Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

[Agnieś]

Aga, jak tam dzisiaj humorek, byłaś w Edenie?

[gorzata76]

Aga... Twój humorek przeszedł na mnie

[100krotka]

Hej, hej,

a byłam, oczywiscie zepsułam sobie humorek, bo zobaczyłam Krasawicę Moskwy prawie dwa razy większą od mojej, za 18 złotych. A człowiek błąkał się po całym necie, żeby dojść do Pacanowa...no cóż, niewiedza kosztuje...
Agnieś, w Edenie jeszcze ruch niewielki, chociaż już co nieco jest. Byłam też na Miłocinie, również sezon rozpoczęty, tam jest tak miło...;-) przytargałam bodziszka Renarda i różowąskalnicę, jutro wkleję jakieśfotku. CHociaż w moim przypadku fotki to różne zielone ząbki wyłażące z ziemi ;-)

Felu, masz rację, całe życie to taka kołdra, która zawsze z którejś strony jest za krótka...jak się ma czas, to sie nie ma pieniędzy, jak się ma pracę, to nie ma czasu, jak sie ma zdrowie, to sie nie ma rozumu ;-) a jak siejuż dostanie rozumu, to lata nie te, i tak w kółko... sztuką jest połapać wszystkie końce, mnie sie tak często z rąk wymykają...

Bishop, ja mam nadzieję, że ten stan minie za dwa dni, po zmianie czasu...

Gorzatka, niech zgadnę - wzięłaś sięza porządki przed świętami i stwierdziłaś, że nie wyrobisz?

[gorzata76]

Aga... w tym roku się zawzięłam i nie robię przedświątecznych porządków
Okna już umyte, ogólnie jest czysto, powalczę, jak mnie natchnie...
Kucharzyć też za bardzo nie będę, bo potem trzeba to zrzucać przez następnych kilka miesięcy
I tylko ten brak czasu... za dużo naraz chciałoby się zrobić... i wszystko od razu do końca...
Zmiana czasu... niby fajnie, ale czemu zabierają mi godzinę akurat w ten weekend?

Aaaa... u mnie lilaki były po 37 zł, ale za to - dziś przymierzyłam się do mojego - półtorametrowe

[Agnieś]

Aga, jutro rano muszę być w pracy, to jak mówisz, że na Miłocińskiej już czynne, to wiem, którędy będę wracać do domu.

[Ave]

Jak Was czytam, to tak się czuję, jakbym już miała porządek w ogródku i posprzątane w chałupie na święta ...

[liska]

Aga wiesz co..
ja to jednak blondi jestem ..
Ja myślałam, że Ty zawsze o jednej szkółce mówisz..
Kiedyś jechałam Wyzwolenia w moją stronę i widziałam coś takiego po lewej to zrozumiałam, ze to ten Eden...

a teraz już nie jestem pewna.
a Ty mi mowisz, że jest druga szkółka???
gdzie?

[100krotka]

A to z tym jest tak - Eden to nie szkółka, tylko centrum ogrodnicze, bardzo zacne, na Osmeckiego. Kiedyś mieli tam byliny, ale potem postanowili sie specjalizować w wiekszych sztukach. Natomiast na Miłocinie obok przejazdu pod torami jest ta właśnie słynna szkółka bylin.

Ave, ja dzisiaj umyłam okna na górze i prawie na dole! Coś niesamowitego, ale taki duch we mnie wstąpił

AGnieś, warto, chociaż jeszcze pełnej oferty nie mają, ale jeśli ktos ma plany sadzić jakieś wcześnie kwitnące "podusie" to na pewno cos dla siebie znajdzie. A, przypomniałam sobie, gęsiówkę variegacką widziałam, sliczne maleństwo

Co do dzisiejszego ogródkowania, to z uwagi na prace porządkowe w domu, i konieczność obkupienia męża w cośdo ubrania, troszkę je zarzuciłam. Po trochu człoiwiek robi, co musi... ale pokażę, co zrobiłam z rabatką przy garażu. Chyba zaczyna mieć ręce i nogi. Malutką ścieżkę ułożyłam z płyt , których kilka użyczył mi sąsiad:



Chodzi o to, aby był dostęp do końcowej części rabatki, bo znikł on po tym, jak skorzyatsłam ze wskazówek Grzesia

A do wieczora udało mi sięprzesadzić jaśminowiec. No niestety, miał kwitnąć obok domu, i wróci tam moze w przyszłym roku - w tym roku planujemy duże kopanie...po jaśminowcu została pusta rabatka z kilkoma pierwiosnkami, ale tak sobie myślę, że kupię kilka bratków i do lata niech sobie rosną...

[bishop]

Dobrze widzę cegły na pierwszym planie? Nie rozsypały Ci się przez zimę, jak to moim się uwidziało?

[100krotka]

O, cegły, dobrze widzisz, teraz sobie uświadomiłam, że muszę schować ten krawężnik, bo on nie stamtąd
Cegieł jest dwie warstwy, z czego jedna częściowo w ziemi, więc dość stabilne to było. Tak naprawdę nie wiem, czy one tam zostaną, na razie jest to pomysł na wyrównanie poziomów rabatki.

[Comcia]

Myślę że to bardzo dobry pomysł z tą rabatką.
Bardzo podobają mi się takie opływowe kształty a dojście jest konieczne bo jak inaczej pielęgnować roślinki ?

[dominikams]

A ja w ogóle nie kojarzę tej rabaty Skleroza jakaś?

[Ave]

fajne wygibaski przy tej rabacie - a Małż zatwierdził kształt, bo zdaje się, że to on kosi...

[100krotka]

Więcej - pochwalił! Powiedział, że teraz mu będzie lepiej kosić
Dominiko, to jest taka rabatka, której przybywało sukcesywnie, nie zamieszczałam całościowych jej zdjęć - tylko jedno, w jesieni, ale teraz to dopiero naprała jakich - takich kształtów, po paru poprawkach. Sęk jest w tym, że nasza brama, jak sie otwiera, to wisi nad tą rabatką, więc na torze bramy są posadzone niskie "skalniaczki" , a na jesień posadzę trochę cebulowych.

[Grzesiu]

Eeee no super......bardzo fajnie stokrota....
ale to wypoziomowanie dwoma warstwami cegieł
a się nie da ziemi na trawę wysypać.....i wysiać trawkę na nowo?
bo tam jest niżej tak?
a rabatka wyżej?
faktycznie widać bramę....że jest nie ten tego
że wjeżdza w rabatę