AnnaL pisze:Moniu pędzik wyrasta zawsze wyżej starszego, który już przekwitł.
a co powiecie na to
Ja właśnie mam taki przypadek w tym roku na dwóch Phalaenopsis Dobrze, że są wyjątki od reguły i to wspaniałe, że tak rośliny i natura potrafią zaskakiwać
No i kto śmie myśleć, że nasza pasja jest nudna i monotonna, jest w WIELKIM BŁĘDZIE!!!
Ascocenda Princess Mikasa Blue, rozpoczęła kwitnienie w maju a skończyła w lipcu i nowy pędzik dziś wygląda tak.
Biała vanda - kupiłam ją kwitnącą w końcówce maja, kwitła ponad 2 miesiące a dziś mam małą niespodziankę , pewnie ją wypatrzycie Jestem też zaskoczona ilością produkowanych przez nią korzonków , w wazonie jest gąszcz.
Aniu gratuluję pędzika na ascocendzie,u mnie jeden pęd przekwita i drugi wychodzi,jak dla mnie to bezproblemowa roślinka,a białej vandy u mnie zdjęcie całe się nie ładuję ale gratuluję że wypuszcza korzonki ,widać ,że dobrze jej u Ciebie
Jestem zaskoczona , że tak szybko powtarzają kwitnienia ale to chyba znak, że im dobrze na moim parapecie
Iwonko też tak myślę, że przy dobrej pielęgnacji są bezproblemowe. Czekam na zdjęcia u Ciebie
A tu małe co nie co u moich storczyków
i mój ulubiony phal. stuartiana , niestety w zeszłym roku spadł i żeby ratować liść skleiłam taśmą , liść się zabliżnił a taśmy nie zdejmuję , bo nie chcę ponownie uszkodzić więc tak sobie siedzi.
Dziękuję za miłe słowa - to dla Was Kochane Dziewczęta
Sylwuś mój pantofelek zielony ( tak nazywam tego sabotka) ma się dobrze, puścił kilka nowych rozetek i pączuś piękny rośnie a to dzięki Tobie mam tego pięknisia.
A to moja mała dżungla w pojemniku - dziś było wielkie namaczanie i zrobiłam zdjęcie. Jest pewna zmiana w nich ale pewnie sami zauważycie więc tylko pokażę.
Muszę przyznać, że xaxim i seramis są bardzo dobre, sama się o tym przekonałam obserwując swoich podopiecznych
A teraz zupełne zaskoczenie , w połowie lipca zakupiłam dzięki uprzejmości forumowej koleżanki - Howearę Lavę Barst , miała zakwitnąć za jakieś pół roku a dziś dojrzałam idący mały cosik. Czyżby postanowiła obdarzyć mnie kwiatuszkami ?
Achhhhhhhhhhh, cóż mam biedna pisać Już tyle napisano na temat Twojej pięknej kolekcji, że mnie zaczyna brakować słów
Niechaj kwitną Aniu jak najowocniej, będziesz miała radość i my też oglądając chociaż fotki
Dziękuję Kochani za odwiedziny i ciepłe słowa. Niestety praca pochłania mój czas w bardzo dużym stopniu więc nie mam za wiele czasu na forum i dla samej siebie. Dziś mam chwile więc pozaglądałam tu i tam i co nie co mam tej jesieni.
A oto małe zwiastuny
Phal. stuartiana i rosnący pędzik, liść usunęłam , by miał więcej miejsca i światła.
Phal. lueddemanniana i jej niespodzianki
Moja Howeara z 2 pędzikami
Dziwne zjawisko na phal. pulchra , będę miała dzieciaczki