Jadziu a jak by inaczej , całuję go i mówię " od cioci-babci Jadzi , Bożenki , Halinki .....i kiedyś do nich pojedziemy".
Dobrze mu mówię A on udaje , że rozumie
Ola Ty rozmnażaj te bluszcze i sprzedawaj....
zarobisz na następne....
Piękne są....
dziś byłem na działce
i powoli zaczynam list schindlera....od Hedery właśnie
i czym ja zakryję moje ciurkadełko
Przeleciałam się po Twoim zaśnieżonym ogrodzie Olu ,jestem pelna poziwu dla Twoich przeprowadzek i doniczek Piękny wnusiu ci się urodzil,i rośnie jak na drożdzach Niech się zdrowo chowa chłopaczek