Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko lubię kolekcjonowanie, ale nigdy nie byłam dość konsekwentna i takie liczby mi nie grożą. Najciekawszą kolekcją były karty menu dawno dawno! a właściwie ich zdobywanie...kradzież ;:oj ;:oj Nie wszędzie się udawało np w USA mi nie pozwolili i kuzyn po poproszeniu dostawał dla mnie, ale to już nie to ;:185 bo taka z wpisywanymi ręcznie cenami była najlepszym trofeum. Mam z WTC ze 102 p. :wink: Teraz próbowałam kolekcjonować rośliny, ale znowu wychodzi brak konsekwencji no i już inaczej zdobywam :;230
Zdjęcia to ja wszystkie u Ciebie lubię....dozujesz je... ale jak już wstawisz to nie jest zwykłym zdjęciem ;:168
Taka kolekcja asterków sprawia że jesień nie może być nudna :D
Nie rzucam się na zmiany, bo wiem ile do tego trzeba siły...a tu warzywnik dopomina się o przygotowanie, truskawki i tyle pracy przede mną ;:oj
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Joasiu- witaj :D
U nas zespół ogródków, ogródki ,jak mówi Pan od liczników :;230
Dzięki za miłe słowa. :D
A i owszem zapachy mamy cudne :) Najlepsze wieczorem - maciejkę zlikwidowałam, ale parę miesięcy wąchałam, tytonie, wiciokrzew, groszki pachnące i ... pierwszy raz kwitnie pluskwica, która mnie zaskoczyła oryginalnym i przyjemnym aromatem :D

Jadziu
Poproszę ,poproszę tak, tak , teraz :oops: Jeśli to kłopotu nie sprawi oczywiście.
Myślisz ,że ,jak do wody włożę to się ukorzenią :?:
''Black Jack'' cudny jest :D
Małe dalie karłowe sadzę właśnie do doniczek i szybciej kwitną. W tym roku było tak ciepło, że stały na dworze w altance.
Może chciała byś białą szałwię :?:

Marysiu
Oj nie ładnie ;:204 Ale bym Tobie nazbierała menu ,jak bym wiedziała ,ze Ciebie to tak interesuje :twisted:
Teraz to już same drukowane są.
WTC zabrzmiało złowróżbnie ;:oj
Marysiu ale przecież roślinki zdobyte tą droga najlepiej rosną, Forumowicze o tym doskonale wiedzą i skubią co popadnie nawet w O. Botanicznym.
Przypomniałaś mi o truskawkach, ze muszę je wywalić z warzywnika, stare są.
Nowe sadzonki dosadzę do grzędy Z.

Upał jest i tradycyjnie na koniec sezonu latam z masą szpachlową, silikonem, drutem i farbami zaklejając nasz szacowny przybytek i opłotki.
A taki jeden z kręconymi włosami wykonuje odwrotne czynności i jeszcze wmawia Pelasi ,że nowa, drewniana brama na posesję kosztuje 100 zł. ;:222
Prawda Kochani Forumowicze ,że nie kosztuje 100 zł :?: :(
Jak by ktoś pytał to cały czas, co dzień maszeruję z konewką i wąż jest w użyciu.
Mam jeszcze za zadanie pilnowanie pewnych pajaców ,którzy kopią pod prąd, śpiewają i przeklinają przez megafon, tudzież zakradają się do naszego ogrodu w bliżej nie określonych celach...
Czuję się trochę ,jak Miś Yogi strażnik Parku Yellowstone :twisted:
Ehhh... pójdę lepiej obejrzeć, czy nowe marcinki się otworzyły :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Ha ha! Misiu Yogi! mam nadzieję że Ci od prądu nie podlewają Ci kompostu, bo ja miałam takich artystów od ocieplania domu...op...ale po paru latach oglądam Ci ja Gardeners W. a tam pan poleca mocznik na kompost i mówi że u nich to domena panów ;:oj
Marcinki coraz piękniej kwitną, a niektóre nawet już przekwitają :wink:
Za nasionka duża buźka i obiecuję że jak tylko fasolnik wykształci nasiona to dostaniesz, a jak nie to ja gdzieś widziałam w sprzedaży i chętnie się podzielę ;:333 Na razie ciemiężyk sypie nasionami i widzę milin wypuszcza nowe rośliny, bo co roku zawiązuje takie strąki jak bób. Zapomniałam rok temu wyciąć ;:223 Może chciałabyś?
Mówisz, że Z ma okazje kupić bramę za stówę???
Ja też jeszcze czasem coś podlewam, bo przecież to coś przesadzę to posadzę, ale wąż zwinięty :wink:

