Jolu, Aga, muszę Wam powiedzieć, że część iglaków na tej rabacie to wcześniejsze nasadzenia, nie tegoroczne Sosny, jodły kanadyjskie , modrzewie, trzy maluchowe sosenki i thuje były już tam w ubiegłym roku
Ten zakątek rzadko pokazywałam w wątku, bo taki ostatni, najbardziej oddalony i M ciągle nie podjął decyzji, w którym miejscu będzie ognisko.
Celinko , tak po kawałku
A co ja biedna mam zrobić jak mam jeszcze kilka miłości
Ale takie widoki sprawiają, że człowiekowi chce się żyć i zachwycać otaczajacą rzeczywistością
Drogie Panie zapraszam więc na podziwianie Nie przegapię żadnego cudowniościowego widoku, chyba, że przysnę pod wieczór lub padnie aparat
Januszu pogoda sprzyja cannom i to wyraźnie widać. Choć wiatry targaja kwiaty i cieżko czasem upolować ładna fotkę pomiedzy powiewami. Czasami to się całe polowanie robi
To jeszcze takie widoczki, co Ty na to?
a ta ma tak piękny kolor tęczowy aparat nigdy nie może oddać jej piękna
Na koniec trochę się zagęściło, ale miejsca jeszcze sporo
wczesna wiosna
późne lato
w tle cudacznie duże cudaczki, częściowo położone przez huraganowe ostatnio wiatry
Jola! Ta trzecia canna (co piszesz, że ma kolor tęczowy) jest piękna! Czy ustaliłaś jaka to odmiana? Ja sobie obiecałam, ze już więcej nie kupię cann, ale coś mi sie wydaje, że .... nie wytrzymam