Wisienka - mój kawałek ziemi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Ale była fajna imprezka :D ... jestem typem skowronka, więc przyszłam skoro świt ... cichutko, mam nadzieję, że nie obudzę nikogo :)
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Qrcze, ale przegapiłam imprezkę :(
Szkoda, że nikt nam nie dał cynku...

Jadziu - zdjęcia zimowe też są piękne, pod warunkiem, że śnieg dopisze..., jeśli o mnie chodzi to chętnie pooglądam zimowe widoczki :)
Jak dobrze poszperasz to i znajdziesz jakieś ciekawe fotki z podróży :lol:

Zostało jeszcze cos tych bąbelków?
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Co tam zawsze możemy zrobić poprawiny poprzedniej imprezki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
;:23 ;:23 ;:23 ;:23
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Właśnie mnie tez ominęło. :cry: Ale zjadłam śledzie które zostawiliście. Pychoooootka.


Wisienko właśnie tak mi się wydawało, że mam bliżej niż ty. Znam tamte rejony troszkę chodziło się po "górach" :) Przecudowne są.
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Post »

ja wam dam we dwoje a reszta to gips jak wróce z biura to zamelduję się z flaszeczką szampana jak zmiana zdarzeń to zmiana, ;:126
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

O! nie przypuszczałam, że jeszcze tyle gości się znajdzie! :D

Izuniu - mam nadzieję, że po bąbelkach dobrze Ci się spaałoo... :lol:

Hm ... Krzysiu Bishop - to zdanie
Krzysiu dał nogę
było do inicjatora tej
"balangi" - Krzyśka86. Nowego gościa w moich progach nie śmiałabym tak obcesowo podsumowywać. :oops:
A ja w sumie lubię tańczyć, tylko niestety niewiele mam okazji w realu na tę przyjemność.

Witaj Aniu - to była chyba pierwsza imprezka u mnie ... Następna nie wiem kiedy, bo
brak na to czasu. ;:112

Ewuniu
- o tej porze już wszyscy byli na nogach! :lol: Wszyscy oprócz psa, ale jego nie
obudziłaś. :wink:

Grażynko - niestety - poczta pantoflowa zawiodła. :wink:
Tak prawdę mówiąc, to ja też nie przepadam za zdjęciami zimowymi. Brr.. Ale jak coś ładnego
wejdzie w kadr, to pewnie pokuszę się o zdjęcia.
Hihi... a skąd Ty to wiedziałaś? Jest jeszcze trochę zdjęć z Paryża, ale muszę je zmniejszyć,
no i nie chciałam Was nimi zanudzić. :wink:
Dla Ciebie Grażynko (z tajnego zapasu) bąbelki. :D

Obrazek
www.fotosik.pl

Krzysiu86 - żadnych poprawin! ;:78

Wiolu - my też trochę powędrowaliśmy już po tych górkach. A od zeszłego roku przymierzamy się,
żeby wjechać na Czarną Górę i przejść szlakiem na Śnieżnik. Może w następne wakacje nam się to się uda?

Zosiu - na pocieszenie zostawiam wszystkim ciacho!

Obrazek

U mnie dzisiaj awaria ogrzewania. Chyba nie dam rady za długo siedzieć przy komputerze, bo już mi ręce
grabieją. :(
Chyba pójdę do Grażynki-Kogry ogrzać się przy jej kominku. :lol:
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Wisienko, "farelka jest dobra na wszystko" :wink:
Grzyby wysuszy, pranie odparuje, a i nogi zagrzeje pięknie.
Polecam to urządzenie, mam je pod biurkiem ! ;;230
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Mąż właśnie udał się po grzejnik do piwnicy.
Całkiem o nim zapomniałam! ;:124

I tak to jest - do wczoraj nie włączałam kaloryferów, bo było
wystarczająco ciepło.
Dzisiaj na dworze ziąb, to kaloryfery szlag trafił. :evil:

Hihi... póki co nalałam sobie krupniczku i też mnie grzeje! :wink:
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

A ja łyknęłam bąbelków z tajnych zapasów :P , bo też okropnie przemarzłam w robocie po długim weekendzie ( palacze też sobie zrobili weekend :? ) i kicha mi się okrutnie...
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

;:144 ;:144 ;:144 ;:144
Bez poprawin :cry: :cry: :cry:
Jak sobie życzysz :wink:
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Grażynko - u mnie w pracy niestety po każdym weekendzie jest zimno ...

