WITAM NIEDZIELNIE . Po obiedzie czas na relax przy kompie . Trochę dziś wietrznie i

tylko momentami okropnie zawiewa . Wstawię wczorajsze zdjęcia, bo baterie juz sie naładowały

ELUSIA

fajnie jest jak marzenia sie spełniają . Czego nam wiecej trzeba

Tyż mom nadzieja ,że Twoje Oczy przetrwają tę zimę
DANUSIU nie dobrze to widzę . Dzisiaj

,ale wietrznie i ten wiatr na pewno zmieni pogodę tylko na jaką

. Mam nadzieję ,że Grahamek przetrwa pod Izki opieką
LUCYNKO na pewno nie wszystkie patyczki będą rozdane na pewno coś zostanie . Podołasz przecież tak fajnie wszystko u Ciebie rośnie masz zielone rączęta
TOSIA żółta to Fresja a czerwona to Burgund ,ale mam też powsadzane patyczki Chopina a wczoraj wsadziłam patyczki Lincolna chyba z 6 szt . Ciekawa jestem jak będzie
IZULKO

masz rację TOM -TOM jest różowy tak jak Queen Elisabeth. Przecież Oczy to piękna róża a dałam ją Lincolnowi do towarzystwa obok grilowego kącika . Za plecami ma hortensję . Posadziłam je w specjalnej ziemi do róż z Osmocote i dodałam wiórków rogowych . Mam nadzieję ,że nie przedobrzyłam ,ale niech ma dobry start
TOSIA

zółta to Fresja ,a Tom -Tom to ta różowa przy altance która tez Ci sie podoba
ŻYCZĘ WSZYSTKIM ODWIEDZAJĄCYM MÓJ KĄCIK MIŁEJ I

NIEDZIELI
