Loki - cieszę się, że podzielasz moja opinię.
Chyba tak samo nam w duszy gra.
Hortensje mam tylko drzewiaste i piłkowane.
Podobno najodporniejsze i nie trzeba ich okrywać na zimę.
A zamiast wrażliwej magnolii polecam Ci hortensję gwiażdzistą.
Właśnie taką sobie sprawiłam.
Jacku - przymrozków u nas nie będzie, chyba że wysoko w górach albo przy wodzie, ale raczej też nie.
To już trzeci rok jak mamy pod górkę z pogodą, mówi się trudni i ......sadzi dalej.
Ale kiedyś będzie koniec tej huśtawki i wszystko wróci do normy - ja w to wierzę.
Ewka - ja też strat nie liczę.
Szkoda nerwów, bo to nic nie zmieni.
Moje liliowce na razie idą w liście, ale też mi coś wypadło i mam kilka.....naście maruderów.
Mam nadzieję, że się wezmą w garść i zaczną rosnąć jak powinny.
Potraktowałam je ASAHI i zobaczymy.
Ewka - maj - a ja kocham mniszki i rosną mi w trawniku, ale coraz ich mniej, bo czasem je konsumuję.
Małpuj sobie do woli, ile chcesz, mnie to nie przeszkadza.
Obyś tylko M-a przekonała, że to dla jego dobra......
Stasiu, Aga - pierwszy raz zakwitł tak obficie.
Fajnie to wygląda, taka skromna roślinka niosąca radość posiadania.
Czosnków okazuj się, że mam mnóstwo.
Przy każdym przesadzaniu coś zostało i teraz same główki widać po całym ogrodzie.
Ale dobrze, bo to roślina dyżurna u mnie kiedy już skończy się festiwal narcyzów i tulipanów.
Beatko - miło, że wpadłaś.
Maryniu - a nie mogliby naprawić tego ogrodzenia sami działkowicze ?
Jeśli to tylko dziura to koszt naprawy jest znikomy.
Po co kupować środki odstraszające, to na pewno wyjdzie drożej.
Poza tym tym środkiem maluje się końcówki roślin, więc to nie jest najlepszy sposób / może zaszkodzić roślinom, bo to środek dostosowany do iglaków.
Mirko - też przy takiej pogodzie lubię sobie pobuszować po forumowych ogródkach.
Iwonko - to złotlin variegata.
Hosty nie są tak bardzo wrażliwe na samo zimno.
Chłód im nie przeszkadza, ale przymrozek kiedy wypuszczą liście już tak.
Posadzone do gruntu na pewno się szybko zregenerują.
Bożenko - czosnki w tym roku mam wszędzie.
Ale taka mnogość wygląda rewelacyjnie.
Więc nie zamierzam ich wykopywać.
Będą cieszyć i w następnym roku.
A to lilia martagon szykująca się do kwitnienia.
No i zagadka na dobranoc dla wszystkich.
Co to za roślina ?
