Ja byłam w OBI, wyszłam, żeby nie kupić za dużo. Są mega paki, a te się opłacają. Przemyślę jeszcze raz, policzę ile to kosztuje, przyzwyczaję się do kwoty i pójdę na zakupy.
Musiałam wczoraj wyłączyć kompa,bo ni z gruszki ni z pietruszki zrobiła się okropna burza.Dawno nie było aż takich grzmotów.Melcia wtuliła się we mnie i aż zziajała biedna.Idę zobaczyć czy nie powywracało mi doniczek,bo lunęło przy tym jak przy oberwaniu chmury.
Ja mam raczej japońskiego. Puszcza rozłogi i opanowal juz pół rabaty, kępa jest 2*2m. Na szczęscie przerzuty nie są daleko, rozłogi są tak z 30 cm. Rośnie w cieniu, gleba wilgotna i żyzna.
Aga, na szczęscie tylko jedna doniczka była wywrócona z fuksją i kawałek się nadłamał.Mamy trochę lepsze wieści na temat franka, słyszałaś?
Elu, to w takim razie jak przekwitnie to chyba przeniosę go,a w to miejsce kupię coś na agrze,mam wymówkę
Małgosia te ciemno bordowe dalie są cudne.
Ciekawe, czy zakwitnie Ci słoneczniczek wierzbolistny?
Ciekawa jestem, jak będą wyglądały jego kwiaty.
Pędy ma bardzo okazałe.