Prawie..
Ale woda prawie wdarła się do domu, brakowało tylko kilku cm, żeby przeszła za próg

Byłam dziś w UM, bo to wina głównie wody, która leci z drogi i uliczki, ona nas zalewa.
Muszę napisać podanie o zrobienie drenażu lub obniżenie poziomu uliczki.
Nie wiem, jak się za to wziąść

Ale i tak nic z tego w tym roku nie wyjdzie, pan mnie poinformował, że nie mają już środków na ten rok a dodatkowo po wczorajszej nawałnicy mamy w okolicach pozrywane drogi, to jest teraz najważniejszy cel.
Muszą to naprawić.
Mam teraz trochę sprzątania, kora i ziemia jest niestety na ogrodzie, zamiast na rabatach, wszędzie pełno piasku i brudu

Mogło być jednak gorzej..
W tamtym roku było.