Palmy - dyskusje ogólne
Widzę Przemo, że stworzyłeś jakąś szklarenkę, czy "terarium" dla roślin. Co to za pomysł? Ale masz super szeroki ten niebieski parapet - co cała kolekcję sukulentów i kaktusów pomieścił. U mnie zaledwie 4-5 doniczki wchodzi na parapet. Pięknie Ci się rozrosły, te niedawno małe jeszcze palmy z 2 i 3 zdjęcia. Najbardziej jednak podoba mi się ta z parapetu (4 i 6 zdj.) kolorowa. Powiedz proszę, co to za okazy na 27, 28 i 29 zdjęciu? Twoja kolekcja zatacza coraz większe kręgi wśród gatunków roślin.
Kiedy Ty o nie wszystkie dbasz?! Pozdrawiam ;:2
To całkowicie normalne bo zaczął się okres powegetacyjny w którym rośliny troszkę zwalniają tempo życiowe, przestają być nawożone, dzień jest krótszy a co za tym idzie dostają mniej światła niż w okresie wegetacji, a to że jeszcze się nie rozwinął w niczym nie przeszkadza spokojnie rozwinie się tyle że trochę więcej czasu mu to zajmie. Palma zaczęła wybijać liść z kłodziny w okresie letnim ale nie zdążyła go całkowicie rozłożyć przed zwolnieniem rozwoju i nic w tym strasznego, poza tym one rosną raczej bardzo wolno.
Nie wszystkie, te które tego wymagają są wynoszone na zimę do innego zamkniętego pokoju w którym poprzez mikrowentylację uzyskuję temp. 10-12 stopni (tam kaloryfer nie jest włączany) potrzebną również do przezimowania kaktusów które już są wystawione do tego pokoju na zimowanie(zobacz wcześniej zdjęcie z kaktusami to pokój zimowania wszystkich roślin które tego wymagają)g.kiecko pisze:To palmy nie potrzebują obniżonej temperatury w okresie spoczynku?
Przemo - jeszcze jedno pytanie laika:
Mąż sprezentował mi dziś kolejną roślinkę:

Na etykiecie jest napisane, co następuje:

Ale ja nic na ten temat (dokładnie pierwszy człon przed &) w internecie nie mogę znaleźć.
Washingtonia chyba wygląda inaczej. Prawda?
Mąż sprezentował mi dziś kolejną roślinkę:

Na etykiecie jest napisane, co następuje:

Ale ja nic na ten temat (dokładnie pierwszy człon przed &) w internecie nie mogę znaleźć.
Washingtonia chyba wygląda inaczej. Prawda?
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Pomylili etykiety? - chyba...
Mąż w dobrej wierze (sądząc po nazwie) chciał mi kupić kolejną palemkę (ostatnio zachwycałam sie właśnie Washingtonią :P ) i dostałam coś ... co zresztą też mi się bardzo podoba

Mąż w dobrej wierze (sądząc po nazwie) chciał mi kupić kolejną palemkę (ostatnio zachwycałam sie właśnie Washingtonią :P ) i dostałam coś ... co zresztą też mi się bardzo podoba
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród






























































