
Nasze 1500 m2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Witaj Małgosiu,fajnie ,że już jesteś i dobrzejesz,na poprawę krwi pij herbatkę z pokrzyw ,a najlepiej to sok ze świeżych pokrzyw,dodawaj pokrzywy do każdych zup ,wygotuj je związane niteczką ,potem wyjmij snopeczek i zupka zostanie bez pokrzyw,można też ususzyć i dodawać do gorącej zupy na talerz zamiast pietruszki zielonej ,nie daje i nie zmienia żadnego smaku,ma bardzo dużo żelaza i wszystkich brakujących nam składników,pozdrawiam i życzę zdrówka 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nasze 1500 m2
Cieszę się, ze wszystko poszło jak należy. Odpoczywaj teraz, ogród nie ucieknie! Pokrzywa to faktycznie najlepszy "uzupełniacz" słabej krwi! Warto, wszelkie suplementy to pic na wodę!
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nasze 1500 m2
poczytałam i już wszystko wiem to jesteś w takiej samej sytuacji jak Stasia _Ogród . Ona czuje się dobrze 

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nasze 1500 m2
Gosieńko, to możemy sobie teraz kule podać zamiast łapek.
Najważniejsze, że już po wszystkim i zdrowiejemy, bo milusińscy nas potrzebują.
Raz zawieziono mnie na działkę, żeby nogi nie forsować, chciałam zatrzymać w kadrze to co jeszcze kwitnie, ale stojąc na jednej nodze nie czułam się stabilnie i tylko cztery fotki pstryknęłam.Lepiej siebie nie narażać na upadek.
Kuruj się kochana i poprawiaj hemoglobinę, czym tylko się da, ale nie zapominaj zażyć przy tym Vit C, która pomaga przyswoić żelazo.



Kuruj się kochana i poprawiaj hemoglobinę, czym tylko się da, ale nie zapominaj zażyć przy tym Vit C, która pomaga przyswoić żelazo.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Dorotko witam bardzo serdecznie
Do raju jeszcze mu daleko, ale trochę umiliłam sobie obejście domu
Aniu Ann fajnie być znowu w "świecie żywych", a gdy jeszcze się okazuje, że tyle osób czekało to już w ogole super
Kasiu obecnie forsowanie się to zejście na parter, więc nawet gdybym chciała nie poszaleję
Soniu niestety "mądre doktory" zabroniły wszelkich wygibasów, więc nawet zdjęć sama zrobic nie mogę
Ewelinko i ja się cieszę ogromnie
Mam nadzieję, że na kontroli lekarze wezmą pod uwagę to, że roślinki też ważne i pozwolą mi trochę podziałać jesienią
Olu oj żebyś wiedziała... kot tak się stęsknił, że teraz niemal nie odstępuje mnie na krok, psy wpuszczone do domu najpierw przybiegają się przywitać ze mną, a w ogrodzie każde siedzi przy innej ręce i miziania nie ma końca
Zuziu święta racja, podziwiałam już kwiaty w najpiękniejszych ogrodach, ale i tak najbardziej cieszą te, które się samemu posadziło
Ewuniu ewarm ogród nie zając, za to chwasty chyba tylko czekały, aż zniknę za bramą, bo wystartowały jak szalone
No cóż, na razie pozostaje mi tylko udawanie, że ich nie widzę
Ewuniu ewka pocieszyłaś mnie na maksa
W końcu ogród radził sobie również wtedy, gdy w domu bywałam tylko gościem... Co prawda nie miałam wtedy aż tylu roślin, ale sporo już kwitło. Najwyżej jak już kwiatków nie będzie widać wśród chwastów to siądę na krześle i kijem będę pokazywać emowi co chwast, a co nie
Martuś dziękuję za rady, sama jeszcze nie gotuję, ale wyślę ema na poszukiwanie pokrzyw
A że chwasty się rozpanoszyły pozbawione nadzoru to pewnie problemu ze znalezieniem nie będzie
Mariolko dziękuję, w takim razie jutro zaczynamy akcję "pokrzywa"
Karolinko masz rację, obie ze Stasią załatwiłyśmy sobie wolne od prac ogrodowych
Stasiu już widzę takie nasze przywitanie
Ja nawet nie próbowałam zdjęć robić, w głowie mi się kręci nawet na dwóch nogach, to co dopiero mówić o pozycji bociana
Aparat wręczyłam emowi, a ja tylko kulą pokazywałam co ma fotografować 


