Życzę jak wszycy aby ból przeszedł jak najszybciej.mam skręconą kostkę
Jeśli chodzi o oddawanie roślin to kłopot z tym masz nie tylko Ty. Ja mam (mniejszych oczywiście) setki roślin które stoja w kwadratowych doniczkach na półeczkach główka przy główce jak chińskie wojsko na paradzie. No i jak już MUSZĘ z braku miejsca się czegoś pozbyć to tak mi żal jakbym syna/córkę z domu wysyłał. To pewnie dlatego, że ogromna większość moich roślin z nasion pozyskałem. Dlatego staram się zawsze zapewnić im jak najlepszą opiekę.
