Joasiu- witaj
U nas zespół ogródków, ogródki ,jak mówi Pan od liczników
Dzięki za miłe słowa.
A i owszem zapachy mamy cudne

Najlepsze wieczorem - maciejkę zlikwidowałam, ale parę miesięcy wąchałam, tytonie, wiciokrzew, groszki pachnące i ... pierwszy raz kwitnie pluskwica, która mnie zaskoczyła oryginalnym i przyjemnym aromatem
Jadziu
Poproszę ,poproszę tak, tak , teraz

Jeśli to kłopotu nie sprawi oczywiście.
Myślisz ,że ,jak do wody włożę to się ukorzenią
''Black Jack'' cudny jest
Małe dalie karłowe sadzę właśnie do doniczek i szybciej kwitną. W tym roku było tak ciepło, że stały na dworze w altance.
Może chciała byś białą szałwię
Marysiu
Oj nie ładnie

Ale bym Tobie nazbierała menu ,jak bym wiedziała ,ze Ciebie to tak interesuje
Teraz to już same drukowane są.
WTC zabrzmiało złowróżbnie
Marysiu ale przecież roślinki zdobyte tą droga najlepiej rosną, Forumowicze o tym doskonale wiedzą i skubią co popadnie nawet w O. Botanicznym.
Przypomniałaś mi o truskawkach, ze muszę je wywalić z warzywnika, stare są.
Nowe sadzonki dosadzę do grzędy Z.
Upał jest i tradycyjnie na koniec sezonu latam z masą szpachlową, silikonem, drutem i farbami zaklejając nasz szacowny przybytek i opłotki.
A taki jeden z kręconymi włosami wykonuje odwrotne czynności i jeszcze wmawia Pelasi ,że nowa, drewniana brama na posesję kosztuje 100 zł.
Prawda Kochani Forumowicze ,że nie kosztuje 100 zł
Jak by ktoś pytał to cały czas, co dzień maszeruję z konewką i wąż jest w użyciu.
Mam jeszcze za zadanie pilnowanie pewnych pajaców ,którzy kopią pod prąd, śpiewają i przeklinają przez megafon, tudzież zakradają się do naszego ogrodu w bliżej nie określonych celach...
Czuję się trochę ,jak Miś Yogi strażnik Parku Yellowstone
Ehhh... pójdę lepiej obejrzeć, czy nowe marcinki się otworzyły
