
Rozczochrany ogródek Stokrotki
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Nie skarżyć się tu koleżanko 100krotko, tylko cieszyć - że chłopina robotny 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Gosia ma rację, mój mąż od prawie roku progi zakłada...
i na razie mamy założony tylko jeden, przez jego ojca
i na razie mamy założony tylko jeden, przez jego ojca

- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Och, no pewnie, że ja sie bardzo cieszę i naprawdę podziwiam mojego męża! Tylko, że to jest facet z gatunku "nie do zdarcia" i niestety, nie bardzo się szanuje...naprawdę cieżko pracuje, i nie jestem do końća przekonana, czy nie należałoby tu znaleźć jakiegoś złotego środka...ja naprawdę nie potrzebuję mieć wszystkiego na już, szczególnie, jeśli miałoby się to odbywać kosztem jego zdrowia...
No i mam Anulkę przeziębioną:-( a tak sie cieszyłam, że nic jej nie jest, jutro miała mieć pasowanie na przedszkolaka...przyjedzie do niej moja mama - dobrze miec zmotoryzowaną babcię
bo ja, chcąc mieć zwolnienie od lekarza na opiekę, musiałabym jechać z małą do przychodni, a niespecjalnie mi sie usmiecha jazda z ddzieckiem, które ma tylko katar (zero gorączki) do miejsca, w którym zapewne jest mnóstwo osób z grypami, anginami i takimi innymi...właśnie postawiłam jej bańki, zniosła to dość dzielnie (najpierw oczywiscie płakałą, ze strasznie boli, a potem pytałą, czy już wszystkie zdjęłam - ból jakoś zniknął
)
No i mam Anulkę przeziębioną:-( a tak sie cieszyłam, że nic jej nie jest, jutro miała mieć pasowanie na przedszkolaka...przyjedzie do niej moja mama - dobrze miec zmotoryzowaną babcię


"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
No, no, jak potrafisz bańki stawiać, to szacuneczek. Wiem, że to stary, wypróbowany środek,
bez ubocznego działania, ale nie miałam z nimi jakoś styczności
Dzisiejsze babcie są takie mało "książkowe", trochę przez to mniej czasowe, ale w potrzebie ... są
bez ubocznego działania, ale nie miałam z nimi jakoś styczności

Dzisiejsze babcie są takie mało "książkowe", trochę przez to mniej czasowe, ale w potrzebie ... są

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Nie do końca takie bezpieczne... Pamiętam, że jak ktoś nie potrafił stawiać baniek to mógł szkodę wyrządzić. Poparzenia i wylewy poskórne... 

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Ja nie stawiam baniek "ogniowych" - tego bym się bała, bo rzeczywiscie trzeba mieć dużą wprawę, żeby kontrolować siłę "przyssania". No i pamiętam z dzieciństwa, jakie to dla dziecka nieprzyjemne. Kupiliśmy natomiast parę lat temu bańki bezogniowe, gdzie siłę można regulować bardzo precyzyjnie. Bo bańki, wbrew ludowej mądrości ;-) mają działanie zupełnie nie związane z ogniem, tylko z podciśnieniem. Podciśnienie powoduje niewielkie wylewy podskórne - krew wypływa z naczyń włosowatych, ale będąc przez cały czas pod skórą, traktowana jest jako ciało obce, co pobudza produkcję przeciwciał. Ot i cała tajemnica ;-)
Przy poważnych infekcjach cudów sie nie zrobi, wiadomo, ale na pewno mogą pomóc przy tych schorzeniach, gdzie nie stosuje sie antybiotyków, więc przy przeziębieniach i grypie.
Przy poważnych infekcjach cudów sie nie zrobi, wiadomo, ale na pewno mogą pomóc przy tych schorzeniach, gdzie nie stosuje sie antybiotyków, więc przy przeziębieniach i grypie.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
100krotko, u mnie od 4 dni piękna słoneczna pogoda i ja prawie nie wychodzę z ogrodu...
No, może wyszłam wczoraj na parę godzin, żeby spotkać się z forumkami we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym.
Pogaduchom nie było końca, a w sklepiku Adasia każdy znalazł coś dla siebie...ja moja torbę z fantami ledwo do domu zatargałam
Dużo zdrowia dla malutkiej, pozdrowienia dla Ciebie
No, może wyszłam wczoraj na parę godzin, żeby spotkać się z forumkami we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym.
Pogaduchom nie było końca, a w sklepiku Adasia każdy znalazł coś dla siebie...ja moja torbę z fantami ledwo do domu zatargałam

