Wandziu dziękuję za odwiedziny i informację w sprawie zakupu mat słomianych.
One są skuteczne w ochronie róż pnących przed mrozem. W ubieglym roku nie chciało nam się okręcać, tylko porobiliśmy kopczyki, no i 2 róże Dorothy Perkins, które kwitną na dwuletnich pędach pozbawione były kwiatów.
Ewuniu- Ewoman ja właśnie się przekonałam, że włóknina nie chroni róż przed mrozem.
Pudła kartonowe wypełnione suchymi liśćmi dobrze chronią hortensję ogrodową.
Iwonko- Niusia kopczyki powinno się robić nie tylko dla róż okrywowych, ale wielkokwiatowych i rabatowych.
Pędy jak przemarzną, to nie szkodzi, gdyż ich i tak wiosną się przycina, kwitną na tegorocznych pędach.
Wydaje mi się, że róże lubią taką bardziej ciężką ziemię z dodatkiem gliny, nie znoszą natomiast mojego piachu, a choroby grzybowe to chyba są z innego powodu.
Moje róże także chorują pomimo oprysków.
