Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

[Annes 77]

Aluś jak myślisz mogę wystawić moje niektóre donice na balkon i tam zostawić na noc? Widziałam prognozy,że nie będzie na razie przymrozków w nocy? Kurczę sto pytań do ....jeszcze magnolia i hortensja nie ma pączków?

[Georginia]

Aniu.Róże mam zamówione w Rosarium 41 szt/33 odmiany/ i czekam na dostawę. Jakby teraz przyszły to byłoby b. źle bo u mnie jeszcze ziemia zmarznięta nie mogłabym ich zadołować.Jeszcze głęboko ziemia nie rozmarzła bo u mnie w bramie stoi woda z rozpuszczonego śniegu i nie wsiąka.
Co do magnolii i hortensji ja bym jeszcze trochę się z nimi pobawiła i na noc jednak chowała do domu ,nie do końca wierzę w prognozy pogody i myślę że jeszcze się nie zahartowały.Wczoraj u Ciebie miało być w nocy -1C.Aniu hortensje to b.późno startują i naprawdę musi być ciepło.Mam 8 szt ogrodowych i dopiero w kwietniu je rozbieram z zimowych ubrań ,kiedy wiem że na pewno nie będzie przymrozków,a na wypuszczenie liści czekam nieraz do maja.Potem dopiero przycinam ,jak wiem że na pewno coś przymarzło.Aniu a co masz w tych innych donicach.

[Georginia]

Danusiu na wszystkich makach pisze jednakowo kwitnie V-VI.Zobaczymy co i jak kwitnie ,latem.Pustynnika jednego dostałam w prezencie od Jacka.Kiedyś o nich czytałam i b.mi się podobały.Przykryłam go przed deszczem i zamakaniem i zrobiłam szczelinkę żeby miał przewiew i teraz jak zajrzałam do niego to już ma spory pączek.Dosadzę przy nim żółtego którego kupiłam, będzie miał kolegę.Danusiu czy z jednej rośliny wyrasta tylko jeden kwiat czy więcej?Bardzo dobrze że roślinki przychodzą Ci stopniowo a najlepiej że w kwietniu.Posadzisz od razu do ogrodu i nie będą się męczyć a Ty denerwować że coś się zmarnuje.Zawilce sadziłam już 3 razy nawet nie zdążyły wyjść a jak coś wyszło to i tak za tydzień nie było.Teraz posadzę do doniczek tak jak liatry ,inaczej nie mają szans.

[Annes 77]

Alu mam szałwię omszoną,liliowce,jedną różę,tawułkę chińską fioletową,clematisa Multi Blue,muszę jeszcze dwie róże wysadzić i dwa agapanty Tylko donice muszę przywieźć w sobotę.
Tak jak radzisz będę hartować moje krzewy:) Dzięki,że ostudzasz moje zapędy

[Georginia]

Aniu-Lady,nie wiedziałam że są ekspansywne,wyglądają tak niewinnie.Krwawnik chciałam posadzić obok róż w takim razie nie wiem czy to dobry pomysł.

[Georginia]

Moni pustynniki zimują w gruncie ale trzeba je przykryć przed wilgocią.Ja przykryłam plastikowym poidełkiem dla ptaków i pod brzeg podłożyłam kamień żeby miał światło i przewiew i już wypuszcza pączek.Nie martw się Ani już poradziłam co ma zrobić z roślinkami.Moni, róże i magnolie to raczej nie idę ze sobą w parze.Inne podłoże inne nawozy i inna pielęgnacja.W jakiej odległości te różyczki posadziłaś od magnolii ,to przecież będzie drzewo.Zobacz wcześniejsze zdjęcia ile ja swojej zostawiłam miejsca ma mieć 5 m wysokości i pewnie tyle szerokości.Teraz wiosną jest okazja przesadzić róże.Jak klematis ma liście to poczekaj aż miną przymrozki i ewentualnie wtedy.Moim zdaniem jak siedzi w donicy to niech się ukorzenia,lepiej potem zniesie przesadzanie.Przecież nic nie tracisz ,potem może stać sobie w donicy na dworze i posadzisz jak będzie dobrze ciepło.Daj mu tylko podpórki z patyczków bambusowych i przypnij mu pędy.

[Georginia]

Przemku ja mam blisko i wiem gdzie mają sklep wiec pojechałam osobiście.Pokażesz co zamówiłeś jak przyjdzie przesyłka.Pytałam o mikoryzę dla róż ale ma być dopiero na początku kwietnia więc będę miała okazję następny raz pojechać.

