Ogródek AGNESS cz.9
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Aguś ja też bardzo lubię dalie jednoroczne. Mają masę kolorków ja posadziłam je w tym roku w kosaćcach i zakryły mało atrakcyjne liście mam teraz kolorową wstęgę a i kwitną do przymrozków i żadne robale ich nie gryzą , no może trochę mszyca.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS cz.9
W tym roku jakoś bardziej mam zaniedbany ogród o tej porze ,brakuje mi już sił żeby go tak dopieścić, ciągle ulewy nie służą ogrodowi .
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Jolu mnie też zauroczyły te dalie.....mam je pierwszy rok i już wiem, ze będę zawsze wysiewała. Są wspaniałe do kamuflażu takich mniej ozdobnych przekwitniętych bylin...tak jak u Ciebie kosaćców
U mnie rosną w pustych miejscach po tulipanach
Geniu faktycznie obecny rok jest bardzo korzystny do wszelkiego rodzaju zielska....mokro i gorąco i chwasty szaleją....nie zawsze też można je powyrywać, bo deszcze i deszcze...No i u Ciebie ten problem z iryskami....tyle wspaniałych nowości zachorowało....aż żal....ale mam nadzieję, ze większość się wykaraska i pięknie zregeneruje ...


Geniu faktycznie obecny rok jest bardzo korzystny do wszelkiego rodzaju zielska....mokro i gorąco i chwasty szaleją....nie zawsze też można je powyrywać, bo deszcze i deszcze...No i u Ciebie ten problem z iryskami....tyle wspaniałych nowości zachorowało....aż żal....ale mam nadzieję, ze większość się wykaraska i pięknie zregeneruje ...
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Te dalie tak mi się spodobały Agnieszko, że jest to moje kolejne wyzwanie na przyszły rok. Tylko te parapety małe na rozsady.
Pozdrawiam Krystyna
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Krysiu ja w tym roku po wiosennych wysiewach .....jak i każdego roku....obiecuję sobie, ze koniec z rozsadami na parapetach......ale już wiem, że na pewno niecierpki i dale będą
....mam nadzieję, że nic więcej nie wymyśle....bo nawet teraz stoją pierwiosnki omszone i hosty




-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Ja też teraz mam na parapecie pierwiosnki. Ja wszystko bym nimi obsadziła.
Pozdrawiam Krystyna
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.9
A jak długo musiałyście czekac az wasze pierwiosnki wykiełkuja??? bo moje były siane jakos pod koniec lipca i chyba 3 siewki sie pojawiły na ponad 100, aa i a swoje trzymam na balkonie...
Agness mozesz pokazać zdjecie swoich siewek pierwiosnkow??
Agness mozesz pokazać zdjecie swoich siewek pierwiosnkow??
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Dawidku czasami tak jest, że nie zawsze ze wszystkim się zdąży
Krysiu ja bardzo lubię pierwiosnki....już od dwóch lat szaleję na punkcie omszonych, ale bardzo trudno u mnie je dostać, więc wysiałam....ale rosną beznadziejne....siałam chyba w maju i baaaardzo długo wschodziły, a teraz są maleńkie na cm
....mam nadzieję, ze coś z nich będzie
A jak Twoje
Elizo tak jak pisałam wcześniej Krysi....czekałam baaaaardzo długo. Siałam chyba w maju...albo nawet w kwietniu...nawet nie pamiętam dobrze....bardzo długo nie wschodziły, a teraz są takie maleńkie, prawie wcale nie przyrastają.....nie wiem, czy taka ich uroda, czy mam pecha....Mam nadzieję, ze w końcu coś z nich będzie i cierpliwość, ze jeszcze ich nie wywaliłam zostanie wynagrodzona
U Ciebie jak pod koniec lipca siane to i tak szybko się pojawiły pierwsze....musisz uzbroić się w cierpliwość....

Krysiu ja bardzo lubię pierwiosnki....już od dwóch lat szaleję na punkcie omszonych, ale bardzo trudno u mnie je dostać, więc wysiałam....ale rosną beznadziejne....siałam chyba w maju i baaaardzo długo wschodziły, a teraz są maleńkie na cm



Elizo tak jak pisałam wcześniej Krysi....czekałam baaaaardzo długo. Siałam chyba w maju...albo nawet w kwietniu...nawet nie pamiętam dobrze....bardzo długo nie wschodziły, a teraz są takie maleńkie, prawie wcale nie przyrastają.....nie wiem, czy taka ich uroda, czy mam pecha....Mam nadzieję, ze w końcu coś z nich będzie i cierpliwość, ze jeszcze ich nie wywaliłam zostanie wynagrodzona


-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.9
noo wlasnie jak je kupowalam, to Pani kazala mi przez tydzien potrzymac je w lodówce, i mowila niby ze moga miesiac nawet kiełkowac, ale miesiac juz minął... hmmm w takim razie cos w tym musi byc, takze będę cierpliwie czekala, a musze bo nie mam innego pomysłu na inne roslinki ktore kwitna w tym samym czasie, aby cos w tym ogrodzie wtedy kwitło:)
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Śliczne dalijki 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Ja moje siane pierwiosnki będę niedługo wysadzać do grutu. Zrobiłam tak, jak było napisane na saszetce. Po posianiu wystawiłam na miesiąc na na dwór na mróz, chyba to był luty. Potem gdy wzięłam je do domu, szybko wykiełkowały.
A co do dalii jednorocznych, to widzialam je na żywo u joli1 i też postanowiłam w przyszłym roku posiać, tylko się boję, że zanim wzejdą, zeżrą je ślimory
A co do dalii jednorocznych, to widzialam je na żywo u joli1 i też postanowiłam w przyszłym roku posiać, tylko się boję, że zanim wzejdą, zeżrą je ślimory

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Ja na pewno rezygnuje z siania pomidorów w gruncie nie pryskane nie mają szans ale ja sieję astry cynie pelargonie i potem nie mam miejsca na parapetach jak jeszcze dochodzą kanny i datury to już totalna klapa.Pierwiosnki siałąm tak jak Wandzia ale było tylko kilka sztuk i to tych zwykłych same się lepiej rozrastają
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS cz.9
Gosiu, ale się dzisiaj ganiamy po cudzych wątkach
Masz rację, z tych wysiewanych z torebek pierwiosnków najcześciej jest wiele jednakowych. Ja kiedyś siałam i miałam prawie same żółte. Może teraz będzie inaczej. Ale tak jak mówisz, pierwiosnki wysiewają się dobrze same i nieraz mają rozmaite kolory, niekoniecznie takie jak ich "matka".
