
Ogródkowy bloog
Re: Ogródkowy bloog
Madziu!
Dwa ostatnie zdjęcia to ten sam liliowiec . Zdjęcie pierwsze to liliowiec, który jest bardzo podobny do tego z pozostałych zdjęć. W dzień jak kwitły wyglądały identycznie tyle, że ten pierwszy posadzony osobno w postaci dwóch kłaczy osiągnął wysokość ok 120 cm. Te w kępce są niskie. Zastanawiałam się czy podzielenie kępy nie ma wpływu na wielkość kwiatów. Podobno kwiaty drobnieją i słabiej kwitną jeśli nie dzieli się kęp co kilka lat.
Podobna sytuację mam z Fransem Halsem. W kępie kwiaty niezbyt górujące nad kępą i drobne a osobne trzy kłącza mają większe liście a kwiat wysokością dogonił lilię. Na drugim zdjęciu po lewej stronie widać Fransa rosnącego w kępie.

Kwiaty też jest dużo większe niż te rosnące w kępie. No i mam dylemat....


Dwa ostatnie zdjęcia to ten sam liliowiec . Zdjęcie pierwsze to liliowiec, który jest bardzo podobny do tego z pozostałych zdjęć. W dzień jak kwitły wyglądały identycznie tyle, że ten pierwszy posadzony osobno w postaci dwóch kłaczy osiągnął wysokość ok 120 cm. Te w kępce są niskie. Zastanawiałam się czy podzielenie kępy nie ma wpływu na wielkość kwiatów. Podobno kwiaty drobnieją i słabiej kwitną jeśli nie dzieli się kęp co kilka lat.
Podobna sytuację mam z Fransem Halsem. W kępie kwiaty niezbyt górujące nad kępą i drobne a osobne trzy kłącza mają większe liście a kwiat wysokością dogonił lilię. Na drugim zdjęciu po lewej stronie widać Fransa rosnącego w kępie.

Kwiaty też jest dużo większe niż te rosnące w kępie. No i mam dylemat....


-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródkowy bloog
Aneczko przyjechałam z działki w niedzielę wieczorem ( 27 07 ), w sobotę przechadzając się po działce i fotografując lilie , liliowce i inne
moje pięknoty pomyślałam o Tobie i o Twoim święcie .wieczorem po przyjeździe włączyłam komputer a tu masakra
widziałam tylko ciemność i ciemność ... dzisiaj wiem co się stało : popalone dyski , wtyczki w ruterze i karta sieciowa , chyba tylko obudowa nie ucierpiała
wszystkie dane stracone , zostało mi tylko to co miałam na dysku zewnętrznym dobre i to , dzisiaj czwartek a ja pomału ogarniam sytuację , mam przeinstalowany system i działający internet co umożliwia kontakt ze światem , pomyśleć ,jeszcze parę lat temu, kiedy nie było internetu ,przecież jakoś się żyło , Anulko serdeczne życzenia dla Ciebie - z całego
---mój wirtualny bukiet dla Ciebie -

moje pięknoty pomyślałam o Tobie i o Twoim święcie .wieczorem po przyjeździe włączyłam komputer a tu masakra

wszystkie dane stracone , zostało mi tylko to co miałam na dysku zewnętrznym dobre i to , dzisiaj czwartek a ja pomału ogarniam sytuację , mam przeinstalowany system i działający internet co umożliwia kontakt ze światem , pomyśleć ,jeszcze parę lat temu, kiedy nie było internetu ,przecież jakoś się żyło , Anulko serdeczne życzenia dla Ciebie - z całego




---mój wirtualny bukiet dla Ciebie -




pozdrawiam Ela
Re: Ogródkowy bloog
Annes!
Urandi zakwitła jako pierwsza a przekwita jako ostatnia. Zapach ma delikatny nie tak intensywny jak u innych ale za to długie kwitnieni trzeba przymknąć na to oko.
Witaj Justynko!
Dawno Cię nie było ale ja też mam zaległości w wielu wątkach. Zostawiam to na długie jesienne wieczory.
Elu!
Bardzo dziękuję za życzenia i bukiecik z moimi ulubionymi kwiatami. Przepiękne zdjęcie!
Przykro mi z powodu Twojej straty. To pewnie jakaś burza? Nie wiem co bym zrobiła gdybym straciła zawartość dysków. Dobrze, że przynajmniej część danych uratowana.
Pamiętam czasy jak żyło się bez telefonów komórkowych i jeździło tramwajem. Bez internetu jeszcze jakoś można by wytrzymać ale bez komputera- nie wyobrażam sobie! Chyba już nie potrafiłabym nic napisać odręcznie
Elu!
Kiedy pochwalisz się swoimi zdjęciami? Na pewno są równie piękne jak zdjęcie bukietu więc musisz je pokazać światu. Zaczynając od forum
Urandi zakwitła jako pierwsza a przekwita jako ostatnia. Zapach ma delikatny nie tak intensywny jak u innych ale za to długie kwitnieni trzeba przymknąć na to oko.
Witaj Justynko!
Dawno Cię nie było ale ja też mam zaległości w wielu wątkach. Zostawiam to na długie jesienne wieczory.
Elu!
Bardzo dziękuję za życzenia i bukiecik z moimi ulubionymi kwiatami. Przepiękne zdjęcie!
Przykro mi z powodu Twojej straty. To pewnie jakaś burza? Nie wiem co bym zrobiła gdybym straciła zawartość dysków. Dobrze, że przynajmniej część danych uratowana.
Pamiętam czasy jak żyło się bez telefonów komórkowych i jeździło tramwajem. Bez internetu jeszcze jakoś można by wytrzymać ale bez komputera- nie wyobrażam sobie! Chyba już nie potrafiłabym nic napisać odręcznie

