Kasiu, wszystko wróci do normy jak tylko Wiktorek zrozumie, że nie ma się czego obawiać i poczuje się znów pewnie. Zrozumie, że Oskarek nie jest Jego rywalem.
Śliczne kłujaczki. Jak je oglądam to chciałabym takie mieć, ale zaraz przychodzi opamiętanie. Gdzie je postawię.