p.s. karty zbierałam dawno temu, teraz kiedyś natrafiłam i zastanawiałam się wyrzucić czy nie? Miałam nawet oddać w dobre ręce, ale zrezygnowałam ;:131
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko białej szałwii nie mam to chętnie przygarnę mam różową i Tanzerin ciemny lila .Dla mnie to żaden kłopot ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Marysiu
Skąd u licha wiedziałaś ,że Facet chciał podlać mój przykryty folią przed szrotowiaczkiem kompost ;:oj :?: :;230
Kiedyś miałam fasolnika, ale nie zdążył nawet zakwitnąć, w naszym górskim klimacie nie ma szans.
Musze sprawdzić ,jak ciemiężyk wygląda. :D
U nas tak sucho tzn. było ,że nie dało się bez podlewania.
Dziś już podlało :D , ale i bałagan zrobiło.

Jadziu
Szałwię białą musiała bym całą wysłać, bo nie wiem ,czy da się zrobić sadzonkę.
Nie jest tak duża, jak inne, ale musiała bym obciąć do paczki.
Wolę ją komuś podarować niż na pastwę mrozu zostawić, a to raczej rzadka szałwia, nie widziałam w sprzedaży.
O, ciekawe, jaka to szałwia różowa i Tancerin :?:
Podam dane na P.W. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko myślałam ,że ona do podziału będzie, jeśli tak to zatrzymaj to cudo aż się rozrośnie i na zimę przetrzymaj w domu albo razem z daliami opakuj mocno w gazety.Moja różowa Roseum to nowość z lata i na razie zbytnio mnie nie zachwyciła .Moze w przyszłym roku lepiej sie sprawdzi, bo siedzi juz jakiś czas w miejscu stałym .No widzisz a ja nawet nie spojrzałam na jej mrozoodporność ;:124 .Szałwia Tanzerin rozrasta się jak szalona i musiałam jej poszukać innego miejsca, bo włazi na róże, a rosła też blisko krawędzi rabatki i przechylała sie w stronę ścieżki. Jednak w tym miejscu fajnie się komponowała z różami JPII i Aphrodite
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Jadziu
Zapomniałam ,że szałwie atramentowe mają korzenie spichrzowe, jak dalie.
Ale te białe to nie mam pojęcia. Będę musiała jedną poddać krioterapii bo nie mam tyle miejsca na zimowanie.
Szałwii bylinowych w gruncie mamy sporo rodzajów ;:224
Co ciekawe najlepiej rosną zaniedbane i niepodlewane na działce. :oops:
Zimno nadeszło arktyczne i trzeba wszystko chować.
Myślę ,że już przy pełni będzie przymrozek.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko ! będzie jeszcze piękna jesień ! ......to, że w Tatrach śnieg- nas nie dotyczy :wink:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Lodziu
Żywię tę nadzieję :D
U jednej z naszych sąsiadek, widocznie na otwartym terenie, był przymrozek :shock:
Szkoda pomidorów i dalii.

;:3 ;:3 ;:3

Strażnik Parku Yellowstone wytropił ślady jelenia na naszym terenie koło szklarni, mimo płotu.
Przypuszczalnie przeskoczył przez bramę a raczej miejsce zasznurowane sznurkiem :roll:
Jutro sztachety muszę poprzybijać do nadwątlonych miejsc w płocie do warzywnika.

