokie dla kobei i chmielu. Może za rok, dosadzę przy obu pasujące powojniki :)

Obrazek Obrazek

Byliny oczywiście nie zdążyły ładniej się zaprezentować pierwszego roku. Dopiero posadzone hortensje też kwitły skromnie, dereń kousa dopiero się zadomawia, ale kiedyś będzie ładnie, a w tym roku ratowałam się jednorocznymi kwiatami. I na koniec było całkiem ładnie, w każdym razie ja byłam zadowolona ;:215

Obrazek Obrazek

Miałam do posadzenia setki rozsad, zaczęłam bardzo wcześnie, w kwietniu. W maju musiałam wszystko ratować prześcieradłem z agrowłókniny :lol:

Obrazek

A potem już zaczęło się powoli zagęszczać i nawet kwitnąć ;:3

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Tak wyglądała w sezonie :) Chciałam zachować kolorystkę biało-czarno-czerwoną, ale nadwyżka petunii wprowadziła całkiem inne odcienie :wink:
Obrazek

W rolach głównych wystąpili: mieczyki abisyńskie, kobee, klarkie, czerwone nachyłki barwierskie, czerwone rudbekie, czarne goździki, kalle, zawilce, jaskry, asariny, tunbergie, kosmosy bordowe, maki biedronkowe, jednoroczne naparstnice, czosnki, porcelanki, petunie, hortensje, nasturcje, astry mini, trawy, serduszki, czerwony szczaw, orliki i inni :wink:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Piękny efekt końcowy na nowopowstałej rabacie. ;:215 Widać, że pracy miałaś sporo, ale opłacało się. ;:108 A co do zachowania kolorystyki ... mi na mojej białej rabacie też zawsze niespodziewanie coś ląduje w innym kolorze. :wink: :lol:
Co tam ciekawego masz w planach na liście wysiewowej? :)
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Rabatka, a i owszem bardzo Ci się udała, ale ja zapytam o coś innego.
Widzę, że u Ciebie, w szparach między kostkami, rośnie sporo mchu, podobnie jak u mnie.
Ostatnio postanowiłam się go pozbyć.
Kolega doradził mi, żeby użyć do tego Domestosa, podobno wystarczy co jakiś czas pomoczyć kostkę wodą z Domestosem, a mech oraz porosty giną i kostka odzyskuje swój pierwotny kolor.
Na razie tak zrobiłam jeden raz, zobaczymy, jaki to da efekt po jakimś czasie i kilku powtórkach.
Słyszałaś może o takiej metodzie?
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Witaj :wit . Ooo tej książki jeszcze nie czytałam ;:224 . Zdaj relację jak przeczytasz ;:108 . już planujesz wysiewy ;:oj ? No to szalona jesteś :lol: . Ja jeszcze o tym nie myślę ale na pewno nie poszaleję. Po tegorocznej porażce ( po raz kolejny ) zniechęciłam się do wysiewów, pikowania itd. To chyba jednak nie dla mnie. Wysieję tylko troszkę ;:224 . Bardzo lubię takie zdjęcia porównawcze ;:138 . Oz razu widać jak miejsce ożywa po naszej ingerencji i chce się więcej prawda ?? Ja ogrodowo na razie wiele nie myślę chociaż gdzieś tam w głowie już powoli zapełniam dodatkowe ary :wink: . Pozdrawiam i udanego dnia życzę :wit .
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Agnieszko śliczną rabatę stworzyłaś, jednoroczne nigdy nie zawodzą. Klarkia wraca do mojego ogrodu i nasiona już zakupione ;:333 a i dostałam też może będą w innym kolorze. Ciekawa jestem czy i w tym roku będzie wysiewanie we własnym growboxie :D Napisz coś o planach na wiosnę ;:180
Madzia pisze o domestosie, a ja ostatnio bawię się w jakieś licytowanie na Al i widziałam taką wypalarkę do chwastów, zdjęcia poglądowe to wypalanie właśnie niechcianych roślin na kostce. Chyba to jest najbardziej ekologiczne. Miłego weekendu Agniesiu ;:196
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Patrząc na te zdjęcia widzę kawał dobrej roboty ;:63 nie dziwię się że w sezonie nie miałaś czasu na forum ;:108 Dobrze że przynajmniej pogoda sprzyjała i nie musiałaś podlewać ;:108
Rabata w kolejnych latach na pewno jeszcze się zmieni i to na lepsze ;:333 jak to wszystko się rozrośnie będzie cudnie ;:138
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Kury uwielbiają grzebać a w korze na pewno szukały robaczków :wink: Ale były szczesliwe :;230
Wspominki cudne, ladnie już w tym roku było u Ciebie ;:138
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Ago
Udało się Tobie zaaranżować ciekawy zestaw roślin na tle ściany z desek. :D
Powiem Ci ,że te jaskrawe petunie ożywiają założenie, pewnie, że lepiej by jasnoczerwone - czerwone pasowały.
U mnie jest podobna sytuacja z kompozycjami na tle stodoły, dechy są jeszcze ciemniejsze i zbyt ciemne kwiaty po prostu giną.
Dla tego ,choć lubię takie minorowe kompozycje dokładam żarówiasty róż. :lol:
Fajne pergole skombinowałaś ;:215
Ciekawa jestem planów wysiewów u Ciebie, pewnie zraz po Sylwestrze zaczniesz ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Aguś piękna metamorfoza rabatki.
Dużo pracy musiało Cię to kosztować!
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Kasiu coś w tym jest, mi tez zawsze wyskakiwał jakiś cudak nie pod kolor :wink: Tam, gdzie czerwony za nic mi nie pasował, jak na złość skrył się komunista :lol:

