Ogródek Gosi cz.5

[[Iza]]

Pierwszy raz widzę, taką różyczkę w falbankach

[Sure]

A ja się jeszcze waham pomiędzy the Fairy a Bonicą i pewnie tak się powaham przez zimę, a potem kupię tę, która pierwsza mi w ręce wpadnie. Albo obie?

[Alionuszka]

Małgoś Twoja Clair a raczej jej płateczki to jak wycinanki koniakowskie...przyznaj się ,że to Twoja sprawka... takich jeszcze nie widziałam u róż...
A Bonica niby znana stara odmiana ,wysłużona,ale ulubiona ,kwitnąca wciąż ...i każdy różomaniak musi stać się jej właścicielem...i kropka

[iga23]

Moja Clair też nie ma takich falbanek, i w zeszłym roku na słoneczku szybko przekwitała, w tym roku rośnie w cieniu i nawet mnie sceptyczce różanej się podobała.

[AGNESS]

Gosiu twój Pilgrim ma taki delikatny jaśniuteńki kolorek, mój jest ciemniejszy.....napisz mi proszę w jakim miejscu rośnie, czy na ostrym słońcu, czy w półcieniu ?
Clair jest niesamowita, te postrzępione falbaniaste płatki są bajeczna, bardzo bardzo rzadko spotykane u róż

[Margo2]

Izuniu, Mnie właśnie te listki wydają się fajne, bo zupełnie inne. Tobie nie podoba się kwiat? Przecież jest cudowny.
Czy tak jak Iza przesadziłaś ją do cienia?
Zima...
A cóż to takiego?
Powiem szczerze, że wcale się nie cieszę, że jej na święta nie będzie.
Zdecydowanie protestuję przeciwko pisankom.
Przynajmniej jeszcze przez 2 tygodnie.
Potem możemy malować.

Ewo, Agunia, mam ją od tego roku. Kupiłam w Auchanie. Wiosną mają dużo renesansowych.
Mam cudowne płatki i kolorek.

Maju, Nelu moja też nie ma zobaczcie same


Tak się tylko bawiłam nożyczkami
Na poważnie kupiłam taką. Nie wiem czym to było spowodowane, że pierwsze pąki rozwinęły się takie powycinane.
Może cos je podgryzło w pąku?

Iza, są chyba takie falbaniaste, ale faktycznie to rzadkość. Moja to jakiś wybryk natury.

Agatko, trudno radzić, bo obie są godne polecenia. Musiałabyś zobaczyć gdzieś na żywca, gdybyś musiała zdecydować o jednej. Jak masz gdzie wsadzić kupuj obydwie.

Nelu, popieram. Każdy różomaniak. Ja się nim stałam jakieś 3 lata temu, i dopiero w zeszłym roku ją sobie sprawiłam. Wczesniej nie widziałam jej uroku.

Iguś, moja rosnie jakby w półcieniu. Ma wokół siebie sporo roślin. Kwiat ma w słońcu, ale reszta zasłonięta. Ciekawe jak będzie się sprawowała. W razie czego tez przeniosę.

Aguś, mój Pilgrim rośnie raczej na słoneczku. Kolor na zdjęciu może zbyt blady. On bardziej cytrynowy, a tutaj wyszedł prawie biały

To zdjęcie było robione innym aparatem. Może bardziej zbliżony kolor.




A to Golden Celebratione




Nina Weibule


I na koniec coś zupełnie innego. Przetacznik od Neli

[ewamaj66]

Clair bez falbanek nadal mi się podoba Powycinane płatki ma Pink Grootendorst, ale kwiaty są małe,więc trzeba się przyjrzeć z bliska. Świetny ten przetacznik, lubię kitki, a co dopiero niebieskie Dostałam jeden w tym roku, może też będzie taki ładny.

[dodad]

U mnie takie falbanki miała w pierwszym kwitnieniu Pink Peace. Nie mam pojęcia czym to było spowodowane, ale kwiaty były śliczne

[JLG]

A ja po początkowej fazie fascynacji kolorem różowym róż, zaczęłam odkrywać, że jeszcze ładniej wyglądają wszelkie żółcie, łososie, morele i czerwienie.
Bonicę dopisuję do listy wiosennych zamówień (rany, gdzie ja to wszystko wcisnę ?!)

[majka411]

Gosiu, faktycznie teraz jest podobna do mojej. Pewnie na poprzednim zdjęciu, to był jaj wybryk.
Clair R. bardzo ładnie pachnie jak każda z tej grupy.
Golden Celebratione ładnie Ci rośnie, przetacznik świetnie by pasował kolorystycznie do niej.

[Alionuszka]

Uwielbiam kłosowe byliny,Twój przetacznik ładnie się rozrósł i różom może służyć... jako towarzystwo...
Rzeczywiście falbanki nie na wszystkich kwiatach...zmienna ci ona...

[Soczewka]

Dzięki Twojej prezentacji róż stwierdziłam, że moje The Fairy i Lovly Fairy to nie one. Prawdopodobnie pochodzą ze szkółki Baranowskich wiec muszę przejrzeć ich stronę może uda mi się je odszyfrować.

[Rozanka]

Dzięki za zaproszenie. Skorzystam, ale wiosną, jak będzie można obejrzeć ogródek.
Pan Tapir. Właśnie miałam zapytać czy to jego nazwisko. Będę czekać na sygnał o terminie tego kiermaszu, to na pewno przyjadę.
Kupiłam kiedyś różę w ogrodniczym i pan powiedział, że Renesansowa. Przeszukałam całego helpa, ale takiej nie znalazłam. Najbardziej mi pasowała do Clair, ale to nie ona. Czy to Ty mnie przypadkiem o tym uświadomiłaś?

[ZbigniewG]

Witaj Gosiu! Zaglądam do Ciebie, ale na temat róż nie mam nic do powiedzenia, więc siedzę cicho..?

a ja myślałem że tylko ja mam takie odczucie ale popatrzyć zawsze mogę

[szyszunia]

Bardzo ładny ten przetacznik i chyba trzeba cos takiego do siebie zakupić i już jest zapisany na listę zakupów