siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

[termic88]

No to chyba do tunelu wsadze san marzano, super rome, i jeszcze pare malinowek, moze tych z akcji. A reszta zobacze, co sie nie zmieści lub bedzie z późniejszej odmiany to dostanie cieplejsze miejsce Ja właśnie kupiłam wszelkie nawozy do ogródka, a głównie do pomidorów, wg rad forumowskich i bardzo chcę je wprowadzić tego roku w życie. Bo zawsze mi sie coś z pomidorkami działo, albo powódź, albo zaraza je zjadła zamiast mnie Ten rok musi być mój, znaczy owoce

[chudziak]

Słuchajcie , u mnie przy gruncie pojawił się już szron

Martwię się teraz nie tylko o pomidory w tunelu (choć "chodzą" tam już 2 farelki ) ale skoro teraz jest już taka temperatura to chyba zniszczy mi truskawki , poziomki nie wiem jak drzewka owocowe , borówki amerykańskie i jagody kamczackie.

[basow@]

Kurczę , ale jest zimno - poprzykrywałam , co mogłam i właśnie w tej chwili przyniosłam jeszcze parę doniczek , które luzem stały w folii. Teraz to już chyba tylko modlitwa zostaje...

[Krakowiaki]

Czyli mamy zimnego Brunona

[termic88]

Nie sądze żeby jagody kamczackie umarzły, one raczej są odporne na takie rzeczy, choć do końca nie wiem jak tam przy kwitnięciu. sama mam parę młodych krzaczków takiej borówki

[renzal]

Moje pomidory w domu, ale to też nie jest dobre rozwiązanie, bo powyciągały się do nibotycznych rozmiarów.

[Comcia]

Teraz to już chyba tylko modlitwa zostaje...

I zimowa agro.....
I znicze, farelki, grille itp.
Jak mi wypadną pomidory to się popłaczę.
Obiecuję.

[karr-km]

Ja swoje musiałem opuscic. No ale przetrwały już kilka chłodniejszych dni więc myślę że i teraz sobie poradzą. A wszystko sprawdzę dopiero w niedzielę niestety.

[basow@]

Oj , to masz stalowe nerwy ( albo musisz mieć....)

[Hekate]

Mnie od modlitwy opóźnienie w stawianiu folii uratowało, bo inaczej pewnie skuszona ciepłym długim weekendem pewnie bym pomidorki wysadziła (folia mała o nieszczelnych "drzwiach" więc temp to raczej nie trzyma długo). A tak to nawet konstrukcje udało mi się jeszcze farbą machnąć w międzyczasie, choć rozsada już się tak nie cieszy. Oj cisną ją już te doniczki, widać że przemęczyła ten tydzień Ale byle do jutra i wio z domu.

[renzal]

Ja pozostałe w guncie rośliny podlałam i dodatkowo zrosiłam od góry.

Comcia trzymam kciuki -będzie dobrze

P.S. Za Innych też.

[karr-km]

Oj , to masz stalowe nerwy ( albo musisz mieć....)

Jakoś się nie martwię, po prostu jestem dobrej myśli.

[chudziak]

W tunelu przy włączonych farelkach jest +4,5 stC ale w okolicy truskawek szron niestety się utrzymuje - narzuciliśmy na nie czarną agrotkaninę. Chyba mieszkam w lokalnym biegunie zimna

[basow@]

karr-km , no to Ci zazdroszczę , ja uległam zbiorowemu myślokształtowi... Właśnie wracam z foliaka - rozpaliłam grilla... Teraz mogę zasnąć z czystym sumieniem. Zbyt dużo mam do stracenia...
Kurczę , muszę dokupić zimowej agro , bo u mnie takie noce zapowiadają jeszcze 2 w maju. Jak będzie co ratować jeszcze.

[renzal]

Przecież miało być już ciepło od jutra!