Obrazek
Z kwiatów planuję sasanki, kosmos cupcake, kanny, barwinek Catharanthus roseus, kleome, bambus i rozwar. Z pomidorów lista jest jeszcze otwarta i czekam na kopertę, co udało mi się dostać z AWN. Jak już się zdecyduję to pewnie skoczę pod dąb obgadać te odmiany :tan

Magdo, mi ten mech zupełnie nie przeszkadza :) Jeśli chodzi o ten zielonkawy kolor kostki, to jest widoczny tylko zimą. Wiosną słońce stoi wyżej, wszystko wysusza i glonu nie widać na kotce.
Póki Krzysiu nie dłubie między kostkami, to wychodzi sobie miedzy nimi tylko mech. Gorzej jak się uprze i zaczyna go wydziabywać taką metalową jakby kopystką. Zaraz się wysiewają inne chwasty i to już nawet dla mnie wygląda bardzo źle. Czy zdecydowałabym się na Domestos, hmm, nie wiem ;:173 Nie znam dokładnego składu, chyba się opiera o jakieś chlorki? Mam przy tarasie borówki i winogron, chyba im nie posłuży jak na nie deszcz te resztki spłucze. Kozula, pomidorowa specjalistka pisała kiedyś, że dezynfekuje tym nasiona i im to nie szkodzi, ale to chyba nim ruszy wegetacja, bo jednak większość roślin chloru nie lubi.
Zostawiłam sobie worek piasku, który chciałabym szczotką roznieść po tarasie, żeby się znalazł miedzy kostkami, przyjęłam taktykę zagłodzenia chwastów :lol:

Ewelka właśnie się za nią zabieram ;:108 Wczoraj skończyłam "W ofierze Molochowi" Asy Larsson, bardzo dobra, nie mogłam się oderwać! Fajne takie planowanie, jak przybywa przestrzeni! Zaczyna mi brakować miejsca, a Ty szczęściaro możesz sobie teraz poszaleć ;:oj

Marysiu dziękuję pięknie ;:180 Pytałam na forumo o moją klarkię, dostałam ją w gratisie i chciałam się dowiedzieć, czy się sama wysiewa, ale ponoć różnie to bywa ;:131 W tym roku posieję inne jednoroczne, pełne maki i ostróżki letnie i jeszcze więcej fioletowej smagliczki.

Natalko dzięki bardzo :) Tak, popadało aż za bardzo! Na tej rabacie najbardziej trzymam kciuki za dereń kousa. Bardzo mi się podobają jego kwiaty, a trafiłam fartem na jakimś wyjeździe na badylek w balocie i posadziłam i teraz czekam aż urośnie i zakwitnie. Chyba ma się dobrze, bo ma liczne pąki na przyszły rok :)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Karolka, o tak, były w siódmym niebie :lol: teraz tylko patrzą, jak mi między nogami wysmyrnąć na ogród ;:224 Dziękuję ;:196

Aguś, przez pewien czas więcej było tam bieli i wtedy ładnie to wyglądało. Ale masz rację, bardzo ciemne kolory gubiły się na takim tle. Bodziszek żałobny-zupełnie niewidoczny, czarne i fioletowe orliki tak samo. Tytuł ninja roku dostał jednak kosmos czekoladowy, nawet z telefonem prawie opartym o niego nie dawał się sfotografować i dopiero jak rozkwitła chryzantema zrobiłam mu pierwsze zdjęcie :;230 Ale i ze mnie taki słaby fotograf, a aparat w soniaczku jest bardzo biedny ;:224
Zacznę nawet wcześniej siać :D Dostałam begonię wiecznie kwitnącą i jak tylko skoczę po ziemię, to ją posadzę. Skusiłam się na Hippeastrum i spróbuję z kilkoma cebulami, żeby mi smutno nie było bez ogródka :D

Kasiu nie wiedziałam do końca, na co się piszę :lol: Takich rabat (ale trochę mniejszych) założyłam na ten sezon sporo. Myślę, że jak się posadzone krzewy i byliny rozrosną, to one też będą mniej zajmujące. Dzięki za miłe słowa, buziak ;:196
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Aga rabatka z wyjątkowym potencjałem, ;:215 jak wieloletnie się rozrosną, to na jednoroczne niewiele miejsca zostanie. Oczywiście szczególnie podziwiam kobeę, nigdy mi nie kwitła ładnie.
Jak brakuje już takich wiosennych widoków z krokusami, iryskami i tulipanami. ;:oj Moje donicowe jeszcze na dworze stoją, a wiosna coraz bliżej. :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”