Witam. Posiadam oliwki, zakupione w marketach. Zimuje je w mieszkaniu w bloku, pierwszą zimę znoszą dobrze, trochę opadają im liście. Na lato wystawiam na balkon i nawożę - rosną jak szalone. Na drugą zimę znów wnoszę do mieszkania i... najpierw gubią liście, do zera, a następnie usychają. Rok temu czekałam do czerwca, jednak nie wypuściła nowych listków. W tym roku mam te samą sytuacje z kolejna oliwka - pierwsza zima ok, teraz druga i uschła już w połowie. Trzecia oliwka przechodzi pierwszą zimę w mieszkaniu i ma się dobrze. Co zrobić by przeżyła także druga zimę, dlaczego pierwsza znoszą dobrze a podczas drugiej usychają?
Pomóżcie!