 Marcinków mam tylko jeden kolorek, ale muszę i inne zaprosić do ogródka, bo jesienią mam bardzo mało kwiatów....głównie ogród kolorują poprzebarwiane drzewa i krzewy.
 Marcinków mam tylko jeden kolorek, ale muszę i inne zaprosić do ogródka, bo jesienią mam bardzo mało kwiatów....głównie ogród kolorują poprzebarwiane drzewa i krzewy.Arturku moje asterki pięknie i długo kwitną wiosną , a później latem powtarzają pojedynczymi kwiatuszkami, aż do jesieni.
Patryku bardzo dziękuję
 
   
 Aguś, to naprawdę nic trudnego, wystarczy odrobina ukorzeniacza i gotowe. Jedynie trzeba mieć cierpliwość,bo to rozmnażanie iglaczków, to długotrwały proces
 
 Grażynko, takie szczepienie to wyższa szkoła jazdy , podziwiam Cię za takie działania
 Jestem pewna, że uda Ci się
 Jestem pewna, że uda Ci się   
 A Twoje własne sadzoneczki iglaczków w końcu ruszą i będziesz miała śliczne drzewka
 
 Martuś u mnie też pojawiały się wysiane tujki, świerki i sosenki, ale niestety z braku miejsca na takie duże drzewka musiałam się z nimi pożegnać i poszły w dobre ręce, tam sobie pięknie rosną. Jak Twoje tujka osiągnie zbyt duże jak na skalniak rozmiary, to wtedy ją sobie po prostu przesadzisz ,a teraz będzie faktycznie fajnie zdobiła skalniaczek









 
   
  
   
 











 
  
  Ale trudno i tak wspaniale że pod domkiem mamy troszkę własnej zieleni
 Ale trudno i tak wspaniale że pod domkiem mamy troszkę własnej zieleni  
 się okaże.
 się okaże.



 fotki urocze - dziękuję
 fotki urocze - dziękuję   
    
  
 
 
 
		
