No dobra...to więcej już wam nie poiem co tam widziałem bo tak naprawdę to musiałbym jechać tirem
a że moja walizka miała mieć wagę 10kg....to nie moja wina
swoją drogą śmieszne to jest...
ktoś kto ma 120 kg....może zabrac 10...i ja mają połowę z niego też mogę 10
i gdzie tu sprawiedliwość
Co mnie jeszcze zastanawiało...albo zaintrygowało raczej....potatosy
tam wiszą sobie pyry....na takich samych stojakach co lelije....obok prawie
chyba z 15 różnych odmian...i oni je sadzą do doniczek....
ale mówię sobie....ziemniaków wozić nie będę i basta
kogruś-ja nie mam ranników....jeszcze
chudy...eee...wydaje Ci się....ja taki jestem...zawsze i wszędzie
Joluś-z braku miejsca nie kupiłem...
gdzie ja bym je ustawił...chyba że na sprzedaż
Pell-faktycznie tam cieplej...wiosenniej....ale strasznie wiało
wszędzie dobrze...ale najlepiej...na forum
Ulka-witaj na forum i u mnie...
załóż sobie watek....i pochwal się tym co masz...
czy to działka....ogród przydomowy?
Alu-to prawda....u nas jest OK...ale ta zima zdecydowanie za długa
reszta pór roku może być
może pada...wiać....ale śniegu i mrozu za wiele nie lubię
Kazik-i ja witam....widzę że donice robią furorę
Misia-no właśnie...żeby....
ale mam nasionka....podzielę się....
Ania..Miłka-ani kota w worku...ani nocników nie kupiłem
ale mam sekator...kolejny
Dziś byłem na działce....więc przedstawiam wieści z frontu....
wszędzie coś wyłazi....zainwestuję w znaczniki w tym roku
już jest za gęsto...nic nie kupię....
ale mam zamówione 15 liliowców...i kilkadziesiąt lelijek
chodząc sobie w promieniach słoneczka znalazłem miejsce na Kardynała
wyleci nawłoć....i kawałek barwinka
A to moje bratki w szklarence....chyba dobrze zniosły zimę
mają podgrzewanie od dołu....obornikowe
w szklarni w słońcu było 13 stopni
Sadzony jesienią James Galway wygląda dobrze
Czosnek...jakiś

w rabacie trawiastej
Zakwitnie pełny biały ciemiernik
