Moje domowe i balkonowe

[AdaK]

Brawo, Brawo, będzie łodyżka

[nuta23]

Gratuluję nowego pędzika, będzie więcej kwiatuszków.

[Anjja]

Mnie też na pędzika to wygląda

[mniodkowa]

laj la la la la laj tak z boczku to i mi na pędzika się widzi ale jak Ty to to tam wypatrzyłaś to ja nie wiem

[agarow78]

Trzymam kciuki za pędzika

[x-F-7]

To pędzik rośnie:)

[malgocha1960]

Wiktorio,masz piękną kolekcję kwiatów.Wyczytałam,że kupowałaś niektóre w biedronce,ciekawe jak ci rosną,bo moje tam kupowane wytrzymują maksymalnie rok i po kolei wszystkie padaja.Być może z mojej winy,bo mam tendencję do przelewania w okresie jesienno zimowym.Masz też miniaturowe begonie na balkonie,czy bulwy przechowujesz przez zime?

[kociara]

Pięknie u Ciebie i jeszcze troszkę kwitnąco z nadzieją na więcej . Dipladenie czy - wspaniale się trzyma - dlaczego moja nie chce
Niecierpek wdzięczny nadzwyczaj a pumilla - podoba mi się ale zawsze u mnie coś go zeżre

[mniodkowa]

Wiktoria - Ciebie i Anjji nie ma na FO - ciekawi mnie gdzie Wy dwie dziewczynki... balujecie

[Lidka lmw]

No balują balują bo cisza zaległa

[rapunzel]

Wiktoria pewnie zaszyła się w skorupie, a Anjja nie ma weny albo dziecko choruje.

[Wiktoria_W]

Ło żesz, ale się narobiło . Na początku mojej nieobecności trochę jeszcze podglądałam forum, a później już nawet i na to jakoś nie miałam czasu. I to nie żebym nie miała nastroju - po prostu byłam zawalona robotą. Budziłam się, siadałam do roboty, wstawałam od roboty, szłam spać... i tak w kółko. Skończyłam gdzieś koło siódmej rano dziś/wczoraj i postanowiłam zrobić sobie parę dni odpoczynku. Potem znów to samo .
Zrobiłam dziś przegląd zieleninek - są straty. Padły mi pandy i jeden fikus terrariowy . Są też i dobre wieści: drugi z "sierpniowych" liści skrętnikowych wypuszcza coś nowego . Niestety z listków "październikowych" i "listopadowych" raczej nic nie będzie.

Dziękuję wszystkim za wizytę i za upewnienie mnie co do intencji mojego falka .
Adamie - naranjillę kupiłam już jako roślinkę - nie siałam jej.
Malgocho - z Biedronki akurat mam niewiele roślinek, bo jakoś mi tam nie po drodze. Mam, natomiast, zielone z Lidla i innych super- i hipermarketów. Te lidlowe, które kupiłam świeże, trzymają się nieźle; dużo gorzej z tymi z przeceny. To, co mam z Biedronki, też nie wygląda jakoś tragicznie. Ostatni mój nabytek realowy, ma się zdrowo. Choć przyznaję, że wiele roślin marketowych ukatrupiłam (głównie z tych dużych sklepów) i głównie od jednego producenta - może tam gdzieś kryje się powód.
Kociaro - jeszcze trzymają się dobrze. W zeszłym roku też w miarę dobrze zniosły zimę i padły dopiero na początku wiosny.
Mniodkowa - nie wiem, co się dzieje z Anjją - ja siedzę grzecznie w domciu .

Chwilowo nie wstawiam żadnych fotek, bo muszę je pozmniejszać, a i tak niezbyt wiele tego jest .
Powoli będę nadrabiać zaległości w Waszych wątkach, ale trochę mi to zajmie .

[Lidka lmw]

Wiktoria tylko bez ociągania się My tu A tak poczytałam i sobie myślę dlaczego biedronkowe wam padają ? U mnie rosną tak samo jak inne !!!!

[elcia1974]

Wiktorio każdego z nas czasami dopada ten "syndrom za krótkiej doby". Dobrze, że dałaś znac, że wszystko dobrze.
A teraz cierpliwie ( ) poczekamy na foteczki.

[Stokrotkania]

No widzę, że równocześnie miałyśmy przerwę, ja to rozumiem, bo również miałam ostatnio dużo spraw na głowie.
Cierpliwie czekam na fotki. A jak już się ogarniesz to zapraszam do mojego drugiego wątku.