Elu!
Kiedy pochwalisz się swoimi zdjęciami? Na pewno są równie piękne jak zdjęcie bukietu więc musisz je pokazać światu. Zaczynając od forum

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródkowy bloog
Aniu tak myślałam, że to różne liliowce. Choć faktycznie identycznie wyglądają. Czyli jednak dzielić trzeba. Skoro kwiaty drobnieją. Co kilka lat można się ostatecznie przemęczyć
Aniu, mam dla Ciebie cebulki. Nie są duże, ale może coś z nich będzie. Jak nie, to za rok się uda. Leżą w lodówce w papierze. Wyślę w poniedziałek,

- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogródkowy bloog
Imponujące te liliowcowe siewki.Ja się jeszcze nie odważyłam na taki sposób rozmnażania ale kto wie,może kiedyś
Wszystkie liliowce masz piękne ale Treasure Map powalił mnie na kolana

Wszystkie liliowce masz piękne ale Treasure Map powalił mnie na kolana

- anezob69
- 200p
- Posty: 285
- Od: 8 maja 2014, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
Re: Ogródkowy bloog
Witaj Aniu
Przyszłam się do Ciebie przywitać, podczytuję Twój wątek ale jak zwykle czasu wiecznie brak.
Piękne masz kwiaty ... lilie
cudowne , tak ładnie i kolorowo u Ciebie. A zwierzęta wiedzą, że je kochasz i lgną do Ciebie.
Aniu niestety nie wiem, jakie mam odmiany borówek. Gdy kupowałam pierwszą kilkanaście lat temu jedno co miało znaczenie to, że ma być bezproblemowa i dawać dużo dużych i smacznych owoców. Po dwóch latach dokupiliśmy następne 3 krzaczki. Również nie pamiętam nazwy. Wiem, że były inne niż ten pierwszy ... dają troszkę mniejsze owoce.
Przyszłam się do Ciebie przywitać, podczytuję Twój wątek ale jak zwykle czasu wiecznie brak.
Piękne masz kwiaty ... lilie

Aniu niestety nie wiem, jakie mam odmiany borówek. Gdy kupowałam pierwszą kilkanaście lat temu jedno co miało znaczenie to, że ma być bezproblemowa i dawać dużo dużych i smacznych owoców. Po dwóch latach dokupiliśmy następne 3 krzaczki. Również nie pamiętam nazwy. Wiem, że były inne niż ten pierwszy ... dają troszkę mniejsze owoce.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowy bloog
No i gdzie ten Ballyhoo ?
Nie znalazłam na kilku ostatnich stronach, chyba, że wkleiłaś gdzie indziej.
Chyba, że miałaś na myśli tego w niby podwójnych zdjęciach, ale raczej to nie on.
Ballyhoo u mnie ma średnicę jakichś 17, 18 cm co i tak jest więcej niż podają w AHS-ie, ale i tam są pomyłki.
Za to kolorystyka u mnie zgadza się co do joty.
Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że aparat zmienia trochę kolor.
Co do wysokości to wiem, że zależy ona w dużej mierze od tego czy liliowiec rośnie w cieniu czy na słońcu, ale mój należy do tych średniej wysokości i na pewno nie jest zasilany chemicznymi nawozami.
Nie znalazłam na kilku ostatnich stronach, chyba, że wkleiłaś gdzie indziej.
Chyba, że miałaś na myśli tego w niby podwójnych zdjęciach, ale raczej to nie on.
Ballyhoo u mnie ma średnicę jakichś 17, 18 cm co i tak jest więcej niż podają w AHS-ie, ale i tam są pomyłki.
Za to kolorystyka u mnie zgadza się co do joty.
Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że aparat zmienia trochę kolor.
Co do wysokości to wiem, że zależy ona w dużej mierze od tego czy liliowiec rośnie w cieniu czy na słońcu, ale mój należy do tych średniej wysokości i na pewno nie jest zasilany chemicznymi nawozami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródkowy bloog
Madziu!
Aniu!
Poczytaj na forum wątek o liliowcach z nasion. Tam wszystko pisze. To był taki mój podręczny poradnik.
Naprawdę to nic trudnego. zbierz nasionka z liliowców jak zaczną im pękać nasienniki i w lutym wysiej do doniczek w domu.W maju do gruntu i same rosną. Maluchom trzeba na początku zapewnić ochronę przed ślimaczorami.
To naprawdę jest straszna frajda od momentu jak zacznie kiełkować nasionko.
Bożenko!
Owoce tej borówki naprawdę imponującej wielkości. Jeszcze daleko mi do sadzenia. Mój mąż lubi sadzić takie krzaczki do "skubania" na ogródku i ma obiecaną borówkę pod warunkiem,że wykopie porzeczkę. Mam w kajeciku odmianę Toro.
Grażynko!
Serdeczne dzięki. Chodziło mi tego liliowca


