Rozczochrany ogródek Stokrotki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Nie skarżyć się tu koleżanko 100krotko, tylko cieszyć - że chłopina robotny :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Gosia ma rację, mój mąż od prawie roku progi zakłada...
i na razie mamy założony tylko jeden, przez jego ojca :;230
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Och, no pewnie, że ja sie bardzo cieszę i naprawdę podziwiam mojego męża! Tylko, że to jest facet z gatunku "nie do zdarcia" i niestety, nie bardzo się szanuje...naprawdę cieżko pracuje, i nie jestem do końća przekonana, czy nie należałoby tu znaleźć jakiegoś złotego środka...ja naprawdę nie potrzebuję mieć wszystkiego na już, szczególnie, jeśli miałoby się to odbywać kosztem jego zdrowia...

No i mam Anulkę przeziębioną:-( a tak sie cieszyłam, że nic jej nie jest, jutro miała mieć pasowanie na przedszkolaka...przyjedzie do niej moja mama - dobrze miec zmotoryzowaną babcię :-) bo ja, chcąc mieć zwolnienie od lekarza na opiekę, musiałabym jechać z małą do przychodni, a niespecjalnie mi sie usmiecha jazda z ddzieckiem, które ma tylko katar (zero gorączki) do miejsca, w którym zapewne jest mnóstwo osób z grypami, anginami i takimi innymi...właśnie postawiłam jej bańki, zniosła to dość dzielnie (najpierw oczywiscie płakałą, ze strasznie boli, a potem pytałą, czy już wszystkie zdjęłam - ból jakoś zniknął :-) )
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

No, no, jak potrafisz bańki stawiać, to szacuneczek. Wiem, że to stary, wypróbowany środek,
bez ubocznego działania, ale nie miałam z nimi jakoś styczności :roll:
Dzisiejsze babcie są takie mało "książkowe", trochę przez to mniej czasowe, ale w potrzebie ... są :lol:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Nie do końca takie bezpieczne... Pamiętam, że jak ktoś nie potrafił stawiać baniek to mógł szkodę wyrządzić. Poparzenia i wylewy poskórne... :(
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Ja nie stawiam baniek "ogniowych" - tego bym się bała, bo rzeczywiscie trzeba mieć dużą wprawę, żeby kontrolować siłę "przyssania". No i pamiętam z dzieciństwa, jakie to dla dziecka nieprzyjemne. Kupiliśmy natomiast parę lat temu bańki bezogniowe, gdzie siłę można regulować bardzo precyzyjnie. Bo bańki, wbrew ludowej mądrości ;-) mają działanie zupełnie nie związane z ogniem, tylko z podciśnieniem. Podciśnienie powoduje niewielkie wylewy podskórne - krew wypływa z naczyń włosowatych, ale będąc przez cały czas pod skórą, traktowana jest jako ciało obce, co pobudza produkcję przeciwciał. Ot i cała tajemnica ;-)

Przy poważnych infekcjach cudów sie nie zrobi, wiadomo, ale na pewno mogą pomóc przy tych schorzeniach, gdzie nie stosuje sie antybiotyków, więc przy przeziębieniach i grypie.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
x-d-a

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

100krotko, u mnie od 4 dni piękna słoneczna pogoda i ja prawie nie wychodzę z ogrodu...
No, może wyszłam wczoraj na parę godzin, żeby spotkać się z forumkami we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym.
Pogaduchom nie było końca, a w sklepiku Adasia każdy znalazł coś dla siebie...ja moja torbę z fantami ledwo do domu zatargałam :wink:
Dużo zdrowia dla malutkiej, pozdrowienia dla Ciebie :lol:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

To ja jeszcze nieśmiało o syropku z cebuli wspomnę ...
ale to pewno wiesz...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