[Georginia]

Aniu te roślinki o których piszesz są raczej odporne,tylko że nie zahartowane i to jest problem.Ja bym je trochę zahartowała i dopiero na balkon na stałe.Agapanty dopiero będę sadzić i poczytam w wątku u Daniusi bo tam była długa dyskusja na ten temat.Jak nie ma liści to może stać na razie w ciemnej piwnicy.

[an-ka]

Alu zakupy bardzo kolorowe.Temaki.... hm-czy je wysiewa się do gruntu?(bo nie robię siewek)
U mnie też gleba jak skała,dobrze,że róże dostaniesz jak już będzie można sadzić.Będziesz miała co robić-40 dołków-ale będziesz figurna dziewczyna.

[dwostr]

Witaj Alu!
Spieszę odpowiedzieć Ci na pytanie dotyczące pustynnika -Z jednego kłącze w pierwszym roku wyrasta zwykle jeden kwiatostan ,ale jak będziesz go dobrze traktowała latem (a w to nie wątpię) to w drugim roku z tego samego kłącza mogą wyjść nawet trzy piękne kwiatostany.Ponadto pustynniki nieźle się rozmnażają z nasionek ,ale w takim przypadku na kwitnienie trzeba poczekać ze trzy latka.

[Georginia]

Danusiu to teraz powiedz mi jakie wymagania ma pustynnik,bo żeby go dobrze traktować muszę coś o nim wiedzieć.Na razie znalazłam tylko tyle że sadząc, trzeba umieścić go na warstwie drenażu z grubo ziarnistego piasku o warstwie 15 cm.Wiosną zasilić nawozem mineralnym.Stanowisko ,ciepłe ,nasłonecznione,gleba sucha do średnio wilgotnej,dobrze zdrenowana i żyzna.Unikać miejsc wilgotnych.Wszystko to ma.Może jeszcze jakieś szczególiki.

[Georginia]

Aniu faktycznie ,dużo pracy mnie czeka.Sadzenie,przesadzanie no i porządkowanie całego ogrodu.Ale mam czas a jak przy okazji parę kg.zrzucę to tylko wyjdzie na zdrowie.Jeszcze czekam na lilie i liliowce.

[dwostr]

Alu Twój pustynnik ma wszystko ,czego potrzebuje ,więc nie ma innego wyjścia -musi pięknie rosnąć i kwitnąć!
Mogę Ci tylko podpowiedzieć ,że jeśli wiosną następnego roku niedaleko pustynnika wyrośnie Ci jakiś szczypiorek,to nie niszcz go ,bo to małe pustynniki

[Georginia]

Danusiu.Dobrze wiedzieć że tak się rozmnaża.Czyli przygotować raczej więcej miejsca,zrobię dla nich poletko pustynnikowe i niech się rozmnażają.Na razie mam dwa żółte i jeden różowy.Pomyślałam o dokupieniu jeszcze jednego żółtego i dwóch różowych.Ładnie by to wyglądało,trochę większe kępy.Moja ziemia idealna na takie rośliny.
Ggapanty to rośliny pochodzące z Afryki Południowej.Wymagania podobne do pustynników i pewnie posadzę je obok siebie.Pisze żeby unikać za wszelką cenę miejsc wilgotnych zimą.Sadzić wiosną i całe lato regularnie nawozić i podlewać.Stanowisko ciepłe ,nasłonecznione, lub przy nasłonecznionych ścianach.Gleba głęboka ,dobrze zdrenowana ale raczej żyzna ,średnio wilgotna wiosną i latem. Zimą okrywać suchymi liści i gałązkami drzew iglastych.Piszą że może zimować nawet w chłodniejszych rejonach w miejscach dobrze osłoniętych przed zimową wilgocią.
Czyli jak ktoś ma odpowiednie warunki nawet może zimować w ogrodzie.
Zapomniałam wykopać w ubiegłą zimę Eukomisa i na dodatek wiosną przecięłam go motyką,prawie na pół.Zdenerwowałam się nieźle.Biedak przeżył taką zimę a ja go tak potraktowałam.Zakopałam go z powrotem i mówię co będzie to będzie.Biedak przeżył wypuścił liście,kwiatów niestety nie.Ciekawe czy tą zimę przeżyje.Nigdy nic nie wiadomo z tymi roślinami.

[Lady-r]

Alu tak bardzo ekspansywne nie są tylko mnożą się przez rozłogi i przerastają jedne drugie, trzeba je posadzić w jakichś ogranicznikach. Nachyłek to nadaje się na skalniak i wygląda na nim uroczo.