A moja Patricia ma mnóstwo pąków ( no tak z 10
Dookoła domu - raistand - 2009
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Całkiem milusie te szkodniki
A moja Patricia ma mnóstwo pąków ( no tak z 10
), ciekawa jestem, jakimi kwiatami zakwitnie, no łudzę się, że to zawiązane na zeszłorocznych pędach i będą pełne... A może by tak coś jeszcze z host? 
A moja Patricia ma mnóstwo pąków ( no tak z 10
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Lakeside Prophecy bardzo mi wpadła w oko, piękna jest
Muszę na taką zapolować
Muszę na taką zapolować
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Lakeside Prophecy też mi się bardzo spodobała.
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Ciesze się, że coś się podoba 
Jest potwornie gorąco...
Nawet nie chce się siedzieć przy komputerze... Chyba jak wszędzie kwitną róże. Obawiam się, że jak szybko zaczęły tak i szybko skończą. Angielki są świtne tylko, że jakoś nie chcą z nich zrobić się pnące krzaczory... A historyczne to już w ogóle robią się okrywowe zamiast krzaczastych...
Ale może potrzeba na to czasu.


RU na pniu. Rewelacja. Nie okryta, nie cięta, rosnie, kwitnie... szkoda że kawy nie robi... ;)


Teasing Georgia... Cudownie jasno żólta. Cacuszko

William Morris - Przepiękna forma kwiatów

Charles Austin. Klasyka. Szkoda, że szybko zmienia kolor i spada...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy zabłądzili dziś tutaj w ten upalny, skwarny dzionek.
Jest potwornie gorąco...


RU na pniu. Rewelacja. Nie okryta, nie cięta, rosnie, kwitnie... szkoda że kawy nie robi... ;)


