Moniko, jesień i tak mieliśmy piękną i ciepłą A Ty naładowałaś akumulatory, teraz łatwiej będzie Ci czekać na wiosnę.
Małgosiu, "wyrosłam"

ze sweterka więc zrobiłam z niego Pusi wdzianko.
Ibizaa, takie pobojowiska mam już od czterech lat. Nornice u Ciebie chyba więcej szkód narobią niż u mnie kreciki.
Dziękuję
Mireczko za instrukcje zrobienia wiatraczka. Kopców u mnie jest chyba dwieście więc trochę to potrwa zanim nazbieram tyle butelek. Moje krety nic sobie z hałasu nie robią. Miałam postawione puszki na prętach, powieszone dzwonki, postawione pułapki, wlewane odstraszacze do tuneli a one i tak się nie wyniosły.
Danusiu, cieszę się, że wiosną będzie mniej ogrodnicy niszczylistki i temu podobnych szkodników. Kopczyki rozgrabię i narobię trochę hałasu wiatraczkami zrobionymi według przepisu Mirki i może kopczyków też będzie mniej.
-- 5 gru 2011, o 22:16 --
