
Dookoła domu - raistand - 2009
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
A może ty masz kocią miętkę?
Ona ściąga koty z całej okolicy.

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
A mój mąż prosił, żeby dopisać, że zamiast przypraw, ogród można potraktowac "rosyjskimi perfumami" - też mocno i odstraszająco wonieją 

- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Aniu ja nie mam kocimiętki ja mam dziewięć kotów za płotem... W sumie to już się przyzwyczaiłem tylko czasem zdarzają się takie przypadki. 
Z tymi rosyjskimi perfumami to ciekawy sposób;) Newralgiczne miejsca podsypuję takim PIES, KOT -STOP. Śmierdzi to niemożebnie i chyba skutkuje tylko, że ostatnie deszcze wszystko już wypłukały.
Ja mam na razie Pafar samotnie... Zastanawiam się czy dosadzić jeszcze jeden, żeby go było szybciej i więcej, czy dosadzić inną odmianę. Trudny wybór. Pafar i Weronika... Na moje oko dobrze.
Jeszcze coś z host:

Chyba Ghost Spirit. Nieduża, za to ładnie wybarwiona.Radzi sobie w trudnych warunkach.

Z tymi rosyjskimi perfumami to ciekawy sposób;) Newralgiczne miejsca podsypuję takim PIES, KOT -STOP. Śmierdzi to niemożebnie i chyba skutkuje tylko, że ostatnie deszcze wszystko już wypłukały.
Ja mam na razie Pafar samotnie... Zastanawiam się czy dosadzić jeszcze jeden, żeby go było szybciej i więcej, czy dosadzić inną odmianę. Trudny wybór. Pafar i Weronika... Na moje oko dobrze.

Jeszcze coś z host:

Chyba Ghost Spirit. Nieduża, za to ładnie wybarwiona.Radzi sobie w trudnych warunkach.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Andrzej ja mam kocimiętkę i koty u sąsiadów.Ale do mnie nie przychodzą
pewnie boją się psa.Czyli trzeba sobie sprawić grożnego pieska 


- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Hmm. też mam chyba z 8 kotów :P ale do ogródka nie chodzą, bo piesków się boją. Czasami jakiś zbłądzi i zaglądnie właśnie do tej miętki. 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Andrzej, piękna ta hosta! Od kogo ją masz, jeśli mogę spytać? 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Andrzeju, ja do fachowca, kupiłam powojnik PRAECOX , wiesz coś o nim?
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
iga23 pisze:Andrzeju, ja do fachowca, kupiłam powojnik PRAECOX , wiesz coś o nim?
Ja ekspert od powojników...

Poczytaj tutaj
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Andrzeju, po moim ogrodzie też chodzi po kilka kotów dziennie i robią znaczne szkody w hostach. Ciągle znajduję po kilka połamanych liści. A w ubiegłum roku pazurami tak mi któryś gagatek pocharatał Christmas Tree, że do końca sezonu wyglądała bidula, że pożal się Boże. Na szczęście w tym odzyskała wigor. Muszę przyznać, że Ghost Spirit wygląda apetycznie, chyba się na nią skuszę.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
No i wykrakała kobieta...ursulka pisze:Hmmm, koty - powiadasz... I zostawiły "prezencik'? Oj, niedobrze, niedobrze. Z obserwacji mojego egzemplarza (maine coon imieniem Maniek) wiem, że jeśli jakieś miejsce zaznaczone przez kota (prezencikiem), to bankowo inne koty w tym samym miejscu zechcą zostawić swój osobisty ślad.

Dzisiaj w strzępach jest rosnący obok Lime Fizz, Earth Angel.
Jak ja złapie takiego na swoim terenie...

Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Czytam o problemach z kotami..
hmm moj jakis grzeczny bo nie robi spustoszen a prezenty zakopuje.. w piachu
moze dlatego ze to kotka? hahaha
a obce koty nie przychodza bo mam psa
Ciekawa jestem jak sobie poradzisz.. moze rzeczywiście te przyprawy działają...
hosty rzeczywiście wyjątkowo okazałe w tym roku.. przez deszcze .. szkoda tylko, że u mnie ślimaki je zjadają i języczkę.. już prawie bez liści ..
je?li chodzi Weronike.. to w słońcu bardzo wyblaknieta
ale pię?ny powojnik.. u nas były po 20 zł
hmm moj jakis grzeczny bo nie robi spustoszen a prezenty zakopuje.. w piachu

moze dlatego ze to kotka? hahaha
a obce koty nie przychodza bo mam psa

Ciekawa jestem jak sobie poradzisz.. moze rzeczywiście te przyprawy działają...
hosty rzeczywiście wyjątkowo okazałe w tym roku.. przez deszcze .. szkoda tylko, że u mnie ślimaki je zjadają i języczkę.. już prawie bez liści ..
je?li chodzi Weronike.. to w słońcu bardzo wyblaknieta

ale pię?ny powojnik.. u nas były po 20 zł
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
u mnie na osiedlu wojna jest - kobieta ma 5 kocurów i oszaleć można nie dość że sikają atakują inne koty....straż gminna się za nią wzięła - solidarnie podpisali się wszyscy mieszkający.Ja mam kota ona nie ąłzi u innych w moim ogrodzie nie sika..wiec nie życzymy sobie coby inne koty to robiły - w cywilizowanym świecie ludzie właścicielw zwierząt rozumieją że nie każdy kocha smród....
Mimo że mieszkamy pod miastem pies- smycz, kaganiec i właściciel worek coby zebrać to co pies zostawi u kogoś pod płotem ( jak się zdaży) ludziska nie wstydzą się iść do takich ludzi i zwrócić uwagę....
wspólczuję Ci tych kotów...

Mimo że mieszkamy pod miastem pies- smycz, kaganiec i właściciel worek coby zebrać to co pies zostawi u kogoś pod płotem ( jak się zdaży) ludziska nie wstydzą się iść do takich ludzi i zwrócić uwagę....
wspólczuję Ci tych kotów...


- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Ojojoj, to faktycznie trzeba kotom pogonić kota!
Andrzeju - a może by tak chociaż sprysknąc mydłem potasowym podwójnie czosnkowym...? Plus przyprawy w proszku. Śmierdzieć będzie niemożebnie, ale może im się odechce...
Aha, i koniecznie pieprz świeżo zmielony, bo to kotom włazi do nosa i baardzo tego nie lubią!
Pozdrówki - Ula
Andrzeju - a może by tak chociaż sprysknąc mydłem potasowym podwójnie czosnkowym...? Plus przyprawy w proszku. Śmierdzieć będzie niemożebnie, ale może im się odechce...
Aha, i koniecznie pieprz świeżo zmielony, bo to kotom włazi do nosa i baardzo tego nie lubią!
Pozdrówki - Ula
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Dookoła domu - raistand - 2009
Widzę, że koci temat wywołał poruszenie 
Ja naprawdę bardzo lubię koty. Nawet bardziej niż psy. U mnie w domu (starym) zawsze był kot. Tutaj też był ale w ub. roku zszedł był ze starości (17 lat). Bardzo chętnie wziąłbym, kolejnego ale teściowa nie chce żeby jej łaził no i wolę poczekać aż Mateusz nieco podrośnie...
Posypałem dziś rabatki pieprzem.
A tak wyglądają szkodniki:

Oczywiście to nie wszystkie... Tak na oko jakaś połowa...
Zakwitł mi niedawno kupiony powojnik:

Patricia Ann Fretwell - na razie pojedynczymi kwiatami...
A tu jeszcze jedna hosta:

Love Pat - zdjęcie na chybcika bo komary tną straszliwie.

Ja naprawdę bardzo lubię koty. Nawet bardziej niż psy. U mnie w domu (starym) zawsze był kot. Tutaj też był ale w ub. roku zszedł był ze starości (17 lat). Bardzo chętnie wziąłbym, kolejnego ale teściowa nie chce żeby jej łaził no i wolę poczekać aż Mateusz nieco podrośnie...
Posypałem dziś rabatki pieprzem.

A tak wyglądają szkodniki:

Oczywiście to nie wszystkie... Tak na oko jakaś połowa...
Zakwitł mi niedawno kupiony powojnik:

Patricia Ann Fretwell - na razie pojedynczymi kwiatami...
A tu jeszcze jedna hosta:

Love Pat - zdjęcie na chybcika bo komary tną straszliwie.