Aniu Ann fajnie być znowu w "świecie żywych", a gdy jeszcze się okazuje, że tyle osób czekało to już w ogole super

Kasiu obecnie forsowanie się to zejście na parter, więc nawet gdybym chciała nie poszaleję

Soniu niestety "mądre doktory" zabroniły wszelkich wygibasów, więc nawet zdjęć sama zrobic nie mogę

Ewelinko i ja się cieszę ogromnie


Olu oj żebyś wiedziała... kot tak się stęsknił, że teraz niemal nie odstępuje mnie na krok, psy wpuszczone do domu najpierw przybiegają się przywitać ze mną, a w ogrodzie każde siedzi przy innej ręce i miziania nie ma końca

Zuziu święta racja, podziwiałam już kwiaty w najpiękniejszych ogrodach, ale i tak najbardziej cieszą te, które się samemu posadziło

Ewuniu ewarm ogród nie zając, za to chwasty chyba tylko czekały, aż zniknę za bramą, bo wystartowały jak szalone


Ewuniu ewka pocieszyłaś mnie na maksa


Martuś dziękuję za rady, sama jeszcze nie gotuję, ale wyślę ema na poszukiwanie pokrzyw


Mariolko dziękuję, w takim razie jutro zaczynamy akcję "pokrzywa"

Karolinko masz rację, obie ze Stasią załatwiłyśmy sobie wolne od prac ogrodowych

Stasiu już widzę takie nasze przywitanie



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Dziś poczułam nagły przypływ energii, więc zgadnijcie na co ją spożytkowałam
no oczywiście, że na obchód ogrodu
. Miałam już dosyć spoglądania na podopiecznych tylko z górnego okna? Zatrudniłam ema do pomocy wręczając mu aparat, a i tak sił zabrakło na uchwycenie wszystkiego co obecnie kwitnie, więc ograniczyłam się tylko do nowości i tych, które z jakiegoś względu szczególnie zasłużyły sobie na pokazanie
Floksy ciągle potrafią mnie zaskoczyć ? jedne kwitną już powtórnie, inne cały czas, a kolejne dopiero zaczynają
Joyce

nn

Zobaczcie co mi kwitnie

Co niektórym się w łebkach poprzestawiało

Pieris aktualnie wygląda tak?

Kolejnemu cudakowi pomyliły się pory roku

Jeżówki zajmują coraz więcej miejsca w moim sercu i ogrodzie

Powojnik Viola kupiony w tym roku już powtarza kwitnienie

Daniel Deronda o tej porze zawsze już odchodził w niebyt, przesadzony na inne miejsce nie dość, że pierwszy raz nie usechł, to jeszcze zakwitł i ma kolejne pączki

Świecznica całe szczęście nie przejęła się przesadzaniem i zakwitła

Niektóre hosty już zapomniały o kwitnieniu, a niektóre kwitną w najlepsze

Pysznogłówka cytrynowa kwitnie już naprawdę długo

Moja jedyna dalia często ścinana do bukietu dla babci na cmentarz uparła się i ciągle ma nowe kwiaty

Kanna przekupiona wiosną nową żyzną ziemią też kwitnie na całego

Co niektóre namyśliły się i zakwitły ponownie:
Groszek

jasnota

Szałwia niemal w ogole nie robiła sobie przerwy

Podobnie jak róże

Robinia kwitnie już trzeci raz

Ale nie da się ukryć, że jesień nadciąga wielkimi krokami, bo rabaty powoli zapełniają się wrzosami, rozchodnikami, astrami, zimowitami?




Floksy ciągle potrafią mnie zaskoczyć ? jedne kwitną już powtórnie, inne cały czas, a kolejne dopiero zaczynają
Joyce

nn

Zobaczcie co mi kwitnie








Co niektórym się w łebkach poprzestawiało



Pieris aktualnie wygląda tak?

