Witajcie,
chociaż ciągle pada, róże nadal pięknie kwitną. Nie jest zbyt ciepło, więc kwiaty utrzymują się dłużej na krzewach.
Ogród zarasta chwastami. Tulipany nie wykopane. Żałuję, że w tak pięknym okresie nie mam dość czasu na hobby.
'Eifelzauber'
Pashmino,
spotkania na żywo są sukcesem naszego Forum. Kontakt wirtualny zmienia się w rzeczywisty, to tryumf naszych działań.
Spotkania są bardzo przyjemne, pozostawiają wrażenia i miłe wspomnienia.
Dobrze, że kupiłaś ASL , to wspaniała róża, będziesz z niej zadowolonwa. U mnie ma 2,5 m wysokości i 2 m szerokości, wielkolud. Faktycznie pąki ma morelowo - rumiane , a kwiat blado różowy.
ASL
Jadziu JAKUCH
Ogród Lisicy nie dość, że w pięknych harmonijnych kolorach, to na dodatek tak zadbany i uporządkowany, że zazdrość trudno powstrzymać. Mój bałagan, przez porównanie, jeszcze bardziej jest dokuczliwy.
Sama jestem zdumiona jak bujnie rosną i kwitną moje róże.
Zakwitły Ascot i Soul, kuzynki od Tantau. Są bardzo do siebie podobne.
'Ascot'
'Soul'
Ewelkacho,
Pastelowa Rabata faktycznie udała się. Choć 'Avalon' w liczbie dwóch, przytłoczone zostały Leonardem i Crocusem.
Zanim kupiłam róże także oglądałam i zapisywałam te najładniejsze. Nie kupuj pochopnie i za dużo, bo potem robi się tłok i nadmiar.
'Avalon' do wydobycia z zarośli.
i '
Pastelowa' na której obecnie
'Chippendale'(też Tantau) się wyróżnia.
Alicjo A_nie
W Twoim wielkim ogrodzie róże krzaczaste są jak najbardziej wskazane. Duże krzewy mogą piękne zaprezentować się na rozległej przestrzeni. Rabatówki są dobrze dla mniejszych ogrodów, takich jak mój.
'Maria Curie' nie jest taka mała . Moja ma 1,2 wysokości i 1,5 szerokości. Jest ładna , aż za ładna, coś mi w niej nie pasuje. Jest nazbyt upudrowana, uszminkowana i do niczego nie pasuje, chyba wolę takie jak 'Andre le Notre', lub 'Tchaikowski'.
'Maria Curie'
'Andre le Notre'
'Andre le Notre'
'Tchaikovski'
Marysiu Ambo,
podarowany irys syberyjski to odmiana 'Shell We Dance' - kwiat duży górne płatki błękitne dolne ciemno niebieskie- chabrowe.
Fotki nie usuwaj, bo i po co, jest ładna.
Widziałam Twoje białe rabatki.
'Artemis' by się tam wkomponował.
albo' Andre le Notre' i 'Sebastian Kneipp'
Wandziu 7,
bujność to właściwe słowo, szkoda tylko, że najbardziej do chwastów się odnosi. Nie panuję nad tą zielonością.
Róże dopisały mi w tym roku. Za rok może być odwrotnie Twoje zaszaleją, a moje podupadną. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Nie mam nowości , raczej róże klasyczne z tradycją.
'Munstead Wood' ciągle piękna.
'Eden Rose' wielkie kwiaty, nasiąknięte deszczem zwiesiły główki w dół.
'Parky' Harknessa ma setki pąków.
'Sommersonne' niezniszczalna
róże na rabatach
moje żurawki
ewko 36jj
U mnie jeszcze pełnia kwitnienia róż. Chociaż niektóre już za chwilę zaczną przekwitać.'Maria Curie ' jest bardzo ładna, ale wypadła z mojego gustu. Jakoś mi coraz bardziej nie pasuje do pozostałych nasadzeń. Zdominowała rabatę i kolorem i wielkością, choć wydaję się piękna. Wolę żółta 'Marselisborg'. Ma kuliste pąki, bordowe liście i cudny kształt kwiatu, nawet żółty, niemodny kolor mi nie przeszkadza.
Marselisborg' Poulsen
