Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
skarbek90 ja nie bardzo się znam, ale popatrz czy to nie jest brunatna plamistość liści pomidora http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=313
w razie czego zapytaj w temacie 'pomidory-choroby i szkodniki'
w razie czego zapytaj w temacie 'pomidory-choroby i szkodniki'
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Albercik , te trzy na pierwszym zdjęciu to ze staśmionych kwiatów takie fikuśne Ci wyszły,
a jak w smaku - kartoflane jak u Kanclerza czy normalne (znaczy się pomidorowe) ?
a jak w smaku - kartoflane jak u Kanclerza czy normalne (znaczy się pomidorowe) ?
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- 200p
- Posty: 270
- Od: 4 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Normalne pomidorowe, bardzo smaczne.jerry pisze:Albercik , te trzy na pierwszym zdjęciu to ze staśmionych kwiatów takie fikuśne Ci wyszły,
a jak w smaku - kartoflane jak u Kanclerza czy normalne (znaczy się pomidorowe) ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
To ok. dzięki za info, przynajmniej w opiniach jest remis
- ja na swojego Brutusa jeszcze poczekam bo później sadzony.

Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- 200p
- Posty: 270
- Od: 4 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Czytałem opinie zanim skosztowałem swojego, spodziewałem się najgorszego a tu niespodzianka i okazał się bardzo dobry. 

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Forumowicze kiedy ogławia się pomidory? moje malinowe mają już ok 160-200cm i brylanty odmiana typowo szklarniowa również coś koło tego jest również odmiana bawole serce,kiedy powinnam je ogłowić?
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
A masz, trzeci post od dołudawid214 pisze:Mam takie nietypowe pytanie. Czy może ktoś wie jak skrzyżować pomidory aby uzyskać nową odmianę?

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=18155
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Ty tu Yvona jakieś pomidorowe pornosy wstawiasz 

- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
To ja jestem zgorszona...Tak bezczelnie i przy dziecku rzuca się w oczy




Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
W imię ojca i ducha i syna i ducha i syna i ojca i ducha i brata. Wchodzę dziś do tunelu. A tam pomidory
No więc sekator wziąłem i w trudzie i znoju przedzierając się pośród lian i dzikich węży, walcząc z jadowitymi pająkami, tygrysami i jankesami w trudzie i znoju wydobyłem z tunelu skrzynię pomidorów. I co? Co mogłem zrobić z ową skrzynią? Przejeść tego nie sposób, do przetworzenia średnie. No to sprzedałem praktycznie za bezcen na piwo.
Jednego jestem pewien. Za rok trzy rzędy pomidorów zamiast pięciu a odstępy pomiędzy krzakami 80cm zamiast 60. Będzie mniej krzaków. Ale na co mi takie krzaki? Ostatnio wyciąłem sekatorem krzaka, który rósł 2,5 m w górę i miał tylko jeden owoc :F
Ogólnie za rok planuję uprawiać wszystkiego mniej, za to szerzej, żeby wszędzie był do wszystkiego dostęp. I nie za dużo, żebym miał co później z tym wszystkim zrobić. I chyba nie ja jeden doszedłem w tym roku do podobnych wniosków.

Jednego jestem pewien. Za rok trzy rzędy pomidorów zamiast pięciu a odstępy pomiędzy krzakami 80cm zamiast 60. Będzie mniej krzaków. Ale na co mi takie krzaki? Ostatnio wyciąłem sekatorem krzaka, który rósł 2,5 m w górę i miał tylko jeden owoc :F
Ogólnie za rok planuję uprawiać wszystkiego mniej, za to szerzej, żeby wszędzie był do wszystkiego dostęp. I nie za dużo, żebym miał co później z tym wszystkim zrobić. I chyba nie ja jeden doszedłem w tym roku do podobnych wniosków.