Ogródek Gosi cz.5

[aleb-azi]

Goś, śliczna seria - no i co Ty miła moja chcesz od swoich rabatek?! A ten kamień nieodmiennie nasuwa mi myśl o .... wodzie. Fontanna alba wodospad - świetny.

[JLG]

Gosiu - ja też chciałabym się zapytać co to za roślina kwitnąca na fioletowo na ostatnich dwóch zdjęciach?
Jakoś nigdy nie przyszloby mi do głowy aby posadzić petunie do gruntu, brawo - fajny pomysł

[dwostr]

Gosiu,pozwolisz,że za Ciebie odpowiem-ta roślinka to dzwonek Poszarskiego - bardzo wdzięczna bylinka , jak ją raz zaprosicie do ogródka,to zagości tam na zawsze. Bardzo ładnie kwitnie przez całe lato.

[Irena37]

Witaj Gosiu, ogród masz przepiękny, jestem pod wrażeniem mnóstwa roślin i kolorowych rabat, na tle zieleni cudownie wyglądają. Róże szczególnie zachwycają, są wspaniałe. Z przyjemnością zwiedzałam te piękne zakątki.

[majka411]

Gosiu, bardzo lubię oglądać Twój ogród.
Czy te niebieskie kwiatuszki to laurencja.

[Margo2]

Marylko, Danusia odpowiedziała za mnie. To dzwonek Poszarskiego. Jest to rewelacyjna roslinka, bo kwitnie prawie non stop. Dziewczyny piszą, że strasznie się rozrasta, ale u mnie jakoś rośnie w jednej kępie. A za nim to nie drzewo tylko kamień

Izuniu, te rabatki to jeszcze jak Cię mogę
Podobają mi się najbardziej. Najgorzej nie lubię tylnych rabat. Nad tymi muszę popracować.
Może to i myśl z tym wodospadem, tylko kto mi prąd do tego doprowadzi

Asiu, to dwonek Poszarskiego. Danusia wyżej opisała go trochę. Ja dodam, że jak na razie nie narzekam na jego zaborczość.
Jeśli chodzi o jednoroczne na rabacie, bo obo petunii posadziłam jeszcze lobelie, to w przyszłym roku będzie ich więcej. Sprawdziły się. Wyglądają cudnie. A dodatkowym atutem jest możliwość aranzowania rabat co roku inaczej.

Danusiu, dziękuję za odpowiedź
Ja jak na razie jestem nim zachwycona. Mówisz, że w przyszłym będę z nim walczyła?

Irenko, zawstydza mnie tak pozytywna opinia osoby, która ma tak cudowny ogród jak Ty.
Ja mam totalny miszmasz roślinny. Dopiero od jakiegoś czasu staram się jakoś zestawiać ze sobą rośliny, a i tak nie zawsze mi się to udaje. Za bardzo lubię mieć jakąś roslinę niż myśleć o kompozycji.


Maju, cieszę się, że lubisz zaglądać do mnie
Na ostatnim zdjęciu jest dzwonek Poszarskiego. Danusia podała kilka informacji na jego temat.

NN



Jazz. Okrywowa. Pierwszy rok u mnie. Coraz bardziej mi się podoba.




Miniaturowa NN





Pilgrim

[Nutka81]

Gosiu, 'Pilgrim' przecudna...już ją sobie notuje

[majka411]

Maju, cieszę się, że lubisz zaglądać do mnie
Na ostatnim zdjęciu jest dzwonek Poszarskiego. Danusia podała kilka informacji na jego temat.

Gosiu, poczytałam u Danusi, bylinka mi się bardzo podoba. Z nazwy wiem o co chodzi, jednak jak spojrzałam na zdjęcie to pierwsze skojarzenie , że to laurencja tylko zbyt niska. Pilgrim pięknie pachnie.

[Georginia]

Gosiu Twoja NN jest bardzo podobna do mojej Crocus Rose.Czy ona bieleje pod koniec kwitnienia

Crocus Rose

[AGNESS]

Gosiu Jazz jest prześliczna, taka delikatniutka i pełna uroku .....a i pozostałe to piękności

[Margo2]

Gosiu, Pilgrima polecam. Zmieniłam już podpis, bo wpisał mi się Pilgrim na mojej Nn.
Pilgrim na cudny cytrynowy kolorek no i zapach.

Maju, jak wiosną się przypomnisz to kawałek dostaniesz

Alu, chyba to nie Crocus. Sama już nie wiem, czy to przypadkiem nie jest Lione? Nie pamiętam tego zdjęcia.

A to kolejna NN do rozpoznania







Aga, najpierw kupowałam same napakowane róże. Teraz podobają mi się takie delikatne, chociaż od pełnych nie odstąpię.
Jestem bardzo ciekwa jak Jazz zachowa się w tym roku. Został przesadzony i potraktowany lepiej niż poprzednio, bo rósł na miejscu tymczasowym.

[Gencjana]

Gosiu, kot usiadł na myszy (komputerowej) i zepsuł mi wpis do Ciebie. Ale już przynajmniej na tyle opanowałam k. że nie
psuję sama, co często na początku mi się zdarzało. Bardzo ładnie komponujesz róże z bylinami. Obecna moda takiego
ich sadzenia bardziej mi się podoba, niż tradycyjne różanki. Też tak teraz sadzę i podobno chroni też trochę róże przed chorobami.
Ciekawa jestem, ile masz już krzewów różanych?

[dwostr]

[

Danusiu, dziękuję za odpowiedź
Ja jak na razie jestem nim zachwycona. Mówisz, że w przyszłym będę z nim walczyła?

Myślę Małgosiu,że walczyć z nim nawet nie będziesz chciała.Rozsiewa się ,to fakt ale dla mnie to tylko zaleta,bo albo przenoszę go na inne rabaty,albo obdarowuję znajomych.Nawet jak się zrobią nadwyżki ,to z usunięciem nie ma dużego problemu-siewki są kruche i łatwo je wyrwać.

[majka411]

najpierw kupowałam same napakowane róże. Teraz podobają mi się takie delikatne, chociaż od pełnych nie odstąpię.

Gosiu, no właśnie wzięło Cię na powabne Ja też tak mam najbardziej podobają mi się napakowane i powabne. Już na poważnie , to powiedz mi gdzie Ty kupujesz swoje napakowane różyczki, skoro nazw nie znasz. Ta różowa jest bardzo ładna, ciekawa jestem co za jedna sie okaże. Ja też bym stawiała na Crocus Rose.

[daffodil]

A mnie się bardzo Jazz podoba. Lubię takie okrywówki. A jak wysoko ona u Ciebie Gosiu urosła?