Ogród kocicy cz.2
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Soczewko, chyba żartujesz z tą ceną. Drzewko w pojemniku 3-4 litry o wysokości 80 do 100 cm kosztuje w normalnym miejscu i pewnym 34 zł.
W pojemniku 5 litrowym 45 zł.
Drzewko o wysokości 2,5 metra w pojemniku 15 litrów kosztuje 146 zł.
Nie wiem jakie drzewka Ty widziałaś za tą cenę 150 zł, ale mam nadzieję, że 2, 5 metrowe.
W pojemniku 5 litrowym 45 zł.
Drzewko o wysokości 2,5 metra w pojemniku 15 litrów kosztuje 146 zł.
Nie wiem jakie drzewka Ty widziałaś za tą cenę 150 zł, ale mam nadzieję, że 2, 5 metrowe.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród kocicy cz.2
Ewuniu już dawno zauważyłam, że ceny przynajmniej w mojej okolice znacznie odbiegają (niestety w górę) od innych rejonów Polski.
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród kocicy cz.2
2,5 metra miało.
Jak juz pisałam zamówiłam sobie w mojej zaprzyjaźnionej szkółce takiego do 100cm za 30zł
Jak juz pisałam zamówiłam sobie w mojej zaprzyjaźnionej szkółce takiego do 100cm za 30zł
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Dorotko, z tymi cenami roślin to różnie bywa rzeczywiście. Im mniejszy dostęp do szkółek w danym regionie tym droższe rośliny.
Soczewko, a już myślałam, że 150 zł to cena mniejszego drzewka, bo widziałam takie przebicia na głogu dwuszyjkowym.
Soczewko, a już myślałam, że 150 zł to cena mniejszego drzewka, bo widziałam takie przebicia na głogu dwuszyjkowym.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Ogród kocicy cz.2
Kocico, może ja po prostu miałam pecha do tej wiśni. A wiąz Wredei tez mi się podoba i ciągle nad nim debatuje, ale on podobno woli półcień, bo w pełnym słońcu się przypala, a u mnie z takimi miejscami ciężko. W jakim tempie on rośnie?
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród kocicy cz.2
I moim marzeniem jest "wredny wiąz "
ale na razie muszę znaleźć mu miejsce 


- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Witam miłe dziewczyny.
Igiełko, ja jakoś do tej pory miałam szczęście i rośliny jeśli jakieś straciłam to przez brak czasu i podsuszenie po posadzeniu.
Miriam, te rośliny o jaskrawo - żółtych liściach rzeczywiście wolą półcień. Ja swojego wiąza posadziłam w niedalekim sąsiedztwie dużej brzozy, która go cieniuje.
Igiełko, ja jakoś do tej pory miałam szczęście i rośliny jeśli jakieś straciłam to przez brak czasu i podsuszenie po posadzeniu.
Miriam, te rośliny o jaskrawo - żółtych liściach rzeczywiście wolą półcień. Ja swojego wiąza posadziłam w niedalekim sąsiedztwie dużej brzozy, która go cieniuje.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Ogród kocicy cz.2
No właśnie, najpierw muszę poszukać gdzieś dużą brzozę. 

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród kocicy cz.2
Ewa, nie masz powodu do stresu. Wysyłasz ładne egzemplarze, chyba tylko wyjątkowa maruda może mieć jakieś pretensje.kocica pisze:Basiu, jestem dość zestresowana sprzedażą roślin na forum. Zwyczajnie martwię się, że coś co wysłałam może okazać się dla innej osoby nieładne albo za małe albo okaże się, że jest martwe po zimie, a ja nie zauważyłam.
Jeśli chodzi o azalie to przycinam tylko gałązki, które się czasami uszkodzą, albo podeschną po zimie. Generalnie te odmiany same nabierają ładnej, okrągłej formy.
Azalia Irena Kostner jest tak nietypowo rozgałęziona, że byłam przekonana, że ją formowałaś. Krzewy "sklepowe" wyglądają zupełnie inaczej, nawet te ładne rozgałęzień nie mają wcale.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ogród kocicy cz.2
Ewuniu przesyłka doszła
dziękuje za gratisik 




"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat

Zapraszam

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Igiełko, Basiu, Majeczko - witam Was. Mam trochę mało czasu bo córka przyniosła mi ze wsi dwa mikro pieski i będą u mnie jeszcze przez tydzień. Potem pojadą do innego domku tymczasowego i będą czekały na swój nowy dom.
Kilka zdjęć z porannego spaceru po ogrodzie
szachownica kostkowa, o której zapomniałam...

szafirki takie zwyczajne, ale jakie wdzięczne o tej porze roku

omieg kaukaski strajkuje w tym roku, marnie wygląda

phlox x subulata White Delight

Kilka zdjęć z porannego spaceru po ogrodzie
szachownica kostkowa, o której zapomniałam...

szafirki takie zwyczajne, ale jakie wdzięczne o tej porze roku

omieg kaukaski strajkuje w tym roku, marnie wygląda

phlox x subulata White Delight

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Żurawki, żuraweczki, brunnery, kokoryczki i inne...












Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród kocicy cz.2
Ewo- piękne, wiosenne fotki.
Zapomniałaś o takiej ślicznej szachownicy?
Brunera Ci zakwita, a ja już nie mam na nią miejsca.Żórawki rosną pod modrzewiem?Omieg także ładnie kwitnie.


Brunera Ci zakwita, a ja już nie mam na nią miejsca.Żórawki rosną pod modrzewiem?Omieg także ładnie kwitnie.



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród kocicy cz.2
Ja też choruję na tego wiąza. Zmartwiłam się, że on lubi cień. Miałam go posadzić w pełnym słońcu. W dodatku u mojej szwagierki rośnie w bardzo nasłonecznionym miejscu, ale dopiero od jesieni. Ciekawe jak sobie da radę.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogród kocicy cz.2
Tajko, robię w tym roku niewiele zdjęć. Czas - ciągle go mało. A i ogród nie taki jak bym chciała. Właśnie przymierzamy się do zrobienia ogrodzenia do końca.
O szachownicy zapomniałam, nie pamiętałam, że ją wsadziłam z koszykiem w to miejsce i myślałam, że mi wymarzła. Omieg kwitnie beznadziejnie, zawsze była to piękna kępa z ogromną ilościa kwiató, a teraz trzy kwitki na krzyż. Chyba poprzesadzam go w tym roku. Żurawki mam posadzone pod modrzewiami i całkiem im tam sie podoba.
Margo, rośliny o żółtych liściach mają skłonności do poparzeń słonecznych, ja w zeszłym roku musiałam z pełnego słońca przesadzać klon złocisty bo robił się całkiem brązowy i liście mu usychały, ale wcale nie musi tak być u Ciebie.
O szachownicy zapomniałam, nie pamiętałam, że ją wsadziłam z koszykiem w to miejsce i myślałam, że mi wymarzła. Omieg kwitnie beznadziejnie, zawsze była to piękna kępa z ogromną ilościa kwiató, a teraz trzy kwitki na krzyż. Chyba poprzesadzam go w tym roku. Żurawki mam posadzone pod modrzewiami i całkiem im tam sie podoba.
Margo, rośliny o żółtych liściach mają skłonności do poparzeń słonecznych, ja w zeszłym roku musiałam z pełnego słońca przesadzać klon złocisty bo robił się całkiem brązowy i liście mu usychały, ale wcale nie musi tak być u Ciebie.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.