Ogródek kogry cz.7

[kogra]

Gabiś - dziś cały dzień sypie śniegiem z deszczem.
W ogrodzie pulpa śnieżno błotna po kostki - masakra.
Zero stopni lub ciutek nad zerem i wiatr, nie silny ale kręci niczym bączek.
Gdzie ta jesień ?

Ewuniu - mnie przeraża śnieg pozostający na drzewach - coraz grubsza warstwa.
A drzewa mają jeszcze mnóstwo liści.
Moje brzoskwinie mogą do rana tego nie unieść.

Geniu - chyba nikogo nie cieszy.
Jeszcze nie wszystkie prace ukończone a jeśli się wypogodzi to i tak błoto nie pozwoli na wejście do niego.
Potrzeba by było jeszcze ze dwa tygodnie dobrej pogody, żeby na dobre zamknąć sezon.
Eeeeech........taka pogoda wszystkich dobija.

[abeille]

Też się śpieszę Grażynko, bo choć nie ma jeszcze mowy u nas o śniegu ale ma być przymrozek tej nocy. Ale na pocieszenie w przyszłym tygodniu ma być
ładniej i dużo cieplej. Więc odwagi na te trudne kilka dni i głowa do góry. Będzie lepiej
;:2 ;:2 ;:2

[EwkaEs]

Kogro-a trochę delikatnie strącić z brzoskwiń się nie da?Chociaż Olga pisze,że strącała a bez lilak pod spodem i tak okazał się połamany.Aż zejdę zobaczyć do Podwórkowego.

[kogra]

Wiesiu, że u nas zima to się nie dziwię, ale że u was przymrozki ?
Przecież to południe Europy, tam zawsze dużo cieplej.
Ja też mam nadzieję, że wszystko się jeszcze ułoży i będzie cieplej.
To taki pierwszy podryg zimowy, mam nadzieję niegrożny.

Ewuś - był moment że wyglądało to niebezpiecznie, ale teraz nie najgorzej choć znów idzie zawierucha.
Jednak współczuję ludziom na północy, gdzie ich zalewa cofająca się woda w rzekach.
Pół biedy w lecie , ale teraz ? Biedacy.

[kogra]

Kochani, jeśli słuchaliście dzisiaj dziennika w TVP1 to wiecie co tam gadali o psach nagminnie zabijanych i "ekologicznie" wieszanych za łapy, na żywca rozcinanych , skórowanych i zjadanych.
Wytapiany tłuszcz podobno dobry na płuca, sprzedawany w słoikach.
A sprawa sądowa o takie praktyki umorzona, bo nie jest to niezgodne z prawem.

Co wy na to ????????
Czy człowieczeństwo już całkiem opuściło ten naród ?????????

[an-ka]

Kogro,ponieważ kocham zwierzaki a psy szczególne miejsce zajmują w moim sercu,więc taki program omijam z daleka,za bardzo potem cierpię.Nie można zgadzać się na takie bestialstwa wobec zwierząt( a konie? tutaj to już łkam) ale skoro sądy umorzają sprawy to co szary człowiek może zrobić.Może edukacja już małych dzieci i uwrażliwianie ich na krzywdę(każdą) przyniosłaby w przyszłości pożądane postawy.A tak w ogóle to temat morze.

[Jadzia1]

Witaj Grażynko to jest straszne jaką krzywdę ludzie mogą wyrządzić zwierzętom .
Grażynko u nas pada od rana i wieje silny wiatr , ale śnieg się topi i nie zostaje po nim ani śladu .
Mam do Ciebie pytanie jak wykopię teraz lilie to jak mogę je przechować w piwnicy do wiosny .

[kogra]

Aneczko - temat morze.
Ale jeśli każdy powie co ja mogę, to nigdy nic się z tym nie zrobi.
Brak działania równa się z akceptacją wszystkiego.
Dobrze, że choć telewizja się tym zajmuje , ale dla mnie to po prostu brak człowieczeństwa z którym trudno mi się pogodzić.

Jadziu - lilie najlepiej przełóż wilgotnym torfem przedtem zdezynfekowanym w mikrofalówce, żeby nie było w nim grzybów ani innego choróbska. Oczywiście zimnym .W wiaderku lub innym pojemniku w piwnicy lub garażu a kiedy torf będzie wysychać to spryskać znów lekko wodą tak, żeby cebule były lekko wilgotne ale nie mokre.
Możesz też przechować zawinięte w papier toaletowy, zwilżony i ułożone w torbie papierowej w lodówce na dole ale trzeba często sprawdzać ich stan.

