Mój fijoł 2

[ewamaj66]

Justyna, mam miejsce i na języczki, i na róże, i na lilie Zmiany mnie zadziwiły, zdaje się, że dopiero co przesadzałam róże, a to już trzy lata.
Xellos, wiązane do palików owocowe, jabłonie i grusze, za ogrodzeniem głownie wierzby. Na brak miejsca jeszcze jakiś czas nie będę narzekać
Grażyna, poletko mam w pamięci Pod drzewkami nic rosnąć nie może, bo M wyrywa W tej kwestii jakoś nie możemy się porozumieć.

Wspomnień ciąg dalszy-początki dróżki i dziki warzywnik w oddali Mała Mary Rose.



Begonie pod jałowcem w doniczkach.




Mały sumak i sosna.

[majka411]

Ewciu, faktycznie, że masz gdzie wsadzać i co tylko chcesz. Podoba mi się "początki dróżki i dziki warzywnik w oddali" nie wiem dlaczego dziki, bo wygląda na uroczy. Sumak mi sie bardzo podoba, a jak pięknie wygląda na jesieni.

[justi177]

Ewo, szok
Jakie Ty masz możliwości areałowe a jeszcze wiekszy szok, że tak to wszystko jest zadbane
Lubię zdjęcia z "szerszym kątem" widzenia, choć sama jeszcze nie dojrzałam do tego, żeby u siebie pokazać ten "szerszy kąt"....
Ja bym takiego poletka lilii nie chciała, ale soczysty rząd, schowany za czymś wyższym, żeby zasłonił potem ten nieciekawy widok kikutów, to owszem efekt byłby z pewnością....

[ewamaj66]

Majka, teraz warzywnik ogrodzony płotkiem, więc od razu bardziej cywilizowany Sumaki należą do M, ja tylko wyrywam odrosty.
Justyna, miejsca pod dostatkiem, tylko z tym zadbaniem nie wyrabiam

Jeszcze wspomnienia Widać drzewo, które uschło w przeciągu 2 tygodni. Nie wiem, co się stało.


Len na skalniaku to pomysł bez sensu.


Róże rosną gdzie indziej, a widoczna wierzba Hakuro zniszczona przez mrówki.

[Xellos]

Ewo im więcej pokazujesz tym bardziej Ci zazdroszczę Jakie Ty masz hektary całe. Oddaj no kawałek ziemi Podziel się :P

Czytałem by tak naginać te owocowe :P Ale ja nie mogę :P Bo lubię oglądać jak natura sama sobie radzi Wsadziłem kilka drzewek i ja jako obserwator oglądam jak rosną hehe Staram się minimalistycznie interweniować w cokolwiek :P

[ewamaj66]

Xellos, drzewami zajmuje się M. Powiedział, że na starość nie będzie brykał po drabinie, więc skraca i ogranicza

Juka kwitła tak dawno, że może w przyszłym roku znów się doczekam

[Xellos]

No tak ja jeszcze młody to pofikam na drabce

Jukę planuje wsadzić w taki boks, tak by cały wypełnił się jukami. sam jestem ciekaw czy mi się uda

[ewamaj66]

Pomysł dobry, bo juki nie giną na zimę A kiedy zakwitną...Swoją już dzieliłam, ale nie widzę, żeby zeszczuplała

To już wspomnienia z minionego lata-Chopin i Degenhard.

[Kasia1972]

Super! Jednak to świetna sprawa znaleźc stare zdjęcia, widac jaki kawał pracy został włożony.

[Jule]

Jak tak patrze jak bylo niedawno i jest teraz, to daje Ci 4-5 lat i miejsca juz nie bedziesz miala

[Xellos]

interesują mnie takie inne odmiany juki, bo tą zwykłą ogrodową już mam gdzie indziej, a w box chciałbym wsadzić dwie odmiany po przeciwnych stronach jakieś inne, z innymi liśćmi tylko nie wiem czy one są tak wytrzymałe jak ta ogrodowa

[evastyl]

Ewuś ale Ty masz tych areałów ...tylko sadzić i sadzić zwłaszcza te większe egzemplarze roślin .
Ciągle mi się jeszcze marzy taka połać ziemi ...może kiedyś się uda M cały czas szuka i czeka na wyjątkową okazję

[kogra]

A ile trawnika do zagospodarowania......
Ale porównując to odwaliłaś kawał dobrej roboty.

[ewamaj66]

Kasia, mnie się zdawało, że dopiero niedawno posadziłam róże (rycie rabaty wśród cegieł i gruzu dobrze zapamiętałam ).
Jule, dlatego się cieszę, że jest jeszcze boisko
Xellos, widziałam takie o paskowanych liściach, ale nie mam pojęcia, jak sobie radzą z zimowaniem.
Ewa, mnie właśnie niezbyt pociągają wysokie rośliny, bo musiałabym długo na nie czekać. Lubię krzewy i byliny.
Grażyna, ja się ciągle odgrażam M, że to dopiero początek

Bountry Bay.


Ta jest na razie nn


Jan Paweł II w pędach Billa MacKenzie.

[kogra]

Róże i powojniki to zgrany duet.
Tylko potem wiosną to cięcie...... .......jak sobie z tym radzisz ?