Obrazek
Zimowit - niespodzianka. Zdjęcie kiepskie, ale to stara odmiana z działek, która wzięłam za szachownicę, wypuszczała podobne liście na wiosnę. Z 5 -ięć lat nie kwitł.

Obrazek
Aster od mojej Rodzicielki w kotle.

Obrazek
Tytoń ozdobny.

Obrazek
Karminowy marcinek.

Obrazek
Jej wysokość ''Leicht Konigin Lucia'' już przekwitła.

Obrazek
Sir ''Winston Churchill''

Obrazek
Widoczek z daliami.

Obrazek
Jedne z astrów od Pawła - żadne z marcinków tego rodzaju nie maja takich byczych kwiatostanów.

Obrazek
Tu aster chiński jednoroczny.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Kochani
Wydaje się ,że przeżyliśmy roboty ziemne doprowadzające prąd i wodę do sąsiadów na wybudowaniu.
Dwa lata strachu przed zniszczeniem zieleni od drogi...
O ile Panowie od wodociągu spisali się super, ponieważ zniszczyli tylko ogrodzenie a'la pastuch przeciw krowom i przebili się strzałami pod ziemią i zieleń w większości oszczędzili to faceci od prądu zabrali mi trochę '' nerw''. :roll:
Chłopy te zachowujące się zresztą, jak wojaki na przepustce najpierw zostały przeze mnie przyłapane na próbie wtargnięcia do ogrodu a następnie, gdy przewidująco zdobyłam już sekretny numer telefonu do szefa wdarły się w biały dzień druzgocząc stary płot po gruszki ,jak mniemam.
Wkurzyłam się na maksa bo to chamstwo czyste, nie dość ,że gruszki zielone i nie smaczne to szkoda ogrodzenia, akurat ziemniaki zostały na wizytę dzików otwarte.
Sama naprawiłam płot i wygląda teraz ,jak u Cyganów lub u naszego dziwnego sąsiada dzikusa, który ma niezliczoną ilość krowów nad którymi kompletnie nie panuje...
Panowie wszelacy odeszli - mam nadzieję ,że to już finisz ,pozostawiając pobocza drogi zryte i z kamieniami - nie daj Bóg zjechać samochodem czy taczką...
Ogrodniczo dzieje się nie wiele, ponieważ wieje i pada ewrydej.
Posadziłam trochę cebul przy czym wicher zarzucał mi kapotę na łeb :;230
Co dzień zajmuję się konfekcjonowaniem listowia :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko i znowu przegapiłam zdjęcia
Zimowit niezwykłej urody ;:167 No a marcinki cud mniód!
Karminowy mam od Michała Darmokota i uwielbiam go (marcinka a Michała lubię :D ). Taki żarówiasty michałek nie Michał ;:306
U mnie zakwitła jednym kwiatem róża w pączku żółta a jak się rozwinęła to kremowa jak dobrze utarty kogel-mogel :D
Czy Jej wysokość ''Leicht Konigin Lucia'' to ten który przyleciał do mnie?
Ten z byczymi kwiatami jest wysoki czy niski bo ja mam taki wysoki.
Aster taki rozczochrany ;:306
Ty już po wizytach robotników, a ja cały sezon czekałam na kopaczy kanalizacji i nie doczekałam się...przyszły rok znowu w oczekiwaniu i tak już chyba z 5 lat czekam. W tym roku już nawet w ogród nie inwestowałam, bo po co potem wykopywać ;:223 Ale nic to wójt podpisał umowę na budowę nowego pałacu tym razem dla Straży...organizują siłownie na świeżym powietrzu, a ścieki lecą po rowach tu XXI wiek a tu średniowiecze!
Wybacz ;:180 że zamiast Cię rozweselić ponarzekałam do towarzystwa ;:4
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Marysiu
Chodzi o Winstona buraczkowego :?:
Ta ten sam aster z działek :D
Ten wielkokwiatowy od Pawła jest dość wysoki.
Kawałek któregoś astra od tego Forumowicza kiedyś Tobie posyłałam. :D
Wczoraj był przymrozek, nawet nie zauważyłam zmarzniętych roślin bo zamroziło mokre i to je uratowało.
Dziś wszystko pozawijałam. Nie patrzałam jeszcze na dalie.
Idę na działkę wykopać ciemną dalię i mieczyki od Ciebie bo na pewno tam już zmarzły.
Mieczyk bardzo ciemne bordo z prawie czarnymi czubkami płatków zakwitł tylko jeden ,ale przecudny był ;:196
Jak piszesz to z ta kanalizacją u nas podobnie. ;:219
Plac zabaw u nas i siłownia we wsi obok też a kanalizacji pewnie nigdy nie będzie bo na końcu gminy jesteśmy. Wójt ubiera się ,jak vip i auto ma mega wypasione ;:131
A my inteligenci z miasta mieszkamy w dziurawej chałupie biedackiej, co nam nie przeszkadza ,ale dysonans jest.
Słonko świeci, mimo braku Z. niedziela zapowiada się przyjemnie ;:224
Pójdę zaraz pogmerać przy cebulkach ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko,
na ostatnich zdjęciach ogród wygląda przepięknie, zielono, barwnie i soczyście.
Patrzę za okno i widzę totalną jesień.
Niby było lato, lato, lato, a nagle zrobiła się jesień, na dodatek dość zaawansowana.

