Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Witaj Dorotko-już widzę jak to będzie pięknie wyglądało.Dobor róż-no cóż pewnie specjalistki Ci pomogą.( u mnie na takiej stronie dobrze rośnie i kwitnie DR Jamain)Ja tylko śpieszę donieść,że moje trzy sadzonki(teraz już olbrzymki) Ghislaine de Feligonde (mam je 3 sezon,3 zimę) nie przemarzły ani razu,mało-do dzisiaj na liściach brak czarnej plamistości.
Niestety bardzo skromnie powtarzają kwitnienie ale ratują klematisy wplecione pomiędzy róże.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Aniu, wlaśnie u ciebie zachwyciala mnie GdF i pogodzona jestem z tym, że nie powtarza tak jakbyśmy sobie tego życzyły :wink:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Matrix2
500p
500p
Posty: 665
Od: 29 sie 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Dorotko, swierki są bardzo okazałe szkoda byłoby je likwidować, może wystarczyłoby podciąć dolne gałęzie?
Rysiek
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Ryszardzie, dwa świerki są zaatakowane przez coś, nie mam pojęcia co, ale nie mam juz możliwości opryskac całych drzew i wyglądaja coraz gorzej. Nad trzecim sie zastanawiam (ten najbliżej płotu). I może ocaleje, ale przynam sie, że nie lubie ich po prostu. Mam jeszcze jednego olbrzyma przy domu, drugi został wycięty dwa lata temu bo zgrażał budynkowi.
Obiecalam ci azalię przebarwiającą się na foletowo-bordowy kolor.
To ona, niestety zdjęcie w ostrym slońcu
Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Matrix2
500p
500p
Posty: 665
Od: 29 sie 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

dziękuję za zdjęcie, zarówno ta jak i inne w Twoim ogrodzie są zachwycające. Ja zawsze sie bałem wprowadzić je do swojego ogrodu, w tym roku zaryzykowałem, jeśli po zimie nie będzie strat - w przyszłym sezonie dołączą do nich kolejne azalie japońskie i spróbuję azalie wielkokwiatowe rownież.
Wiosną poproszę żebyś podpowiedziała mi jakie odmiany z tych bardziej odpornych wybrać
Rysiek
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Pełna okazałość Twojej chryzantemy pełnię zachwytu budzi! No wyhodowałaś potwora! :wink:
dodad pisze:Siedziałam w ogrodzie, myślałam, planowałam i..... narodził się PLAN.
:;230 Wszyscy tak mamy! :) I teraz problem! Poza Veichenblau nic nie przychodzi mi do głowy, ale popytam mądrzejszych od siebie :) Ach ta nasza strefa 6! :evil:
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Dorotko ciekawe plany ,świerki do usunięcia...to będzie niezły wyczyn...Twoje świerki maja już pokaźne rozmiary... :shock:
Ghislaine de Feligonde podobnie co u Ani nie przemarzła mi przez dwie zimy...także śmiało można stwierdzić ,że to dosyć odporne krzewy...obecnie wyrosły pędy sięgające już chyba 3 m...trzeba im dać trzy lata na uzyskanie formy
Róże pnące odporne i kwitnące jak najdłużej...raz kwitnąca Maria Liza wielka i odporna...
Parade ,Jasmina,Perennial Blue...a te najbardziej mrozoodporne to polecam kanadyjki... hod.Svejda ... William Baffin (przymierzam się do niej ),czytałam o niej ,że wygląda zjawiskowo ,John Davis .
Polecam Ci stronę Wanningera ,w swojej ofercie ma ciągle kwitnące ramblery ...kwiaty w gronach
http://www.rosen-zum-traeumen.hjstender.de/index.html
Trzeba kliknąć na katalog i pobrać ofertę na 2011/2012

Tutaj masz jeszcze plejadę róż climbing ze strony amerykańskiej ,ale pewnie u nas też można zdobyć...
Na tej stronie masz jeszcze wyróżnione takie ,które są odporniejsze na mrozy...

http://www.heirloomroses.com/roses.html?cat=7
Przyjemnego oglądania i wybierania... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Słyszałam o New Dawn, że wytrzymała na mróz, wg. informacji zawartej na stronie Rosarium wytrzymuje do -30.
Sama jej nie mam (jeszcze), naiwnie liczę, że te wrażliwsze u mnie też dadzą radę :roll: ,
Zobacz jeszcze tę: http://www.rosarium.com.pl/k/?id=97&Alberic-Barbier
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Padawan Collies
100p
100p
Posty: 121
Od: 1 lis 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Witaj!
Mam New Dawn od 6-ciu lat (ajuż rosła w ogrodzie w cześniej) i wszystkie zimy doskonale zniosła, bez żadnego zawijania czy okrywania, tylko z kopczykiem nad bryłą korzeniową. A mieszkam nad morzem, wiec zimy są wilgotne, wietrzne i mroźne.

