Gosiu , od którego końca?
Igor , i tego mi było trzeba!
Chcę takich rymów , jak nieba!
Polecę do Aleb , szybciutko ,
poczytać , poparskać , równiutko!
Bo smętnie było by w życiu ,
by tak było , tylko po piciu!
Więc trzeźwym też się należy ,
kto pragnie ,do Aleb pobieży!
Może dopiszę troszeczkę ,
bo śmiechu przez Ciebie , mam beczkę!
Gały już całe spłakane ,
klawisze poplute , schlapane!
Lecę na dalsze chichoty,
to lepsze od ciężkiej roboty!