[tara]

Grażynko z przykrością przyznam, że nie oglądam takich programów bo nie mogę na to patrzeć, "temat rzeka" uważam, że powinno się ostro karać ale widać jak na dłoni - jest na to przyzwolenie i to jest smutne.

pozdrawiam

[Alionuszka]

Grażynko nie oglądałam programu,może i dobrze,bestialstwo ludzi nie zna granic,trudno mówić nawet o zezwierzęceniu,gdyż mogłoby to zabrzmieć jako komplement dla tych ludzi.
Zapomniałam z ogrodu wnieść doniczkę z liliami ,przypomniało mi się w tej chwili,przecież w nocy nie będę buszować w ogrodzie...,jak zmarznie ,co wtedy?

[Elizabetka]

Ja też nie mogę patrzeć na takie programy....to jest po prostu chore co ludzie robią ze zwierzyną.
Nasz Mikuś to się ma rzeczywiście dobrze...siedzi sobie w ciepełku i jeszcze mu się zachciewa ucikać powsinoga jedna.
Grażko dzięki za zdjęcia lilijek...oj ładnie je utrwaliłaś...będzie do czego wracać.
Ciekawe co to za nowości masz posadzone....co tam ukrywasz przed nami i niespodzianki zaś nowe szykujesz.
Cielutko Cię pozdrawiam,

[Fleur 78]

Kochani, jeśli słuchaliście dzisiaj dziennika w TVP1 to wiecie co tam gadali o psach nagminnie zabijanych i "ekologicznie" wieszanych za łapy, na żywca rozcinanych , skórowanych i zjadanych.
Wytapiany tłuszcz podobno dobry na płuca, sprzedawany w słoikach.
A sprawa sądowa o takie praktyki umorzona, bo nie jest to niezgodne z prawem.

Co wy na to ????????
Czy człowieczeństwo już całkiem opuściło ten naród ?????????

Podziwiałam Twoje kwiaty, owoce, zdjęcia,.... ale kiedy przeczytałam ten post, od razu mi się zmienił humor!!!


W Polsce??????????????????????????????????????????????
Niemożliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Pewnie, że nie można przejść obojętnie obok takich działań!!! Komuna też się wydawała nie do pokonania!

[bogusia177]

Tacy ludzie ,to gorzej niż zdziczałe zwierzęta ,nie mam do nich szacunku ,,,
ale czego się nie robi dla pieniędzy

[kogra]

Witajcie mili goście !
Opadów ciąg dalszy - niestety.Chciałam wstawić fotki, ale jeszcze mi to nie wychodzi, albo system nadal w trakcie przemian.
Nie wszystkie emotikony też mi wchodzą, ale pomalutku do wszystkiego dojdziemy.

Taro - smutne to i okropne.
Hołubi się przestępców na wielką skalę a karze tych co ukradli kromkę chleba z głodu.
Czyste szaleństwo w tym kraju, ciekawe jak długo ten kraj to wytrzyma.

Alionuszko - twoje lilie raczej jeszcze nie zmarzły - mam na myśli cebule - bo nie było dużego mrozu.
Utniesz potem do miejsca nie uwiędłego i schowiesz - będzie dobrze.

Elizabetko - lilijki jeszcze będą jak opanuję wstawianie fotek.
Idzie mi to trochę opornie, ale do przodu.
Nowości będą piękne jeśli przezimują dobrze i wypuszczą wiosną pędy kwiatowe.

Fleur - niestety możliwe Alutko.
Jak widać nie tylko ludzie z marginesu nie dorośli do słowa etyka.
Smutne to ale prawdziwe - naród nie ma z kogo czerpać dobrego przykładu, począwszy od polityki.......

Bogusiu - Taki człowiek może robi to z głodu, może z głupoty, może z bezduszności, której nauczyło go życie a może z chęci zemsty, której nie ma na kim wyładować , a może z ....??????????
Trudno osądzać, bo nie znamy wzorca jaki z domu wyniósł a ludzie z okresu wojennego ten wzorzec człowieczeństwa mają strasznie zakłócony. Wielu do dzisiaj się nie może odnależć.

[Alionuszka]

Dzięki za pociechę,rzeczywiście po rannej inspekcji,ziemia nie była zmarznięta w doniczkach lilii,na szczęście