Mój wiejski ogród.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój wiejski ogród.
Irminko, piękne zwiastuny wiosny. Ale ja chciałabym zobaczyć laur. Pokaż go, proszę.
Pozdrawiam Hala
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój wiejski ogród.
Laur prześliczny
A co to za bladoróżowe piękności na 4 zdjęciu?

A co to za bladoróżowe piękności na 4 zdjęciu?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój wiejski ogród.
Irminko, rabata pod owocowym drzewkiem jakże znajomy widok. Prawie jak z mojego ogrodu
Nawet kształt taki sam.

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród.
Małgosiu, amnezja, może ktoś podpowie? Dostałam dużo od sąsiadki tych różowych kwiatuszków, ale to chyba przysmak nornic
Justynko, a czy Twoja rabata z roku na rok, nie, z miesiąca na miesiąc, jest coraz to WIĘKSZA?
Justynko, a czy Twoja rabata z roku na rok, nie, z miesiąca na miesiąc, jest coraz to WIĘKSZA?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój wiejski ogród.
Zgadza sie. Ostatnio zamieszkały na niej różyce. Mary Rose i Cardinale Richelieu. Planuję dosadzić lawendę i bodziszki.
To tendencja rozwojowa
To tendencja rozwojowa

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Mój wiejski ogród.
Ja myslałąm że to cebulica
a Igusia napisała że to Chionodoxa ( Śnieżnik ) 'Pink Giant ' 


marzenia się spełniają! Dana
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród.
Danusiu, też myślałam o śnieżniku, ale nie byłam do końca pewna i zwątpiłam
Mam także śnieżniki błękitne (kolor chyba nie do uchwycenia aparatem). A te różowe nie chcą u mnie być 


- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Mój wiejski ogród.
Witaj Irminko! 
Tyle czekania było i nadeszła upragniona wiosna, a u Ciebie to na całego. Pięknie kwitnie to co trzeba, fajnie pooglądać fotki na bieżąco ;) Widzę, że masz dylemat odnośnie różowej Chionodoxi - początkowo rosną może trochę mizernie, ale z czasem, w przeciągu 2 lat rozrosną się i będą pięknie i obficie kwitnąć. U mnie nieprzerwanie rosną i rozrastają się pomiędzy krzaczkami róż Queen Elizabeth - nawet kopczyki z róż oraz gruba warstwa kory nie przeszkadzają im. Tylko obecnie ja na widok tych kwiatów muszę jeszcze poczekać, ponieważ zima (a dokładniej śnieg) ma spóźniony refleks i teraz sobie o nas przypomniała
Piękne bratki, nabyłaś może także te o małych kwiatkach? To wdzięczne roslinki, kwitną aż do typowo letnich temperatur, rozsiewają się i na rok same wyrastajaą i kwitną:)

Tyle czekania było i nadeszła upragniona wiosna, a u Ciebie to na całego. Pięknie kwitnie to co trzeba, fajnie pooglądać fotki na bieżąco ;) Widzę, że masz dylemat odnośnie różowej Chionodoxi - początkowo rosną może trochę mizernie, ale z czasem, w przeciągu 2 lat rozrosną się i będą pięknie i obficie kwitnąć. U mnie nieprzerwanie rosną i rozrastają się pomiędzy krzaczkami róż Queen Elizabeth - nawet kopczyki z róż oraz gruba warstwa kory nie przeszkadzają im. Tylko obecnie ja na widok tych kwiatów muszę jeszcze poczekać, ponieważ zima (a dokładniej śnieg) ma spóźniony refleks i teraz sobie o nas przypomniała

Piękne bratki, nabyłaś może także te o małych kwiatkach? To wdzięczne roslinki, kwitną aż do typowo letnich temperatur, rozsiewają się i na rok same wyrastajaą i kwitną:)
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród.
Alu, jesteś
Pocieszona w sprawie różowych śnieżników cierpliwie będę na nie czekała. Bratki, zwłaszcza te drobne, to moje ulubione kwiatki i rzeczywiście kwitną do jesieni. Na razie mam ich niewiele, ale czekam na targi, tam są najróżnorodniejsze kolorystycznie. Alu, kupiłam mnóstwo różnych cynii i daliii i będzie po raz pierwszy cyniowo, i po raz pierwszy daliowo (głównie pomponowo). Pomyślałam sobie, że tak ponaglamy wiosnę, a im bardziej ponaglamy, tym ona szybciej mija, więc może zachowajmy więcej spokoju ? Ciekawa jestem Twoich planów kwiatkowych w tym sezonie 


- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród.
Masko, wczoraj mnie nie było, a teraz właśnie przyjechałam i - kawa! A kury zrobiły sobie przed świętami wolne, albo stres je zjadł, bo zostały bez gospodarzy i nie ma ani jednego jajka. Jeszcze jutro daję im szansę do śniadania 

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój wiejski ogród.
Irminko, posadziłam wczoraj lawendę! No mówię Ci, czułam się w tym polu, jak Boryna - to było cudowne. Dziś mnie boli prawa ręka (od łopatki, którą robiłam dołki). Wsadziłam 57 krzaczków, bo kilka zostawiłam jednak w ogrodzie na rabatach.
A dziś patrzę - deszcz! On spadł specjalnie dla mojej lawendy
A dziś patrzę - deszcz! On spadł specjalnie dla mojej lawendy

- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród.
Gosiu, wczoraj jechałam do Gdańska i po raz pierwszy nie przegapiłam Twojej wsi. Kawałek od drogi głównej i widać z daleka sioło, tak mi się w obcym języku skojarzyło, dużo dachów i taki rodzaj miłego spokoju. No i taka ładna nazwa. A tu jeszcze pole lawendowe, czyli polska Prowansja. Wybrałaś dobry czas na przesadzanie
Nie było mnie raptem kilkanaście godzin, a po deszczu rośliny podskoczyły do góry, zwłaszcza stare odmiany liliowców, zimowity, cesarskie korony i... podagrycznik. Tylko tulipanów brak, może wyżarte...Po świętach zapowiadają śliczną pogodę, będziemy cieszyć się słoneczkiem, tak będzie 

