Ja mam 4 szczepki u sąsiadki i 2 krzaki , ścięte były przed wniesieniem i głupie wypuściły w grudniu

. Miałem więcej , ale raz mnie nie było w domu jak była burza straszna i mi doniczki fruwały po podwórku... bo niezdążyłem schować pod dach.. , prawie na każda wiekszą burze chowam...Raz sam musiałem zbierać 80 doniczek , osiem krzeseł , stół i parasol na burze.. , aż jak weszłem do domu to się trzęsłem cały... , br....

i musiałem biegnąć po skrzynki na balkon , wtedy był grad....

. Mam w planie jeszcze zakup ładnych fuksji w kwietniu , pojade do szklarni w sprawdzonym miejscu

.