Dużo zdrowia dla malutkiej, pozdrowienia dla Ciebie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
To ja jeszcze nieśmiało o syropku z cebuli wspomnę ...
ale to pewno wiesz...
ale to pewno wiesz...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
100krotka pisze: Bo bańki, wbrew ludowej mądrości ;-) mają działanie zupełnie nie związane z ogniem, tylko z podciśnieniem. Podciśnienie powoduje niewielkie wylewy podskórne - krew wypływa z naczyń włosowatych, ale będąc przez cały czas pod skórą, traktowana jest jako ciało obce, co pobudza produkcję przeciwciał. Ot i cała tajemnica ;-)




Bańka musi być z ogniem, a wylewy muszą zrobić się prawie czarne, bo jak są bordowe to nic to nie daje

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Niech Anula zdrowieje i siostrzyczek nie zarazi
a ja idę negocjować z moim skarbem... już nie gorączkuje za bardzo, ale katar paskudny i ropny... trzeba by postymulować układ odpornościowy 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Ja umiem stawiać bańki z racji zawodu , ale ,że go nie wykonuję to nawet nie wiedziałam ,że są inne niż ogniowe.Człowiek na forum się wszystkiego dowie. 

- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Oj, baniek różnych obrodziło w ostatnim 10-leciu, bo i chińskie też weszły , i kłute są , i różnych firm sprzedaży bezpośredniej bio - zioło - life - etcetera - cudeniek...
Ja jestem pod tym względem tradycjonalistą i zwolennikiem "ogniowych" - jak się potrafi z nimi obchodzić - to nie mam problemu. Tyle że trzeba pamiętać by z paliwem nie przefajnować - bo "pożar" gotowy...
Raczej się nie zdarza by przy lżejszej infekcji było więcej niż kilka "czarnych" baniek. Większość jest różowa-do bordowego.
Ja jestem pod tym względem tradycjonalistą i zwolennikiem "ogniowych" - jak się potrafi z nimi obchodzić - to nie mam problemu. Tyle że trzeba pamiętać by z paliwem nie przefajnować - bo "pożar" gotowy...



Może żle zrozumiałaś? Raczej chodzi o to, że tam gdzie czarne - to "najchorsze" miejsce było...Agnieś pisze:wylewy muszą zrobić się prawie czarne, bo jak są bordowe to nic to nie daje

Raczej się nie zdarza by przy lżejszej infekcji było więcej niż kilka "czarnych" baniek. Większość jest różowa-do bordowego.
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Buuu... a z mojego szkieletorka wszystko spada
znaczy się bańki...
Nie stawiać na kościach... uważać na narządy... jak to zrobić na patyczaku wzrostu 110 cm?
Rodzinna uroda... jak miałam zakładane EKG holterowskie, to pani plastrami solidnie mi musiała oklejać elektrodki , bo spadały... nie było do czego przyssać
ech, gdzie te czasy
Bańki zasysane pompką Ania stawiała sobie... na nóżkach

Nie stawiać na kościach... uważać na narządy... jak to zrobić na patyczaku wzrostu 110 cm?


Rodzinna uroda... jak miałam zakładane EKG holterowskie, to pani plastrami solidnie mi musiała oklejać elektrodki , bo spadały... nie było do czego przyssać


Bańki zasysane pompką Ania stawiała sobie... na nóżkach

- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
No , tak - na takiej miniaturze postawić cztery bańki żeby delikwenta nie wessało to spora sztuka.
To ćwicz , ćwicz , ja się nauczysz to może sam na bańki wpadnę...





- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
No, u nas właśnie ludzie tak mówią. Ale że mi to nie pasuje do teorii, więc w to nie wierzęAndrzej Max pisze: Raczej chodzi o to, że tam gdzie czarne - to "najchorsze" miejsce było...![]()
.

W każdym razie, nocka minęła nam spokojnie, bez napadów kaszlu - no bo jeszcze by się dzidziuś obudził ;-)

Miałam dzisiaj urlop - przeznaczony m. in na takie przyjemności, jak kontrola w Urzędzie Skarbowym (losują kilku delikwentów i zaglądają w papiery) ;-) i podwózka mojej córy i koleżanki na międzyszkolny konkurs wiedzy historyczno - patriotycznej. Wiecie co, to trochę smutne - ogłasza się taki konkurs i w całym Rzeszowie zgłasza siędwanaścioro dzieci z siedmiu szkół...podczas, gdy wszelkie imprezy sportowe, artystyczne i językowe są oblężone...historia niestety nie jest trendy...
W międzyczasie skoczyłam sobie do duzego centrum handlowego i kupiłam 100% prezentów od Mikołaja



"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka