Ogródek Gosi cz. 3

[Margo2]

Witaj Dyskrecjo
Dziękuję bardzo za miłe słowa
Masz taki sam problem jak wielu forumków.
Myślę, że powinnaś wypróbować nadmanganian potasu do podlewania. Szczególnie wiosną. Niestety nie podam Ci stężenia bo nie znam. Ja będę obiła na oko, chyba, że wyczytam gdzieś w sekcji powojnikowej, to dam znać.
Posadziłaś powojniki pod katem i głębiej niz były w doniczce? To też ważna sprawa. Może warto posadzić jeszcze raz jeśli tak nie zrobiłaś.
Kolor Twojego powojnika jest śliczny.
Czy dobrze widzę, że rośnie w towarzystwie róży? Jakiej?
No i jeszcze jedna uwaga. Róże powinno się posadzić przynajmniej jeden sezon wcześniej, żeby zdążyła sie ukorzenić. Dopiero później powojnik.

[Helen]

Gosiu ,, jeżeli chodzi o to obrywanie przekwitłych kwiatów u rh i azali to chyba nie konieczność. Ja tylko raz obrywałam u różanecznika, i na wiosnę podczas kwitnienia nie widziałam żadnych różnic.
Pozdrawiam

[Alionuszka]

Małgosiu w tej szkółce już oferta jest http://www.pracowniaogrodnicza.pl/ ,a oni mają clematisy z tego samego źródła co e-clematis ,czyli od p.Marczyńskiego.
Clematisy ,aby dobrze rosły muszą mieć przepuszczalną glebę,zasadową i zacienione stopy...wtrąciłam się w wasze dyskusje,ale clematisy to moja druga miłość po różach...

[Margo2]

Witaj Helenko
Jak miło Cię widzieć.
Wszyscy specjaliści piszą, żeby obrywać kwiaty. Jak pisałam u rododendronów obrywam, ale azalie zostawiam w spokoju i też nie zauważyłam różnicy.

Nelu, wtrącaj się, wtrącaj. Wiesz, że zawsze dobrze jest posłuchać dobrej rady.
Zaraz zbadam to co mi podesłałaś.
U mnie powojniki mają zapewnioną przepuszczalną ziemię. Pozostałe zasady też zastosowałam.
W tym roku muszę za Twoja radą wcześniej przyciąć je po kwitnieniu.

[Anya]

Gosiu, zajrzyj na pw.

[AniaDS]

W tamtym roku sypałam moje powojniki dolomitem, tylko 'Błękitny Anioł' się odwdzięczył

[Dyskrecja]

Gosiu, a ja z zapytaniem, czy ten nadmanganian potasu nie zaszkodzi korzeniom róży, która rośnie dość blisko powojnika.
Mam pewne obawy , bo jest to dość silny środek utleniający.
Ta róża, na razie NN, pnąca, pędy zdrowe, bardzo sztywne, grube, kwiaty duże pachnące, długo się utrzymują i pachną, jak na razie wytrzymywała surowe warunki górskie, bez okrywania. Mam ją trzeci rok, w ostatnim sezonie osiągnęła 2m. Tak więc bardzo mi na niej zależy.

Może ktoś ją rozpozna.
Pozdr.

[Wanda7]

Dzień dobry Gosiu. Już mam rurki kanalizacyjne do powojników. Na szczęście zostało nam trochę po budowie domu. Spróbuję zastosować, chociaż mój M prawie się wczoraj w głowę popukał, jak z nim o tych rurkach rozmawiałam.

[Anya]

Gosiu,
odpisałam Ci wczoraj, ale moja wiadomość dalej jest jako "do wysłania".
Może masz skrzynkę przepełnioną? Sprawdź proszę

[Margo2]

Aniu, ja swoim sypie już któryś rok mieszankę azofoski i kurzaka. Widać im się to podoba.

Dyskrecjo, powiem szczerze, że nie wiem, czy to nie zaszkodzi różom. Nadmanganian służy przede wszystkim jako środek grzybo i bakteriobójczy tzn. odkażający. Potas jest korzystny dla wzrostu. Myślę, że warto spróbować. Może w mniejszym stężeniu.
Czy to przypadkiem nie Sympatia.

Wandziu, wcale sie nie dziwię
Ja też bym tak popatrzyła gdybym nie wiedziała o co chodzi, a on chyba niewtajemniczony.

Aniu, Twoja wiadomość przeczytałam dopiero po południu. Dziękuję

[iga23]

Gosiu, piękne hosty, u Ciebie nawet śladu ślimaczków.

[dwostr]

Gosiu,bardzo podoba mi się hosta na ostatniej fotce,znasz jej nazwę?

[Dyskrecja]

Nie wiem czy to jest sympatia, kolor ma dość jaskrawy i kwitnie cały sezon, do późnej jesieni.


Spełnia moje wszystkie wymagania.

[Margo2]

Iguś, ślimaków ci u mnie dostatek, ale walczę niebieskimi granulkami. W zeszłym sezonie nie uszkodziły ani jednej hosty.

Danusiu, niestety nie znam nazwy. Kupowana jeszcze w okresie kiedy nazwy mnie w ogóle nie obchodziły.

Dyskrecjo, nie mam Sympatii, ale patrząc na opis pasuje do niej. Może ktoś inny wypowie się na temat tej róży.

[piofigiel]

U mnie ślimaków też nie brakuje, ale nigdy nie zauważyłem że podjadają funkie, młode aksamitki to i owszem

Pozdrawiam Tomek