Grażynko, dziękuję i Tobie również wszystkiego naj ..., najlepszego.
Krysiu, ja również chciałabym utrwalić kwiatki Pani Zimy ale jej niestety nie ma. Był jeden taki dzień w Gdańsku kiedy było mgliście i mroźno a przez to biało od szadzi. A ja :x do pracy nie wzięłam aparatu a kiedy wracałam było już ciemno a na drugi dzień niestety już wszystko opadło. Mam jeszcze przed oczami piękne widoki,( bo ja pracuję na Starym Chełmie czyli na wzgórzach morenowych), w dole oszroniony Stary Gdańsk a obok pięknie obsypane kryształkami chwasty. wbiję sobie do głowy, aparat do plecaka zawsze włóż!!!
Noszenie ze sobą aparatu zawsze - to świetny pomysł! Zwłaszcza jak się robi takie fajne fotki jak Ty!
Super zdjęcia z ostatniej wizyty na działce! Ja byłam u siebie w Nowy Rok. Ale aparat został po Świętach u mojej mamy - więc fotek nie ma
Witaj Lusiu! Mało masz teraz czasu na bycie częściej i dłużej z nami. Wiem praca i to odpowiedzialna i za razem przyjemna- mam nadzieje. Ale widzisz jaka wysoka cyfra jest w Twoim wątku? pozdrawiam i ślę
Dziękuję Marysiu, Tobie również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. A ja Sylwestra spędziłam ze swymi przestraszonymi zwierzakami. Obejrzałam Twoje piękne wspomnieniowe, wiosenne zdjęcia i ja też zaczęłam przeglądać swoje wiosenne fotki.
Witak Mireczko, masz rację odpowiedzialna i bardzo, bardzo przyjemna.
Najpierw pierwiosnkowe wspominki
Ależ na Ślimaczym pięknie te pierwiosnki i bratki wyglądają! Ech jeszcze jakieś 70 dni i znowu będzie podobnie... no chyba że pod koniec lutego przyjdą śniegi i mrozy i potrzymają do maja
Witaj Lusiu!
Do tej pory po cichutku odwiedzałam Cię w tym wątku ale teraz już siedzieć cicho nie mogę!
Tak optymistyczne foteczki pokazujesz,że sama gębusia się do nich uśmiecha ...Ach ,żeby to jeszcze było w realu....(bynajmniej nie marketowym -jakby to nie zabrzmiało )
Pierwiosnki to takie piękne kwiatki i jaka mnogość ich odmian!
Będę podziwiała je u Ciebie ,bo u mnie jakoś nie chcą rosnąć ,mimo że co roku na przedwiośniu kupuję nowe.
Krysiu, u nas też wieje i pada. Wczoraj nawet deszcz ze śniegiem. Siedzę w domu i cóż... wspominam, nie chciałabym przywoływać wiosnę za wcześnie.
Remi, jak fajnie, że do wiosny zostało tylko 70 dni. Zima, taka delikatna mogłaby jeszcze przyjść bo przed dziećmi ferie zimowe.
Mireczko, poszukałam i znalazłam takie zdjęcia tych pierwiosnków.
Danusiu, bardzo lubię pierwiosnki. Podpatrzyłam u Marysi-Amby19 pierwiosnkową rabatkę i też sobie taką założyłam. Z niecierpliwością czekam na wiosnę i kwitnienie moich prymulek.
-- 6 sty 2012, o 22:40 --
Pora zakończyć mój wątek. Na zakończenie niezapominajki. Dziękuję wszystkim miły gościom.