Teasing Georgia... Cudownie jasno żólta. Cacuszko

William Morris - Przepiękna forma kwiatów

Charles Austin. Klasyka. Szkoda, że szybko zmienia kolor i spada...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy zabłądzili dziś tutaj w ten upalny, skwarny dzionek.
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Andrzej optymizm aż bije z twojego wątku .......Smerf Maruda to przy Tobie małe miki
. Ale i tak lubię do Ciebie zaglądać masz piękne hosty i róże też(czy życzyc Ci
)
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
RU - no i mogłam mieć takie 3 sztuki..
wszystkie przemarzły..
Zostały za to 2 pnące od flasha ... jesienne.. jeszcze bez pąków..
Który rok je masz Andrzeju?
Otulałeśna zimę?
Twoje róże wygladają jak z katalogu!
wszystkie przemarzły..
Zostały za to 2 pnące od flasha ... jesienne.. jeszcze bez pąków..
Który rok je masz Andrzeju?
Otulałeśna zimę?
Twoje róże wygladają jak z katalogu!
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Dzięki Mirko za odwiedziny... 
Iza - RU mam... dwa lata. Kupione w sumie dzięki MałejRybce, bo to dzięki niej dowiedziałem sie że jest u mnie do kupienia. . Poprzednią zimę się z tą różą certoliłem. Chowałem do szopy itp. No ale rok temu wkopałem do ziemi i tak już zostało. Była nieokrywana, nieosłaniana. Rośnie w miejscu mimo wszystko wystawionym na powiewy zimnego wiatru. Myślę, że część sekretu mrozoodporności to grubsza podkładka. Nie jest to taki 70 cm patyczek z Lidla tylko solidny, metrowy badyl.
Tak na marginesie to miesiąc temu widziałem w realu róże na pniu... Podkładka przypominała solidny kij od szczotki. Taki więcej niż metrowy. Żałuje, że nie kupiłem. Była np. Pink Peace. Wtedy jeszcze miałem nadzieje, że Pride ożyje... Nie ożyła no i miałbym miejsce...
A zdjęcia specjalnie robione są rankiem gdy kwiaty są świeże. (Zresztą dlaczego ja niby rok temu zmieniłem aparat...
)
Angielki sadzone jesienią 2008.
Te nowsze odmiany mają przepiękną formę kwiatu. Strasznie mi się podobają.
Widzę, że dużo różanej nauki przede mną.
Iza - RU mam... dwa lata. Kupione w sumie dzięki MałejRybce, bo to dzięki niej dowiedziałem sie że jest u mnie do kupienia. . Poprzednią zimę się z tą różą certoliłem. Chowałem do szopy itp. No ale rok temu wkopałem do ziemi i tak już zostało. Była nieokrywana, nieosłaniana. Rośnie w miejscu mimo wszystko wystawionym na powiewy zimnego wiatru. Myślę, że część sekretu mrozoodporności to grubsza podkładka. Nie jest to taki 70 cm patyczek z Lidla tylko solidny, metrowy badyl.
Tak na marginesie to miesiąc temu widziałem w realu róże na pniu... Podkładka przypominała solidny kij od szczotki. Taki więcej niż metrowy. Żałuje, że nie kupiłem. Była np. Pink Peace. Wtedy jeszcze miałem nadzieje, że Pride ożyje... Nie ożyła no i miałbym miejsce...
A zdjęcia specjalnie robione są rankiem gdy kwiaty są świeże. (Zresztą dlaczego ja niby rok temu zmieniłem aparat...
Angielki sadzone jesienią 2008.
Te nowsze odmiany mają przepiękną formę kwiatu. Strasznie mi się podobają.
Widzę, że dużo różanej nauki przede mną.
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Dziękuję za wyjaśnienia.
Możliwe, że trochę się zahartowały ...w szopie..
Moje chyba się przegrzały
Mówisz, że w realu? Trochę daleko mam.. ale moze się wybiorę.. zobaczę co mają .. dawno nie byłam
no i Pink peace waśnie mi wypadła...
aha moje RU miały ponad metr wysokości i kije całkiem całkiem ...
za mocno otuiłam
Możliwe, że trochę się zahartowały ...w szopie..
Moje chyba się przegrzały
Mówisz, że w realu? Trochę daleko mam.. ale moze się wybiorę.. zobaczę co mają .. dawno nie byłam
no i Pink peace waśnie mi wypadła...
aha moje RU miały ponad metr wysokości i kije całkiem całkiem ...
za mocno otuiłam
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22089
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Piękne hosty a te róże
Jak wy to robicie,że u Was już wszędzie kwitną ,jedna po drugiej?
U mnie RU dopadła plamistość zarówno tę na pniu jak krzew.
Obsypana jest pączkami ale sporo jeszcze czasu potrzebują by pęknąć
Za to ja pękam bez problemu jak patrze na Twoją Teasing Georgia
cudna fakt!
eh.... miło było u Ciebie
Jak wy to robicie,że u Was już wszędzie kwitną ,jedna po drugiej?
U mnie RU dopadła plamistość zarówno tę na pniu jak krzew.
Obsypana jest pączkami ale sporo jeszcze czasu potrzebują by pęknąć
Za to ja pękam bez problemu jak patrze na Twoją Teasing Georgia
eh.... miło było u Ciebie
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Dołączam się do zachwytu nad różami,kiedy u mnie coś zakwitnie
Piękna ta RU,moje na pniu zimą padły,więc trochę się do nich zraziłam,ale kuszą mnie one wciąż
Piękna ta RU,moje na pniu zimą padły,więc trochę się do nich zraziłam,ale kuszą mnie one wciąż
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Oj, same rarytaski różane 
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Przepiękne te angielki
Teasing i William po prostu zachwycajace.
Teasing i William po prostu zachwycajace.
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Iza po te róże do Reala to nie ma już sensu jechać szukać. Nawet jeśli jeszcze są to prawdopodobnie nadaja sie jedynie na tyczki do pomidorów.
KaRo, Halino, Aniu, Oliwko... - dzięki... Pierwsza różana fascynacja to były parkowe od Poulsena (renesansowe). Jednak tegoroczna zima boleśnie to zweryfikowała. Być może winne było miejsce, być może załatwiłem je już rok temu zbyt wczesnym wiosennym cieciem? Cóż. Uczymy się cały czas... Angielki są bardzo wdzięczne. I te pastelowe kolory...
Chwila przerwy w różach...

To duże to oczywiście Blue Angel. Ta mała... nie pamiętam.
Wydawało mi się, że na tym zdjęciu nie będzie widać chwaściorów.
Błąd w sztuce.
KaRo, Halino, Aniu, Oliwko... - dzięki... Pierwsza różana fascynacja to były parkowe od Poulsena (renesansowe). Jednak tegoroczna zima boleśnie to zweryfikowała. Być może winne było miejsce, być może załatwiłem je już rok temu zbyt wczesnym wiosennym cieciem? Cóż. Uczymy się cały czas... Angielki są bardzo wdzięczne. I te pastelowe kolory...
Chwila przerwy w różach...

To duże to oczywiście Blue Angel. Ta mała... nie pamiętam.
Wydawało mi się, że na tym zdjęciu nie będzie widać chwaściorów.
Błąd w sztuce.