A świerki.. szkoda świerków. Czy widok za świerkami jest lepszy niż widok na świerki?
Pozdrawiam - Mariola & Padawanki Copyright@Padawan Collies
Nasz ogród na Forum
GÓRY
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Dorotko, przede wszystkim będziesz musiała te róże solidnie podlewać i nawozić, ponieważ tak duże świerki zabiorą im wszystkie składniki pokarmowe.
Dziewczyny wspomniały o New Dawn - ja również ją polecam - u mnie jedna z tych odmian rośnie w zasadzie zacienionym miejscu i radzi sobie doskonale. Polecam też Veilchenblau, Perennial Blue, Lykkefund, Bobby James.
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Dorotko, a co byś powiedziała na Blue Magentę? Taki okaz wpadł mi w oko w czerwcu :) Udało mi się uchwycić faktyczny kolor. Kwitnie tylko raz, niestety.
Obrazek
A Alchymist? U mnie młodziutki, puszczony na małą wisienkę, radzi sobie dobrze. Zakwitł po raz pierwszy i od razu zachwycił.
I oczywiście Perrenial Blue :D mimo, że bardziej pink, jak blue. Udało mi się wiosną zdobyć piękną, silnie rozkrzewioną sadzonkę w donicy. W ciagu jednego sezonu wypuściła kilka trzymetrowych pędów. Energią dorównuje tatusiowi - Veilchenblau.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

dodad pisze: Obiecalam ci azalię przebarwiającą się na foletowo-bordowy kolor.
To ona, niestety zdjęcie w ostrym slońcu
Obrazek
A to chyba Marushka :roll: słyszałam, że obie z Babushką są jednymi z najbardziej odpornych azalii ;:108 Potwierdzam kolorek, piękny, bordowy :uszy
Dorotko udało nam się w tym roku nabyć sporej wielkości /ponad metr/ krzaczek GdF w okazjonalnej cenie 11 zł, jak myślisz chyba warto?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Dziewczynki, dziękuję wam bardzo ;:196
Mam całą zime na przemyślenia i planowanie.

Ryszardzie, prawdę mówiąc azalie wielkokwiatowe są łatwiejsze w uprawie niż japońskie. Nie ma sprawy, jeśli tylko będę mogła służyć pomocą to bardzo chętnie.

Marta, potwór prawdziwy, ale jaki piękny. Budzi powszechny zachwyt :)
Vilchenblau już mam, ale dokupię tam Perennial Blue, podobna, pełna, kwitnąca cały sezon.

Nelu, dziękuję za adresy, zawrót głowy juz mam. Dobrze, że sporo czasu na planowanie.
Ponieważ do przegrody będzie przylegała rabata z żółtymi i herbacianymi angielkami ostre róże raczej odpadają. Skupię się pewnie na białych, żółtych i foletowych. Chociaż Jasmina kusi mnie straszliwie. Może wsadzę ją na końcu od strony płotu. Ona ma chyba zimny odcień różu, może się nie pogryzą :wink:

Elu, tez myślałam nad New Dawn tyle, że białą.
Dziękuję za namiar na tę drugą. Wpiszę na listę :wink:

Mariolu witaj w moim ogrodzie :wit Dziękuję za opinię w sprawie New Dawn. To chyba będzie żelazna pozycja na liście.
Świerki rosną w poprzek ogrodu. Oddzielają kącik z tarasem i miejscem na basen od reszty ogrodu. Niezbyt piękna ta przesłona i dlatego chcę je usunąć. Ale zasłona jakaś musi być stad pomysł z różami.

Moniko, zdaję sobie sprawę, że będę musiała poświęcić dużo pracy i czasu tym nasadzeniom. Sucho tam okropnie :( Ale jestem zdeterminowana. Nie lubię świerków i już.
Vilchenblau mam, Perennial Blue kupię, bo bardzo mi się podoba. następna to GdF, i Pewnie New Dawn. I tym sposobem listę mam prawie kompletną :tan
Wyszukam sobie jeszcze ze dwie przez zimę.
Kuszą te z wielkimi kwiatami, ale nie uśmiecha mi sie coroczne zawijanie a i tak nie wiadomo jak przezimują.

Basiu, dziękuję. Blue Magenta śliczna, może jakby udało się taka zdobyć ;:224
Nad Alchymistem sama się zastanawiałam. Pasowałby mi kolorystycznie, kwiaty piekne. On chyba raz kwitnie? ale posadziłabym z powojnikiem i byłoby pięknie. Zobaczę jeszcze.
Perennial kupię wiosną. Ideałem byłoby dostać w donicy, cóż może się uda.

Jola, ty mnie prosze nie denerwuj :) 11 zeta to za darmo! Wy tam macie zagłębie różane. A ja nie mogę jej upolować. Ale kupię na pewno.
Moje azalie w większości niestety bezimienne, ale zimą postaram się poszperać w necie i porównać ze zdjęciami.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

GdF masz na myśli Giselaine de Feligonde? U mnie ona wymarza co roku, ale szybko odbija i kwitnie. Jest b.ładna, ale wg mnie wrazliwa na mróz.
Jeśli chcesz z większym kwiatem, a dobrą odpornością, to może Constance Spry lub Kir Royal?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Moniko, obie, które mi podpowiadasz piękne, boszz a ja mogę wybrać tylko kilka :roll:
Będę zimą chyba zestawiać zdjęcia po względem kolorystycznym :)
Giselaine de Feligonde - nie mogę zapamiętać tej nazwy :) Pewnie i u mnie będzie przemarzać, ale tak mi sie podoba, że nie mogę sobie jej odmówić :)

edit:
Pół soboty spędziłam na podlewaniu ogrodu, dziś dalsza część.
Przypominam wszystkim miłośnikom zimozielonych liściastych o konieczności mocnego podlania ich przed nastaniem mrozów.
Rododendrony, azalie japońskie, pierisy, kaliny wszystkie potrzebują przed zimą dużo wody.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”