Aniu!
Poczytaj na forum wątek o liliowcach z nasion. Tam wszystko pisze. To był taki mój podręczny poradnik.
Naprawdę to nic trudnego. zbierz nasionka z liliowców jak zaczną im pękać nasienniki i w lutym wysiej do doniczek w domu.W maju do gruntu i same rosną. Maluchom trzeba na początku zapewnić ochronę przed ślimaczorami.
To naprawdę jest straszna frajda od momentu jak zacznie kiełkować nasionko.
Bożenko!
Owoce tej borówki naprawdę imponującej wielkości. Jeszcze daleko mi do sadzenia. Mój mąż lubi sadzić takie krzaczki do "skubania" na ogródku i ma obiecaną borówkę pod warunkiem,że wykopie porzeczkę. Mam w kajeciku odmianę Toro.
Grażynko!
Serdeczne dzięki. Chodziło mi tego liliowca

- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródkowy bloog
Witaj,
piękną masz kolekcję liliowców,
te siewki są w doniczkach?
piękną masz kolekcję liliowców,

Re: Ogródkowy bloog
Szymku!
Siewki zimą rosły w doniczkach a w maju zostały posadzone do gruntu.
Siewki zimą rosły w doniczkach a w maju zostały posadzone do gruntu.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródkowy bloog
ANNO,liliowiec TREASURE MAP bardzo piękny
Jak za rok siewki zakwitną będzie co podziwiać
Chociaż obecna kolekcja też nieladacyjaka
Pozdrówki,
Slawek

Jak za rok siewki zakwitną będzie co podziwiać

Chociaż obecna kolekcja też nieladacyjaka

Pozdrówki,
Slawek
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowy bloog
Mógłby to być on, ale ta wielkość kwiatu, to dwa razy większa niż podają żródła, więc chyba to jednak inna odmiana.
Poza tym oczko ma być intensywnie zielone a twój ma wyrażnie żółte.
Może to jakaś starsza odmiana wielkokwiatowa albo półpająk ?
Tak ma wyglądać Ballyhoo - http://www.5acrefarmdaylilies.com/djn004.html
Poza tym oczko ma być intensywnie zielone a twój ma wyrażnie żółte.
Może to jakaś starsza odmiana wielkokwiatowa albo półpająk ?

Tak ma wyglądać Ballyhoo - http://www.5acrefarmdaylilies.com/djn004.html
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródkowy bloog
Sławku!
Bardzo dziękuję. Treasure sprawił mi ogromną radośc tym kwitnieniem tym bardziej,że posadzona jesienią Destined To See nie zakwitła w tym sezonie.
Grażynko!
Gdyby nie podpis pod zdjęciem z Twojego linka w życiu bym nie powiedziała,że to ten sam liliowiec. Na pierwszy rzut oka przypomina Sabine Baur. Ona kwitnie z takimi podwiniętymi do tyłu płatkami.
http://www.bluegrassdaylilygardens.net/ ... e_baur.htm
Tak to jest z tymi liliowcami. Zidentyfikowałm tylko jednego liliowca w tym sezonie
Bardzo dziękuję. Treasure sprawił mi ogromną radośc tym kwitnieniem tym bardziej,że posadzona jesienią Destined To See nie zakwitła w tym sezonie.
Grażynko!
Gdyby nie podpis pod zdjęciem z Twojego linka w życiu bym nie powiedziała,że to ten sam liliowiec. Na pierwszy rzut oka przypomina Sabine Baur. Ona kwitnie z takimi podwiniętymi do tyłu płatkami.
http://www.bluegrassdaylilygardens.net/ ... e_baur.htm
Tak to jest z tymi liliowcami. Zidentyfikowałm tylko jednego liliowca w tym sezonie