Krzysiu - nic się nie martw. Kiedyś zrobimy wspólną wielką balangę, wcześniej roześlemy po zaprzyjaźnionych
forumowiczach wici i będziemy bawić się do białego rana! :D (no prawie do białego rana ;:112 )
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

;:80 Może być, od razu mi lepiej :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Witaj Jadziu! Właśnie nadrobiłem zaległości w czytaniu i oglądaniu u Ciebie. Twoje zdjęcia jesieni są naprawdę piękne i ktoś, kto by nie znał tej pory roku (obcokrajowiec) mógłby się w takiej jesieni z Twoich fotek zakochać.
Jadziu, wierzę że Twoje marzenia o posiadaniu ogródka blisko domu spełnią się, tak jak spełniły sie moje marzenia. Przez ostatnie 8 lat miałem do swojego 350km. Ale za to, co zrobiłaś u siebie, pomimo odległości - chylę czoła.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

A ja czytam, i czytam, na ile czas pozwoli... I nasuwa mi się mnóstwo pytań i reflexji, i się wstzrymuję, bo może dalej ktoś już na nie odpowiedział... :oops:
Póki co zapisuję na kartce...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

O rany, Jacku! Nie zasłużyłam na takie słowa pochwały, bo to co
zrobiłam, to tylko kropla w morzu ... Ale dziękuję Ci za nie pięknie! :D
W chwilach zwątpienia takie słowa są bardzo potrzebne. ;:97

Cieszę się, że moja jesień Ci się podoba. Jak napisałam - przez to
forum stałam się nie tylko ogrodo- ale i fotomaniakiem. :lol:

Ojej, no to pobiłeś mnie tą odległością! A więc znasz dobrze to wszystko,
co się z tym wiąże.
A ja postanowiłam - po słowach Hani (niekiedy potrzebne jest takie ;:164 ), wrócić
do mojej pierwotnej radości z posiadania kawałka ziemi, mając jednocześnie
nadzieję, że podobnie jak i Ty, doczekam się (prędzej czy później) ogrodu przy
domu. Uff... ale długaśnie zdanie mi wyszło! :wink:
I obiecuję już więcej nie marudzić.

Krzyśku - niestety wiele pytań w moim wątku pozostało bez odpowiedz więc możesz ich nie znaleźć.
Kurcze ... 75 stron trochę Ci zajmie czasu. Wiem ile zajęło mi Twoich trzydzieści kilka. :lol:
Ale naprawdę bardzo, bardzo mi miło. ;:32

Wczoraj byłam u znajomych i pstryknęłam fotkę jeszcze kwitnącym białym astrom (a może raczej
chryzantemom? :oops: )

Obrazek

Koleżanka jest świeżo upieczoną właścicielką ogrodu i nie wie, co z nimi zrobić, by nie pokładały się (urosły
dosyć wysoko). Czy tak jak marcinki - uszczykiwać je trochę, czy rozdzielić kępę i odmłodzić roślinę?
Ja nie mam jeszcze doświadczenia z tymi kwiatami.

A tutaj dorodny ligustr. W pierwszym momencie owoce wprowadziły mnie w błąd i myślałam, że to ...
czarny bez! :;230 Na swoje usprawiedliwienie powiem, że taki wielki okaz (ma ponad 2 metry chyba)
widziałam tylko na zdjęciach u Erazma.

Obrazek Obrazek

I widok na przedmieścia Wodzisławia. Uwielbiam taką przestrzeń!

Obrazek ;:97
Pozdrawiam serdecznie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”