100krotka pisze: Bo bańki, wbrew ludowej mądrości ;-) mają działanie zupełnie nie związane z ogniem, tylko z podciśnieniem. Podciśnienie powoduje niewielkie wylewy podskórne - krew wypływa z naczyń włosowatych, ale będąc przez cały czas pod skórą, traktowana jest jako ciało obce, co pobudza produkcję przeciwciał. Ot i cała tajemnica ;-)
:D :D :D Kiedyś próbowałam to wytłumaczyć babci... bez skutku ;:223 Na szczęście moje dzieci nie zostały poddane tej kuracji.
Bańka musi być z ogniem, a wylewy muszą zrobić się prawie czarne, bo jak są bordowe to nic to nie daje :;230
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Niech Anula zdrowieje i siostrzyczek nie zarazi :wink: a ja idę negocjować z moim skarbem... już nie gorączkuje za bardzo, ale katar paskudny i ropny... trzeba by postymulować układ odpornościowy :roll:
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Ja umiem stawiać bańki z racji zawodu , ale ,że go nie wykonuję to nawet nie wiedziałam ,że są inne niż ogniowe.Człowiek na forum się wszystkiego dowie. :shock:
Awatar użytkownika
Andrzej Max
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1609
Od: 15 lip 2009, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Oj, baniek różnych obrodziło w ostatnim 10-leciu, bo i chińskie też weszły , i kłute są , i różnych firm sprzedaży bezpośredniej bio - zioło - life - etcetera - cudeniek...
Ja jestem pod tym względem tradycjonalistą i zwolennikiem "ogniowych" - jak się potrafi z nimi obchodzić - to nie mam problemu. Tyle że trzeba pamiętać by z paliwem nie przefajnować - bo "pożar" gotowy... :;230 :;230 :;230
Agnieś pisze:wylewy muszą zrobić się prawie czarne, bo jak są bordowe to nic to nie daje :;230
Może żle zrozumiałaś? Raczej chodzi o to, że tam gdzie czarne - to "najchorsze" miejsce było... :wink:
Raczej się nie zdarza by przy lżejszej infekcji było więcej niż kilka "czarnych" baniek. Większość jest różowa-do bordowego.
Pozdrawiam słonecznie
Andrzej M.
:-) Moje ogłoszenie.
Moje kamienie Moje kamienie 2011
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Buuu... a z mojego szkieletorka wszystko spada :( znaczy się bańki...
Nie stawiać na kościach... uważać na narządy... jak to zrobić na patyczaku wzrostu 110 cm? :shock: :;230
Rodzinna uroda... jak miałam zakładane EKG holterowskie, to pani plastrami solidnie mi musiała oklejać elektrodki , bo spadały... nie było do czego przyssać :oops: ech, gdzie te czasy :roll:
Bańki zasysane pompką Ania stawiała sobie... na nóżkach :;230
Awatar użytkownika
Andrzej Max
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1609
Od: 15 lip 2009, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

No , tak - na takiej miniaturze postawić cztery bańki żeby delikwenta nie wessało to spora sztuka. :wink: To ćwicz , ćwicz , ja się nauczysz to może sam na bańki wpadnę... :;230 :;230 :;230
Pozdrawiam słonecznie
Andrzej M.
:-) Moje ogłoszenie.
Moje kamienie Moje kamienie 2011
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki

Post »

Andrzej Max pisze: Raczej chodzi o to, że tam gdzie czarne - to "najchorsze" miejsce było... :wink:
.
No, u nas właśnie ludzie tak mówią. Ale że mi to nie pasuje do teorii, więc w to nie wierzę :;230

W każdym razie, nocka minęła nam spokojnie, bez napadów kaszlu - no bo jeszcze by się dzidziuś obudził ;-)

Obrazek

Miałam dzisiaj urlop - przeznaczony m. in na takie przyjemności, jak kontrola w Urzędzie Skarbowym (losują kilku delikwentów i zaglądają w papiery) ;-) i podwózka mojej córy i koleżanki na międzyszkolny konkurs wiedzy historyczno - patriotycznej. Wiecie co, to trochę smutne - ogłasza się taki konkurs i w całym Rzeszowie zgłasza siędwanaścioro dzieci z siedmiu szkół...podczas, gdy wszelkie imprezy sportowe, artystyczne i językowe są oblężone...historia niestety nie jest trendy...

W międzyczasie skoczyłam sobie do duzego centrum handlowego i kupiłam 100% prezentów od Mikołaja :-) W tym również dla siebie :-)

Obrazek
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”