Oj, tak Maseczko. Tfu, tfu, na psa urok. Będą rosły .
A co to jest Maseczko, na pierwszym zdjęciu? Mam taką roślinkę, właśnie mi zakwitła. Dosłownie dwa kwiatki . Niestety nie wiem, jak się nazywa. Chodzi mi o tą roślinkę, nad piwonią.
Piwonia drzewiasta, to ta co ma wysokie pędy?
Wiszące kwiatuszki są boskie
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka U stokrotki polnej cz. 1cz.2
Maseczko, chodziło mi o pierwsze zdjęcie z godziny 15:59. Co to jest?
A ten bodziszek żałobny też bardzo ładny
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka U stokrotki polnej cz. 1cz.2
Sadzenie dużych drzew przy granicy, które oczywiście były malutkie w momencie sadzenia, to nie tylko brak wyobraźni, ale prostu ludzka głupota.
To nie tylko zacienienie sąsiedniej działki, ale również korzenie sięgające coraz dalej i dalej. Mam tak na wysokości warzywnika
Elu ja odwrotnie co dostanę biała to zginie a różowa mnie lubi Jurku nie pierwszy raz w tym roku Helenko zgadzam się z Tobą jak już chce zrobić parawan to niech sadzi krzewy. Te nigdy nie wyrosną za duże i łatwiej je zlikwidować. Irminko kojarzy mi się z praniem na sznurku
Irminko mam szparagi, ale od dwóch lat jakiś chrząszczyk mi nalatuje i żre, W ubiegłym roku znalazłam go w internecie i kupiłam chemię, wydawało mi się, że wytępiłam a w tym roku znowu jest. I tak część pokropiłam no to nie zbierałam, a część zbieram. Mam zielone, a w tym roku zasiałam sobie białe.
Marysiu witaj obejrzałam Twoje ostatnie zdjęcia. Podziwiam Cię za wyhodowanie roślin z nasionek. Cytryniec ma śliczne kwiaty pierwszy raz go widzę. A bodziszek żałobny ma kwiatki prześliczne.
Czy istnieją jakieś warzywa, których Ty nie masz w ogrodzie? Chyba nie ma.