Ogródkowe rozmaitości cz.2

[chatte]

Po przeprowadzeniu wizji lokalnej, może uda się znaleźć odpowiednie towarzystwo dla Twojego bodziszka ;)
Pergola świetna! Już widzę, jak okrywa sie powojnikiem z tym ...pięcioklapem?

[Alionuszka]

Asiu wiedziałam ,że coś w trawie piszczy z tymi bodziszkami...dobrze ,ze mnie uświadomiłaś ,znowu człowiek mądrzejszy
Pergola jest dosyć solidna ,ale bardzo ciężka ,poza tym wielka ,bo 270x230,ciężko by było z przewozem...

Izuś będziemy debatować ,a co 4 głowy to nie jedna... Już z Ania wymyśliłyśmy ,że najlepsze by były białe tulipany,później kwitnące..ale czy takie istnieją...

[JAKUCH]

NELU u mniete pelne czerwone zawsze jako 1 kwitną są niby kwiaty róż ,albo i piwonii .W przyszłym roku posadzę je właśnie za piwoniami i będą mogły się w nie wtopić

[Alionuszka]

Jadziu dobry pomysł,piwonie i tulipany będą się wzajemnie dopełniać, po kwitnieniu tulipanów kącik dalej będzie kolorowy

Floks kanadyjski...gdy będzie non stop padać to pewnie szybko przekwitnie



część mojego niezapominajkowego pola

[Asiula z wyspy]

Nelu floks masz piękny! A cóż to za fioletowe pole w tle floksa, pięknie się komponuje
A niezapominajkowe pole jest przeurocze, wiem bo sama mam chcę je jeszcze wzbogacić w białą odmianę, jeśli znajdę.

Co do peragoli to niestety będę musiała tu coś poszukać godnego wydania pieniędzy

[Gabriela]

Nelu, czy ten floks jest taki ciemny ?
Mój jest błękitny...

[danutab]

Nelu też mam tego bodziszka z dwukolorowymi liśćmi tylko ze ciemno bordowy ale jak dla mnie ma strasznie drobne kwiatki jedynie liście są efektowne.Jestem ciekawa jak udało się spotkanie.

[liska]

Dziewczyny u mnie średniej wielkości psianka 35 zł..masakra..
zazdroszczę zakupów ..

[Alionuszka]

Asiulow tle floxa widać zarysy żagwinu,a niezapominajki świadomie rozsiewam po przekwitnięciu ,i co roku tak u mnie wygląda ,jeden mankament z nimi,to wypełnienie miejsc na grządkach... O białej odmianie nie słyszałam ,ale o różowej owszem... , wkleiłam zdjęcie wcześniej,są jakby trochę mniejsze
Pergole najlepsze to pręty metalowe spawane,wytrzymują lata i nie trzeba ich wciąż malować,w przeciwieństwie do drewnianych.
Gabrysiu floks jest jaśniejszy ,na zdjęciu tworzę cień na kwiatku i tak wyszło... chociaż ciemniejszy byłby trochę bardziej widoczny wśród innych kwiatów
Danusiu te malutkie kwiatki bodziszka tylko w zbliżeniu mają swój urok,liście są przede wszystkim ozdobą.
Spotkanie było bardzo udane i owocne... Elka zdobyła swego upragnionego RH,była przeszczęśliwa i dziewczyny zostały obdarowane siewkami,sadzonkami ,chcąc nie chcąc... Oczywiście czasu jak zwykle zabrakło...,na koniec trzeba było się gonić... U Kapiasa ludzi mnóstwo ,mimo pogody ,ale na szczęście nie lało :roll:Szkoda ,że nie mogłaś przyjechać,ale mamy w zapasie Pisarzowice...
Izka gdybym zobaczyła gdzieś większą sadzonkę psianki za rozsądną cenę to mogę Ci kupić,albo mniejszą za 4,chcesz...?

[liska]

poczekaj ..mam jeszcze jedno miejsce..
jak nei wypali to się zgłosze..

przesyłka tez kosztuje..

[JAKUCH]

NELU musiało być fajne spotkanie z Eluśką też tak bym chciała ją poznać gdyż na pewno jest super babka .Szkoda ,nie można przecież wszystkich poznać a bodziszek ma piękne liście

[danutab]

Nelu to fajnie że spotkanie było udane szkoda że nie pojechałam no ale cóż siła wyższa.Jeśli chodzi o bodziszka to dla mnie to za mało przekonujące same liście.Ja zdecydowanie wolę ładne kwiaty niż liście.

[Zabeczka101059]

Nelu przepiękne to poletko "niezapominajkowe"
fakt nie można tego widoku zapomnieć
psianka mała - z kwiatkiem ale za 5 zł
to mogłam poszaleć

[Margo2]

Widok niezapominajek niezapomniany
Cudne zdjęcie. Jednak pięknie wyglądają takie duże grupy roślin, a ja jestem zachłanna na rośliny i upycham pojedyńczo, żeby jak najwięcej odmian się zmieściło.

[aleb-azi]

No - a po niezapominajkach bratki by się mogły wcisnąć Patrzę na bodziszka i patrzę. Chyba ten sam, może mój młodszy i za bardzo go popędziłam nawozami - stąd taki wybujały a delikatny...
A u Kapiasa byłam na wirtualnej wycieczce po ichniejszych zakątkach. Ale fajne buzerki na tej stronie Aż mi się w głowie kręciło od robienia karuzeli.
Nelu? A róże historyczne na pokrzywę też takie uczulone jak na ocet?