Kolejnemu cudakowi pomyliły się pory roku


Jeżówki zajmują coraz więcej miejsca w moim sercu i ogrodzie


Powojnik Viola kupiony w tym roku już powtarza kwitnienie

Daniel Deronda o tej porze zawsze już odchodził w niebyt, przesadzony na inne miejsce nie dość, że pierwszy raz nie usechł, to jeszcze zakwitł i ma kolejne pączki

Świecznica całe szczęście nie przejęła się przesadzaniem i zakwitła

Niektóre hosty już zapomniały o kwitnieniu, a niektóre kwitną w najlepsze

Pysznogłówka cytrynowa kwitnie już naprawdę długo

Moja jedyna dalia często ścinana do bukietu dla babci na cmentarz uparła się i ciągle ma nowe kwiaty



Kanna przekupiona wiosną nową żyzną ziemią też kwitnie na całego

Co niektóre namyśliły się i zakwitły ponownie:
Groszek

jasnota

Szałwia niemal w ogole nie robiła sobie przerwy

Podobnie jak róże

Robinia kwitnie już trzeci raz

Ale nie da się ukryć, że jesień nadciąga wielkimi krokami, bo rabaty powoli zapełniają się wrzosami, rozchodnikami, astrami, zimowitami?







Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Piękna ta bordowa jeżówka
Jaka to odmiana 


Re: Nasze 1500 m2
Pomyliły jak nic, pieris będzie jednak kwitł niebawem
.
Lilie kwitną, floksy normalnie, ze kwitną, a to na samym dole co kwitnie? A to różowe to zimowit?
Moje jeszcze nie kwitną.

Lilie kwitną, floksy normalnie, ze kwitną, a to na samym dole co kwitnie? A to różowe to zimowit?
Moje jeszcze nie kwitną.
- joannamm
- 500p
- Posty: 577
- Od: 27 lut 2013, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu
"Floksy ciągle potrafią mnie zaskoczyć ? jedne kwitną już powtórnie, inne cały czas, a kolejne dopiero zaczynają"
Joyce to floks? Piękne liście ma.
Nie wiedziałam, że zimowity są takie ładne. Muszę się za nimi rozejrzeć.
Groszek bylinowy też u mnie teraz kwitnie, nawet podobny kolor mam.
Ale w Twoim ogrodzie feeria barw i obfitości. Cudnie się na to patrzy

"Floksy ciągle potrafią mnie zaskoczyć ? jedne kwitną już powtórnie, inne cały czas, a kolejne dopiero zaczynają"
Joyce to floks? Piękne liście ma.
Nie wiedziałam, że zimowity są takie ładne. Muszę się za nimi rozejrzeć.
Groszek bylinowy też u mnie teraz kwitnie, nawet podobny kolor mam.
Ale w Twoim ogrodzie feeria barw i obfitości. Cudnie się na to patrzy

- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu, jak to dobrze, że siły Ci wracają
Ogród to lekarstwo na całe zło, bez dwóch zdań.
Floksy śliczne, ja mam już 3 szt i na pewno dokupię jeszcze białych. Jeżówki zakupiłam w sobotę. Powinnam poczekać z zakupami do przeszłego sezonu, ale nie wytrzymałam
Ściskam mocno

Floksy śliczne, ja mam już 3 szt i na pewno dokupię jeszcze białych. Jeżówki zakupiłam w sobotę. Powinnam poczekać z zakupami do przeszłego sezonu, ale nie wytrzymałam

Ściskam mocno
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11972
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu ukłony dla M. Zdjęcia zrobił śliczne.
Niektórym się pomyliła pora, ale to dobrze, dwa razy cieszą kwiatami. Joyce niesamowicie piękny. 


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nasze 1500 m2
Wow, to z prawie białymi listkami to też floks
niesamowity, a jakie piękne zimowity, masz dwie odmiany? tych drugich nie widziałam , śliczne i mają liście 



- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2
U mnie już wszystko lekko przywiędło i zaczyna powiewać jesienią (chociaż ostatnio upały
). A u Ciebie kwiaty, kolory, kwiaty, kolory, kwiaty, kolory... Zazdroszczę 


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17303
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze 1500 m2
Jesień też jest ładna.
Zwłaszcza ta w tym roku.( może trochę za sucho u mnie)
Zimowity, asterki ślicznie wygladają
Zwłaszcza ta w tym roku.( może trochę za sucho u mnie)
Zimowity, asterki ślicznie wygladają
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Witaj Gosiu,ogród przygotowany i zadbany wcześniej wcale nie odczuwa Twojej nieobecności ,sama widzisz, teraz możesz oglądać i nic nie trzeba robić,a on i tak piękny,pozdrawiam i zdrowia życzę ,bo tych życzeń nigdy za dużo 
