Jestem od rana ...ale obolała ..wiec zerkam tylko i pisać mi się nie chce , bo przysiąść nie mogę na tyłkuuuuu uuuuu

Nie wiem co mi, czy to kręgosłup, czy nerki, czy korzonki...matko mi nigdy nic nie było...ten kręgosłup mi dokuczał...

..ale nie tak...obiecuję poprawę i zebrać się do kupy...bo kurczaki na nic jestem , no na nic
Aguniu pogodowo zle nie jest ...tylko słońca brak niestety

Ale jak dla mnie może być taka zima...wiesz ,ja zmarzluch jestem przeokropny

A mgła była przepiękna wczoraj w nocy....aż wyszłam na dwór oglądać, w blasku latarni było na prawdę ślicznie

Ściskam serdecznie
Marysiu ty masz słońce Słońce ty moje

Jak tak, to jest nadzieja ,ze i do mnie się przywlecze

Dołka na szczęście nie mam...tylko te tyły mnie dołują

Powiem ci,ze byłam wczoraj u znajomej i mijałam krzak forsycji z mocno nabrzmiałymi kwiatami ...ja nie wiem co to będzie, ale ani chybi przytnę ją sobie do bukietu na święta

A u mnie jak ci mówiłam dalej kwitnie pierwiosnek ząbkowany niebieściuch i różyczki

no i niezmordowana smagliczka
Aga u nas tez chłodno i wilgotno po tej mgle...to wiesz potęguje uczucie zimna

ja tez tylko myk myk i do domku, choć niebawem muszę się zawinąć i ruszyć do urzędu...a nie chce mi się tych moich obolałych gnatków ruszać

Nastawiłam trzecią kawkę ...siądziesz na chwilkę
Aneczka i u ciebie słoneczko

...u mnie jakby jaśniej...mam nadzieje ,ze sie przebije ta gwiazda....bo zima najbardziej dołuje mnie brak słońca ... Mówisz kuklik...szaleją nam te roślinki , ja mam nadzieje ,ze rozwiną się jeszcze oczunia
http://www.youtube.com/watch?v=obgEPWXn_t0
zostawiam wam gościa , który zawsze mi poprawia humor i kocham go od dziecka, chyba na pamięc znam ten tekst...nie mam pojecia o czym on spiewa ...ale to musi byc cos super

No i pokazuje jak ćwiczyć brzuszki