A propos siłowni na wolnym powietrzu, to uważam je za doskonały pomysł.
Tanie w realizacji i fajne w eksploatacji.
Tym bardziej, ze stan dzisiejszego młodego pokolenia (i nie tylko) pozostawia wiele do życzenia.
w mojej wiosce wszystkie babki spotykają się na takiej siłowni w celach rekreacyjno-towarzyskich.
Uważam, ze lepiej, niż miałyby siedzieć i za przeproszeniem, pierdzieć w stołki.

Poza tym koszt budowy 1 kilometra kanalizacji jest niewspółmiernie wyższy niż wyposażenia jednej siłowni.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko żaden z mieczyków starklowych mi nie zakwitł :? Takie duże cebule były i niedojdy ;:223 Zakwitły jakieś mi nieznane, ale przypomniałam sobie że dostałam od kogoś przy zakupach gratis.
Za rok posadzę w innym miejscu. Asterki dopóki sadziłam w jednym miejscu pamiętałam od kogo który jest, a potem je rozsadziłam po całych ogrodzie i już tylko niektóre kojarzę ;:24
Dzisiaj znowu coś pozbierałam, a miałam wykopać mieczyki i in. ale leń mnie przytrzymał w domu :shock:

Mam tą siłownię na wolnym powietrzu na trasie i często przejeżdżamy...żadnej ćwiczącej osoby tam nie widziałam, raz jedyny jakaś babcia przyszła z wnukiem i wspinał się na któreś urządzenie. Mamy też przy trasie krajowej 94 plac zabaw dla dzieci, zadbany ...trawa koszona regularnie, ale dziecka tam nigdy nie widziałam i jako matka nie poszłabym do takiego ogródka z dzieckiem mając w odległości 6-7 metrów jadące TIRy i dziesiątki stale pędzących aut :shock:
Niedziela była śliczna chociaż zaczęła się przymrozkiem ;:168

Madziu ja wiem, że koszty są niewspółmierne ale przepaść cywilizacyjna mnie oburza. Mieszkam tuż przy Krakowie i kiedyś byłam czynną ćwiczącą, ale zawsze to robiłam tuż po pracy w Krakowie, a nie jechać do domu 1,5 godz. obiad i dopiero na jakikolwiek ruch.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Hej Agnieszko my juz w Gdansku...będę odrabiala zaleglosci.
Sorry za brak polskich znakow ale mi sie cos laptop zbiesil i jeszcze mi sie zamienilo y i z ;:306
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”