Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

[Ewaca]

Kamil ja też postanowiłam, że w przyszłym roku wysiew w kwietniu ale jak znam życie to, znów będę się łudzić, że aura będzie łaskawa i wysieję w marcu. U mnie teraz w tunelu +9 i nie chce iść w górę, bo brak słońca .

[deltoro]

Ja w tym roku opóźniłem wysiew o 1,5 tygodnia w stosunku do lat poprzednich i jestem zadowolony.

[anulab]

Szkoda , że tak myślicie . Ja się nie poddaję , chociaż kilka sztuk na wczesne zbiory .

[bioy]

A w przyszłym sezonie posiejemy później, wiosna będzie ciepła i też będzie nie dobrze.

[deltoro]

Mniejszy ból, mniejsze sadzonki wysadzać niż się i je męczyć na parapetach ;)

[KamilK02]

Nie mówię żeby siać w połowie kwietnia, ale tak opóźnić z 10 dni czyli pomidory do tunelu posiać ok 25 marca.

[Rowerzysta]

U mnie również dzisiaj przymrozek. Kiepska wiosna w tym roku. Na temperatury dzienne nie narzekam, ale w nocy pomidory łatwego życia nie mają. W przyszłym roku pomidory wysoko rosnące trochę opóźnię i posadzę je na początku maja.

Wcześniej wysadzę tylko pomidory Ijuńskie oraz Dwarf Arctic Rose. Przeznaczę na nie połowę foli i zrobię im mniejszy namiocik wewnątrz tunelu. Taki mały namiocik łatwiej dogrzać. Bedą miały wyższą temperaturę nocą.

[anulab]

Ja się wyłamuję i pierwsze siewy zrobię jeszcze w tym roku czyli w grudniu .
Kilka pomidorków już zjedliśmy , to Laura . Tym razem wyszła pyszna . Dziwne , że ten
sam pomidor może tak różnie smakować .

[karolamba]

Ja w tym roku posiałam 25 kwietnia, 2 tygodnie później niż rok temu. Pomidory sa gotowe do wysadzenia w wiekszości(kilka mam takich co dosiewałam bo nie było wschodów). Planuje wysadzac po 15 maja do foli i po 20 maja do gruntu. U mnie nie ma sensu wcześniej bo w zeszłym roku 18 maja pomidory mi zmarzły w foli. W przyszłym roku wysadze w pierwszym tygodniu kwietnia.

[deltoro]

Jesteś pewna, że siałaś 25 kwietnia? Bo to 2 tygodnie temu było

[karolamba]

Marca oczywiście

[deltoro]

Teraz spojrzałem na Twoją lokalizację - niedużo nas dzieli

[anulab]

Mnie w tym roku przybyło kilka fajnych niskich odmian . Takie są łatwiejsze do okrycia .

[karolamba]

Teraz spojrzałem na Twoją lokalizację - niedużo nas dzieli

Rzut kamieniem
Podziwiam Was wszystkich za chęc biegania i okrywania sadzonek. U mnie przy przymrozkach majowych w granicach -5 stopni to by okrywanie nic nie dało, szybko sie z tego wyleczyłam jak straciłam rozsady.

[Ewaca]

Aniu nie wierz do końca w te nasze zapewnienia o późniejszym wysiewie w przyszłym sezonie. Ja pierwsza chyba nie wytrzymam do kwietnia i w marcu wysieję, tym bardziej, że mam juz zrobioną "listę marzeń" i muszę tylko zdobyć, co mi do szczęścia pomidorowego brakuje ha ha.
Co do wcześniejszych zbiorów, to mam parę wczesnych ale samokończących, których nie sądzę pod folią tylko w odkrytym gruncie, więc takie wczesne to one nie będą chyba. A jak Tobie udaje się mieć teraz własne pomidory?