Domiś 
ja tam w Twoje prywatne sprawy nie wnikam

ale wiesz... nie obnażaj się tak
Osta, fakt... nie wciągniesz...
Iza... ja też ich nie brałam pod uwagę... no i one postanowiły się postarać tak, żebym musiała
Mariola... one takie tyci, tyci... fajne... w sam raz do mnie
Aszko... przywiedziona tropem różanym... witaj... również w gronie fanek Pana F
Aga... wierzę w Ciebie: komentuj wszystko!
Alexander - bo on to chyba... kwiat trzyma ładnie, bez uszczerbku spowodowanego wredną aurą...
Plamistości niet, innego grzyba jak dotąd, tfu, tfu, również...
Basiu... ale ja mam większość okien jeszcze przed wymianą
No tak... dziś nawet nie zajrzałam do ogródka
W szkole zebranie dla rodziców przyszłych pierwszaków... musimy zdecydować, do jakiej klasy chcemy posłać Ankę... ach, te profile
Kubie trzeba było koszulę kupić przyzwoitą na piątek... dostaliśmy na piśmie zaproszenie na akademię... będzie świadectwo z paskiem i dyplomy...
I tak dzień przeleciał
Oooo! Roundupa kupiłam... na ścieżkę... ale poczekam z tym na "po deszczach"... więc na razie nie pokażę Wam mojej ścieżki na zdjęciach
