Po malinowym chruśniaku

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

A penstemon nie ma czysto białych kwiatków bardziej ozdobne sa czerwone liście ale jak by co to się podzielę ;:3
magdala

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Tak piszecie o truskawkach ,a ja z rekordami czekam na śliwki :D Wszystkie typy węgierkowatych -mogę jeść
w nieskończonych ilościach.....
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

a ja truskawki, śliwki i pomidory mogę jeść w ilościach takich, ze należy je przede mną chować :wit
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

O kto tu zawitał skuszony opowieściami o truskawkach :wit Magdo czy ty sama ciągniesz te mury do góry? zginęłaś, przepadłaś 8-)
Taro żebyś Ty wiedziała jaką ja mam śliwkę?!!! Co prawda w tym roku szału nie będzie ale to jest mistrzostwo świata ;:3 Węgierka, słodka i aromatyczna. Owocuje pod koniec sierpnia. Niestety nie wiem jaka to odmiana ale dość wiekowa. Jak dojrzewa to robi jej się pomarszczona 'dupka' A teraz moje dzieciaki zbierają czereśnie ;:138 ;:138
Wcinajcie dziewczyny owoce i warzywka na zdrowie ;:3 Chociaż tak kilo śliwek - to nie wiem jak by się u mnie skończyło
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Jak miło przeczytać że u Ciebie Obrodziły owocki .U mnie niestety przymrozek wszystkie kwitnace drzewa i mam 12 antonówek ,może wyda na jedna szarlotkę .
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

No własnie, nadal 0 truskawek. Uczulenia nie mam, ale nigdzie nie było (oprócz niedojrzałych na sadzonce truskawki piennej u ogrodnika). No po prostu nie miałam czasu wybrać się na żaden rynek, bo w kółko pracowałam... :(
od jutra mam nieco mniej pracy, będę mogła zorientować się, co dzieje się dookoła... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Olku, sama jestem zdziwiona że po tych przymrozkach coś jednak będzie. Porzeczki wygladają dość śmiesznie bo na długich gronach jest po parę owocków. Mam chyba 6 albo 7 sztuk brzoskwiń [na dwóch drzewach 8-) ] Najfajniejsze jest jednak to, że ptaki tak strasznie nie objadają owoców. Niby latają jak zawsze, szpaki śpiewają na drutach a i tak mam codziennie do podjadania czereśnie. No i zaczęły się malinki i jagoda amerykańska. Rok temu musiałam drzewa owijać firaną a maliny jadłam na pół zielone bo czerwone były dla potaszorów.
No i jeszcze zjedliśmy pierwsze cukinie ;:137 [leczo i grilowane]
W sobotę uratowałam od śmierci 8-) 8-) w auchon powojnika tanguckiego za jedyne 4 zł.
Wczoraj zostało podbudowane moje ego ;:3 A to dlatego że miałam imprezę ogrodową, zjawiło sie trochę miastowo-blokowych gości, którzy trochę się pozachwycali moim ogrodem ;:65 I jeszcze mieliśmy to szczęście że nie padało[ chociaż jeden wujek cały czas krakał i go wyglądał z każdej strony] Nic nie dziabałam przez 2 dni więc ruszam do dzieła :wit
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Za wiele w ogrodzie nie zdziałałam ale co nieco podlałam. Teraz moją pracę kontynuuje deszcz 8-)
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Izo, mój 'chudy chyba Bil"-też z reanimacji jesiennej z Auchan. Słabiutki był, ale będzie żył. Chociaż na kwiatki przyjdzie poczekać.
Różowy clemek fajny. Taki tulipankowy trochę.
Krwawnik w rewelacyjnych barwach. Będę się ;:112 ( bardzo szeroko) o nasionka.
Wyjaśnij proszę, co to te żółte kuleczki.

Miło dla ogrodnika i gospodarza, gdy docenia się jego pracę. U mnie też 'goście blokowi' i nie tylko uwielbiają kawki i posiadówki w ogrodzie.
Miłego życzę.
Wracam do remontu ;:223 .
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Iza, a wiesz, że moje szpaki też jakoś nie zżerały specjalnie mi czereśni ? :shock:
Ciekawe, dlaczego ?
Jak masz ochotę na podskubanie liliowców, to wpadnij. Zapraszam. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Ja nie dziabałam 2 tygodnie i teraz nie wiem w co ręce włożyć :roll:
Powojnik słodziutki. Czy to bylinowy? Zdradź jak się zowie bym wiedziała czego szukać.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Cześć Iza, jak tam po urlopie? Powojnik to 'Etoile Rose' z grupy Texensis. Polecam, nie ma z nim żadnego jproblemu. Z bylinowych mam nibieski heracleifolia 'Cassandra' który jeszcze nie kwitnie bo go zmroziły przymrozki. A Ty masz jakiegoś bylinowca?
Klaryso, będę pamiętała o krwawniku 'terracota' też strasznie mi się podoba. W ogóle mam chyba z 7 różnych krwawników. Różnią się koloorem i wielkościa.
Te żółte kuleczki to cotula hispida - super skalniaczek. Najładniej wygląda z kroplami rosy. Pięknie się rozrasta. Moja wycieczka do Sierakowic nie wyszła chociaż byłam nie daleko.
Idę posadzić mojego Bila - głupio by było jak by padła u mnie... :oops:
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Obrazek [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0bc ... f8f09.html]Obrazek[/url
Udało mi się 'złapać' takiego gościa :) Nie wiem czy Wam też tak ciężko zrobić zdjęcie motylowi? Jak by nie mogły spokojnie usiedzieć przez chwilę na miejscu.
Ten liliowiec dla mnie bezimienny ale kolorek ma cudo - i nie myślcie sobie że to jest taki sobie rdzawy 8-) naprawdę jest taki jaskrawy ;:3
Dzisiaj wyjątkowo mokro i ciepło. Ale będą grzyby...i to niestety nie tylko te w kapeluszach :?
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Świetny duet : liliowiec i motylek. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Izo, dziękuję za nazwę krwawnika i skalniaczka.
Szkoda, ale co się odwlecze to nie uciecze. Może i nie najgorzej :wink: , bo u mnie totalna demolka przy okazji remontu. Musiałabym się :oops:
Owady generalnie ( poza wyjątkami) wykazują się nadruchliwością :;230 Trudno je upolować aparatem. Fajna foteczka z dukacikiem czerwonym. Mi zawsze zamykają skrzydełka ;:223 .
Czekam na liliowce, a one chyba na słońce.
W lesie byłam w niedzielę, kurki już są.
Niestety te inne też już pojawiły się na moim Kardynale, górne listki z białym nalotem. Zapobiegam, ale przy tej pogodzie...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”